> > Witam. Mam taka sytuacje. Jedna osoba kupila nowe miezkanie z SM i byla
> > tam wada praktycznie nie do poprawki (pion elektryczny w mieszkaniu
> > niezgodny z prawem budowlanym).
>
> Nie wyobrazam sobie wady instalacji "nie do naprawy"

No dokladnie rzecz biorac, przez mieszkanie przebiega caly pion z kablami
elektrycznymi, 3 fazowe, domofon, internet, telefon itp. Czyli wszytsko co
idzie do naszego mieeszkania oraz wszytskich wyzej. Wiec ciezko by rozkuc x
m2 sciany i te kable posztukowac i przekladac np na klatke schodowa.

> > Podczas kupna, SM kazala podpisac
> > oswiadczenie, ze kupujacy sie z tym zgadza i nie bedzie dochodzil
zadnych
> > roszczen. Mieszkanie te zostalo darowane drugiej osobie. Czy moze ona
> > roscic od SM odszkodowanaia za ten pion elektryczny ? Chyba nie dotyczy
> > jej papier podpisany przez poprzednikow ? Czy tez moze tylko roscic
> > odszkodowania od darczyncow (co oczywiscie jest bez sensu - darownemu
> > koniowi sie w zeby nie patrzy) ?
> >
> > Fantom
>
> Nie jestem prawnikiem, lecz inzynierem elektrykiem...
>
> I naprawdenie wiem co to "pion elektryczny".
>
> (czy chodzi o WLZ - wewnetrzna linie zasilajaca, czy odcinek pomiedzy WLZ
> a liczniikiem, czy tez doprowadzenie z licznika do jakiegos punktu w
> mieszkaniu, gdzie sa nastepne bezpieczniki..)

Miedzy WLZ a licznikiem i kable do innych mieszkan tez

Fantom