kam wrote:
[ciach]

>> A nie odwrotnie - że można zająć ruchomości osoby trzeciej będące we
>> władaniu dłużnika.
>
> Stanowi.
> Co jest konsekwencją tego, że z władania rzeczą wynika domniemanie
> posiadania samoistnego, przy czym kolejne domniemanie stanowi, że
> posiadanie to jest zgodne z prawem.

OK, jeszcze raz: zapis w ustawie brzmi: "Zająć można ruchomości dłużnika
będące bądź w jego władaniu". Jak dla mnie to oznacza, że można zająć
ruchomości _należące_ do dłużnika będące w jego _posiadaniu_.

>> Powiedzmy, że nie wskazał.
>
> To ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą.

Bardzo zabawne. Skoro komornik zaczyna już zajmować cudzą własność, to z
czego niby ściągnie do odszkodowanie?

[ciach]

> Dokumenty nie muszą odzwierciedlać stanu własności... Nadal zresztą to,
> że rzecz ma innego właściciela nie stoi na przeszkodzie zajęciu. A
> właściciel ma otwartą drogę do dochodzenia swoich praw przed sądem.
> Komornik nie ma kompetencji do rozstrzygania kwestii własności czy
> innych praw przysługujących do rzeczy.

OK, to załóżmy, że oddałem np. samochód do warsztatu do naprawy.

Do warsztatu wchodzi komornik i zaczyna zajmować ruchomości będące
aktualnie w posiadaniu tego warsztatu (domniemywa, że skoro aktualnie
warsztat włada pojazdami na jego terenie, to także je legalnie
samoistnie posiada).

Twierdzisz, że to prawidłowe postępowanie komornika?

A jeśli tak - to w jakim trybie właściciele moga odzyskać swoje pojazdy?