w...@o...pl wrote:
> kilka lat temu zarobiłem trochę pieniędzy na dom który stawiam z ciężkim trudem
> własną pracą i pomocą ojca, niestety wypadło tak że w trakcie budowy ożeniłem
> się ale przed ślubem prosiłem żonę aby podpsała intercyzę, oczywiście nie
> zgodziła się. Teraz żona chce wnieść po kilku latach od ślubukwotę w wysokości
> 1/5 wartości domu i nalega na dopisanie do jego połowy.
>
> oczywiście ja uważam że jej się nie nalezy ta połowa, ponieważ jej wkład w ten
> dom jest znikomy i zaproponowałem jej dopisanie do wysokości kwoty jaką wniesie.
>
> Teraz planuję zakup ziemii za pieniądze które także zarobiłem przed ślubem i w
> obawie przed moją zgubą dokonam tego zakupu na rodziców.
>
> Co radzicie w takiej sytuacji? czy w ogóle można dopisać kogoś do nieruchomości
> na 1/5 wartości?

broń boże, szczególnie żonę. taka potem głupieje i chce rozwodu skoro
kasę już ma.

jeśli potrafisz wykazać, że pieniądze są sprzed ślubu to zakup nie
wjedzie do majątku wspólnego (jeszcze sprawdzę, ale raczej jestem pewien)

Jak będziesz kupował na rodziców to nie zapomnij że rodzice nie mogą
kupować za twoje pieniądze ot tak sobie.
Njaporściej będzie rodzicom podarować pieniądze i taką darowiznę zgłosić
do US, żeby nie zapłacić podatku a potem oni kupują.