Policja i policjanci mają wielkie szczęście do nie działającego
policyjnego monitoringu, nieprawdaż?
IMHO "Mogące budzić bardzo poważne wątpliwości" szczęście.
IMHO Prawnie ta "oferta" prawie na pewno podpada pod parę+ paragrafów i
przepisów ale BARDZO się zdziwię jak ktoś (prokuratura/policja) wyrwie
się je zastosować w tym konkretnym przypadku.

Za PRL nakręcili film "Przepraszam, czy tu biją?". Za RP3 mogą
nakręcić film "Tak tu biją".

https://wiadomosci.onet.pl/wroclaw/ojciec-igora-stac
howiaka-apeluje-w-sprawie-nagran-z-komisariatu/d1jvq
lp
> Ojciec Igora Stachowiaka apeluje w sprawie nagrań z komisariatu
> ; dzisiaj 06:15
>
> Ojciec Igora Stachowiaka jest gotów zapłacić za udostępnienie
> nieznanych dotąd nagrań z komisariatu, w którym zginął jego syn. Ma
> nadzieję na kolejny przełom w sprawie. Nie wierzy, że poza filmem z
> paralizatora nie ma żadnego innego zapisu z budynku wrocławskiej
> komendy. [...]
> Kilka dni po śmierci Igora Stachowiaka komendant główny policji
> Jarosław Szymczyk o monitoringu we wrocławskim komisariacie mówił tak:
> - Jest tam monitoring, całość materiału jest zabezpieczona i
> przekazana do prokuratury.
> Później okazało się, że kamery monitoringu zarejestrowały tylko to, co
> działo się przed budynkiem, a zapisu ze środka nie ma, bo kamery były
> zepsute.
> - Nagranie z monitoringu w komisariacie nie zniknęło, albowiem takiego
> nagrania nie było. Monitoring był uszkodzony - mówiła w maju 2017
> r. prok. Magdalena Mazur-Prus, ówczesna rzeczniczka Prokuratury
> Okręgowej w Poznaniu. [...]
> Maciej Stachowiak, ojciec Igora Stachowiaka.
> - Z rozmowy prowadzonej przez strażniczkę miejską z policjantami z
> komisariatu także wynika, że policjanci oglądali monitoring. Moim
> zdaniem nagranie monitoringu zniknęło, bo było dla policji bardzo
> niewygodne - twierdzi. [...]

--
A. Filip
| Prawda i cnota ginie od złota. (Przysłowie polskie)