Użytkownik "Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl>
napisał w wiadomości news:ea0obi$ohn$1@inews.gazeta.pl...

> oskarzylbys czlowieka na danym stanowisku o paserstwo mimo iz nie on
> instalowal program jezlei okazalby sie ze pracuje na sofcie uzyskanym 'n a
> lewo'?
> Jakby nie patrzec jest w posiadaniu takie oprogramowania.

W tym wypadku kluczowe będzie nie to, kto wie o tym, ze to nielegalny soft. W
wypadku firmy trudno oczekiwać, by każdy pracownik przed włączeniem programu
latał i sprawdzał licencje. Generalnie za firmę odpowiada właściciel, czy też
zarząd, jak to osoba prawna - generalnie osoba zarządzająca. Osoby te mogą Sie
skutecznie zwolnić z odpowiedzialności karnej powierzając formalnie komuś opiekę
nad tym zagadnieniem oraz dostarczając mu odpowiednich mechanizmów nadzoru. Bo
trudno mieć pretensje do informatyka, jeśli w firmie wszystko funkcjonuje w ten
sposób, ze każdy może zainstalować na komputerze, na co ma tylko ochotę. Wówczas
choćby istniało 10 umów, to i tak odpowie zarządzający.