Dokonakj wyceu u rzeczoznawcy pzmot, idz do prawnika - niech Ci poradzi czy
są szanse na wygranie - jeżeli tak to proces, z żądaniem naprawienia strat
spowodowanych postępowaniem PZU. Ja tak robię i jeszcze nie przegrałem. Z
reguły dochodzi do ugody.




Użytkownik "Rafal Mat" <r...@i...net.pl> napisał w wiadomości
news:b1hbss$onn$1@news.tpi.pl...
> Witam
>
> Zwracam się z pytaniem do Szanownych Grupowiczów w kwestii odszkodowania,
o
> jakie się ubiegam z tytułu szkody jaka zaistniała w wyniku kolizji
drogowej.
> W kolizji, w której uczesniczyłe jestem stroną poszkodowaną. Po
oględzinach
> zewnętrznych i dokonanym kosztorysie sporządzonym przez PZU podjęto
decyzje,
> że samochód, którego jestem właścicielem jest uszkodzony w takim stopniu,
że
> naprawa staje się ekonomicznie nieuzasadniona. Samochód w dniu wypadku
miał
> zaledwie trzy miesiące i niewiele ponad 3000 tys. przebiegu, rzec można
> pachniał nowością. PZU zamierza wypłacić mi nieznaczną kwotę
odszkodowania
> i pozostawić pozostałości po samochodzie.
>
> Moje pytanie brzmi.
> 1. Czy jestem zmuszony odebrać pozostałości ( co mam z tym zrobić? Na
plecy
> tego nie wezmę i kupców nie zamierzam szukać zwłaszcza, że nie mam
pewności
> co do wartości i wyceny jaką oszacowało PZU- jestem przekonany że jest
> zaniżona, a wartości realnej jaką kształtuje wolny rynek)
>
> 2. Co mam rozumieć przez pojęcie PIERWSZA REJESTRACJA - czy istnieje taki
> termin, gdyż na tej podstawie PZU obniżyło mi wartość pojazdu na 3 000 zł.
>
> Proszę o pomoc i odpowiedź.
>
> Pozdrawiam
> Rafał
>
>