Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:fa79hn$l5q$1@news.onet.pl...
>W odpowiedzi na pismo z sobota, 18 sierpnia 2007 18:20
> (autor swen
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <p%Exi.20152$rr5.10046@newsfe1-win.ntli.net>):
>
>>>> Wiesz jak wyglada prawo jazdy w UK? Tak tylko ci podpowiem, ze platik
>>>> jest
>>>> jedynie dla ciebie, bo praktycznie nie ma zadnej wartosci jako
>>>> potwierdzenie uprawnien czy tozsamosci.
>>> Ano właśnie. Bo siedzisz w świetnej bazie, która jest dostępna z każdego
>>> miejsca.
>> Jasne, w kazdej sekundzie policaj moze sprawdzic, czy mam czy nie mam
>> prawa jazdy, maja takie cul skanery. Chodza po ulicach i skanuja sobie
>> ludzi i widza wszystko, alcznie z tym co kto ma pod bielizna....
>
> Nie... Pozwalają jeździć każdemu idiocie, czy ma PJ czy nie ma....
>
>>>>> No i? Ale i tak jesteś w Ich bazie. Mają Cię
>>>> Jak wyzej wspomnialem, zmieniasz nazwiska, adresy...
>>> Czy ja wiem? ja nie uciekam... Nie czuję się ścigany.
>> A kto pisze o uciekajacych? Dlaczego jak komus w Polsce powie sie o
>> zmianie adresu to skojarzenie pada - "cos ma na sumieniu"... Czy Polska
>> to
>> juz kraj bialo-czarny?
>
> No twierdzisz, że (cytuję): ,,zmieniasz nazwiska, adresy''.
> Nazwiska nie zmieniłem jeszcze ani razu, choć mam chujowe i przydało by
> się.
> Adresy również jakoś mam stałe.

I o czym to dowodzi?

>> Wiesz, ze moze byc setki powodow zmiany nazwiska, adresu, pracy
>
> (tak dla Twojej informacji: zatrudnienie to było w starym DO dawno, w
> nowym
> nie ma)

A kto o tym pisze? Pisalismy o zmianach a nie o wpisach w dokumentach.

>> - nie
>> majacych zadnego zwiasku z lamaniem prawa?
>
> To fakt, nie pomyślałem, że miliony obywateli z nich korzysta... A wredny
> Układ Onych chce ich dopaść i zapisać do bazy.
>
> Co więcej, dla zwykłych, nieprzestępczych osobników owa baza stanowi
> ogromne
> zagrożenie, bo Oni się dowiedzą gdzie mieszkasz i jak się nazywasz. I
> pewnego dnia nocą przyjdą i załomocą i powiedzą TY! a Ty będziesz musiał
> się przyznać... TAK TO JA!. I jeszcze powiedzą TU MIESZKASZ! a Ty nie
> będziesz miał wyjścia, powiesz TU MIESZKAM. Przerażająca wizja.

Glupis, Jesli podoba ci sie byc baranem oznakowanym w stadzie bo "nic nie
zrobilem i nie ma sie czego bac" to twoja sprawa, ja tam do baranow nie chce
byc zaliczny i mimo, iz tez niczego nie zrobilem to nie chce by mnie
opnumerkowano obowiazkowo.

> Poza tym, jak już ci parę osób wyjaśniało: DO jest tylko potwierdzeniem
> tożsamości a nie Wszechpotężną Bazą. Bo w Bazie i tak figurujesz w
> dowolnym
> kraju z tych cywilizowanych.

Wiec dlaczego jest OBOWIAZKOWY?
UK jest chyba krajem cywilizowanym, tu nie ma obowiazku posiadac dokument
tozsamosci.