eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoObowiązkowe uczęszczanie na w-f mimo orzeczeniaRe: Obowiązkowe uczęszczanie na w-f mimo orzeczenia
  • Data: 2012-09-05 13:10:11
    Temat: Re: Obowiązkowe uczęszczanie na w-f mimo orzeczenia
    Od: spp <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-09-05 12:55, p...@g...com pisze:
    > W dniu środa, 5 września 2012 12:09:38 UTC+2 użytkownik spp napisał:
    >
    >
    >> A więc nie do nauczyciela WF należy decyzja a dodatkowo jest uzasadniona
    >>
    >> przepisami prawa - postępuje prawidłowo.
    >
    > Dziękuję uprzejmie za bardzo poważne i profesjonalne potraktowanie postawionych
    przeze mnie pytań.
    >
    > Czy w przypadku osoby dorosłej, istnieje konieczność usprawiedliwiania siebie
    podczas nieobecności na zajęciach?

    I znów z sieci:

    Ani rodzice, ani pełnoletni uczeń nie mają prawa usprawiedliwiać
    nieobecności. Mogą tylko prosić (wnosić) o usprawiedliwienie. Decyzja o
    usprawiedliwieniu (bądź nie) jest czynnością administracyjną, dokonuje
    tego szkoła (najczęściej wychowawca klasy działając w imieniu dyrektora
    szkoły jako kierownika zakładu administracyjnego). Dyrektor szkoły jest
    z mocy ustawy uprawniony i zobowiązany do władczej kontroli uczęszczania
    uczniów do szkoły.
    Przepisy prawa oświatowego nie precyzują, co jest, a co nie jest
    usprawiedliwieniem nieobecności ucznia w szkole. W takich przypadkach
    decyzje podejmuje organ uprawniony do stosowania tego prawa (tu:szkoła).
    Oczywiście musi to być zgodne ze zdrowym rozsądkiem, doświadczeniem
    życiowym i pedagogicznym oraz ustawowymi celami placówki (nie wolno
    pozwolić uczniom na nieuzasadnioną absencję, bo regularne uczęszczanie
    do szkoły jest dobrem chronionym prawem do tego stopnia, że zawarowane
    jest przymusem administracyjnym; za niedopełnienie obowiązku
    uczęszczania grozi postępowanie sądowe albo grzywna w celu przymuszenia).
    Przy określaniu zasad usprawiedliwiania można stosować analogie do
    sytuacji pracownika usprawiedliwiającego nieobecność w pracy, studenta
    usprawiedliwiającego nieobecność na zajęciach itp.

    W interesie ucznia leży przekonać nauczyciela, że powód nieobecności
    jest ważny i prawdziwy, bowiem odmowa usprawiedliwienia nie jest decyzją
    administracyjną (jako że nie wpływa na status prawny ucznia-obywatela
    poza szkołą-zakładem), jest tylko aktem władztwa wewnątrzzakładowego
    (reguluje wyłącznie funkcjonowanie ucznia-użytkownika szkoły na terenie
    zakładu) - i w związku z tym od tej odmowy nie przysługuje
    uczniowi/rodzicom droga odwoławcza (co najwyżej prośba do dyrektora o
    ponowne rozpatrzenie sprawy - rozstrzygnięcie dyrektora jest ostateczne
    i nie podlega nawet bezpośredniej kontroli sądowej).

    > Czy można wystosować prawnie uzasadnione pismo, że w trakcie trwania zajęć
    fizycznych zrzekam się prawa do ponoszenia przez szkołę odpowiedzialności za wynikłe
    szkody z tytułu nieobecności?

    A po co skoro teoretycznie jest na tle dorosły by samodzielnie za siebie
    odpowiadać?

    > W szkole uczeń płaci obowiązkowe OC - podstawę 30 zł + 70zł dodatkowe - z tytułu
    odbywanych praktyk.

    OC jest od szkód wyrządzonym innym, nie sobie.
    Zresztą to i tak nie ma większego znaczenia - fakt ubezpieczenia nijak
    się ma do obowiązku szkolnego.

    --
    spp


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1