cef pisze:

> A skąd obsługa wie jaką kartą płacę?
> Ja tam nie mam problemu i przyjmują mi kartą za lotka (przy okazji
> innych dużych zakupów),
> ale podejrzewam, że prowizja w lotku jest niewielka i przyjmowanie
> niewielkich kwot kartą jest pewnie nieopłacalne.

Prowizja wynosi 7,5% i jest płatna raz w miesiącu.
http://www.warszawa.lotto.pl/183-41e5089c0433a.htm

Czyli przyjęcie płatności kartą nie pozbawia właściciela
zarobku (choć jest on nieco mniejszy).

Myślę, że może chodzić tu o fakt, że punkt lotto
wypłaca w gotówce wygrane (te małe). Sprzedawca
musi mieć na to "żywą" gotówkę, a może nie chcieć
się jej pozbywać kredytując niejako Totalizator.

Innym powodem może być to, że opłaty lotto nie
"są nabijane" na kasę fiskalną. Sprzedawca może
mieć potem więcej pracy rozliczając płatności
dokonane kartą.