Użytkownik "Przemek Jedrzejczak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5a759769-5b58-4f49-9da9-e4620d11b782n@g
ooglegroups.com...
>--Taki system. Rzad nie chce sypnac groszem, emeryt moze by i sypnal,
>ale nikt mu nie podpowie, sam wie, ze na grype to sie nigdy nie
szczepil, do lekarza trzeba wstac o 5 rano ... itp. A teraz jeszcze
jeden czynnik - szczepionek nie ma. Ale ... o co chodzi - umrze, to
rzad sie ucieszy, bo ZUS odpocznie, a
przeciez mogl sie zaszczepic :-)

>rozumiem czyli typowe niedasie :-)

Tylko w przypadku zwyklej grypy w miare uzasadnione, bo to malo grozna
choroba ... choc jak podsumowac liczby ...

Pare lat temu byla jakas grozna odmiana, Klepacz dala odpor ... ciekaw
jestem - po rozwazeniu zalet i wad, czy wygralo "rzad nie ma
pieniedzy".
Wyszlo na jej, ale przypadkiem wyszlo, czy rzetelnie rozwazyla ..

W tym roku rzad namawial do szczepien na grype, i nawet oddniosl
sukces .. medialny, bo zapomnial szczepionek zamowic :-)

Wczesniej ... moze bym sie i zaszczepil, ale oni wymagaja, abym sie
zarejestrowal do lekarza, ktory stwierdzi, ze moge byc zaszczepiony,
potem samo szczepienie, czyli dla mnie - utrudniaja maksymalnie :-)

Ale przeciez inne szczepienia idą, tylko niektorzy obywatele daja
odpor ...

W Niemczech tez byl przeciez lekarz, ktory negowal tego koronawirusa,
ale to bylo przed epidemia, ciekawe jak pozniej.

J.