Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gkfn29$6uf$1@inews.gazeta.pl...
> p...@g...com wrote:
>> Straż miejska proponuje mi, abym w ciągu 7 dni od otrzymaniu ww.
>> wezwania przyjął punkty karne oraz zapłacił mandat LUB wskazał osobę,
>> która w chwili wykroczenia kierowała pojazdem, w tym przypadku nie
>> jest napisane, jakie mogą być/są konsekwencje.
> Prawo o ruchu drogowym wyraźnie mówi, że właściciel pojazdu ma wiedzieć
> komu powierzył swój pojazd. Stąd to LUB.

Tylko, że nasz pytający mógł powierzyć samochód przyjacielowi z Francji,
ale nie może wykluczyć, ze i on dalej pożyczył samochód bez jego wiedzy
innej osobie.

> Jak wskażesz kto kierował pojazdem w danym czasie, to jego się czepię,
> jak nie wskażesz, to sprawa o przekroczenie prędkości zostanie umorzona z
> braku sprawcy, a ty dostaniesz grzywnę nie za to, że ktoś jechał za
> szybko ale za to, że nie wiesz komu w danje chwili powierzyłes pojazd
> mimo, że PoRD nakłada na ciebie taki obowiązek.
> Teraz jasne?

Nie do końca. On może wskazać komu użyczył pojazd podkreślając, ze kiepska
jakość zdjęcia nie pozwala mu na jednoznaczne stwierdzenie, kto siedzi za
kierownicą. Sądzisz, ze Straż Miejska zwróci się z zagraniczna pomocą
prawną do francuskich organów ścigania o przesłuchanie w charakterze
świadka rzeczonego francuza i ustalenie, czy jechał?

>> B. Na zdjęciu prawdopodobnie jest przyjaciel rodziny, który jest
>> obywatelem Francji. Jednakże bardzo trudno go rozpoznać i nie jestem
>> co do tego pewien.
> W zasadzie to ciebie nie bardzo interesuje kto jest na zdjęciu.
> Ty masz im tylko odpowiedzieć komu w danym dniu dałeś samochód.

No właśnie.