Czy ktos z Was ma lub mial okazje pracowac w takim miejscu? Ciekaw jestem jakie
sa opinie.

Artur

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0590.000009e9.3f999aea@newsgate.onet.pl...
> Czy ktos z Was ma lub mial okazje pracowac w takim miejscu? Ciekaw jestem
jakie
> sa opinie.

wyscig szczurów
silna specjalizacja
wzajemne podgryzanie
zero wolnego czasu
marna płaca w porównaniu z wykonywaną pracą

tyle opowiedział mi kumpel, którego po 3 latach wylali z PWCoopers po tym
jak powiedział, że nie zamierza przychodzić do pracy w czasie urlopu i żeby
do niego w tym czasie nie dzwonili bo urodziło mu się dziecko, chce wesprzeć
żonę i poświęcić trochę czasu rodzinie.

Nie przedłuzono mu umowy a następne 3 lata motywując to tym, ze "nie posiada
cech niezbędnych we współpracy, w szczególnosci poczucia obowiązku i więzi z
firmą, a takze dostatecznej dyspozycyjności"

Ci, co się wybiją i wyjda wyzej - ci zarabiają sporo i mają niezłe zycie.
Ale ci na samym dole zostaną przerzuci i wypluci.

do góry

Użytkownik "Rodrig von Falkenstein" <r...@g...pl>
napisał w wiadomości news:bndj5p$pj5$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Czy ktos z Was ma lub mial okazje pracowac w takim miejscu? Ciekaw
jestem
> jakie
> > sa opinie.
>
> wyscig szczurów
> silna specjalizacja
> wzajemne podgryzanie
> zero wolnego czasu
> marna płaca w porównaniu z wykonywaną pracą
>
> Ci, co się wybiją i wyjda wyzej - ci zarabiają sporo i mają niezłe zycie.
> Ale ci na samym dole zostaną przerzuci i wypluci.
>
Exactly. Bardzo chciałem tam pracować, aż nie poszedłem na praktyki w pewnej
angielskiej kancelarii ( btw - PWC to nie kancelaria per se). Dzięki - jeśli
masz w życiu jakieś zainteresowania, chcesz coś zrobić poza harowaniem od
świtu do nocy w fatalnej atmosferze, ze świadomością, że ciągle ktos cię
ocenia i szpieguje, to datuj sobie. Nawet pieniądze są niezłe, ale nie są
tego warte moim zdaniem. No chyba, że jesteś robotem, który życie chce
zamienić na pare zeta. The choice is yours.

Pozdrawiam

--
Depi.

do góry

>
> Użytkownik "Rodrig von Falkenstein" <r...@g...pl>
> napisał w wiadomości news:bndj5p$pj5$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > > Czy ktos z Was ma lub mial okazje pracowac w takim miejscu? Ciekaw
> jestem
> > jakie
> > > sa opinie.
> >
> > wyscig szczurów
> > silna specjalizacja
> > wzajemne podgryzanie
> > zero wolnego czasu
> > marna płaca w porównaniu z wykonywaną pracą
> >
> > Ci, co się wybiją i wyjda wyzej - ci zarabiają sporo i mają niezłe zycie.
> > Ale ci na samym dole zostaną przerzuci i wypluci.
> >
> Exactly. Bardzo chciałem tam pracować, aż nie poszedłem na praktyki w pewnej
> angielskiej kancelarii ( btw - PWC to nie kancelaria per se). Dzięki - jeśli
> masz w życiu jakieś zainteresowania, chcesz coś zrobić poza harowaniem od
> świtu do nocy w fatalnej atmosferze, ze świadomością, że ciągle ktos cię
> ocenia i szpieguje, to datuj sobie. Nawet pieniądze są niezłe, ale nie są
> tego warte moim zdaniem. No chyba, że jesteś robotem, który życie chce
> zamienić na pare zeta. The choice is yours.
>
> Pozdrawiam
>
> --
> Depi.


Wielkie dzieki z "optymistyczne" przedstawienie warunkow pracy w PwC. Wlasnie
sie do nich bede probowal dostac. Watpie czy mi sie uda. Ale jesli cud sie
zdarzy to opisze Wam z pierwszej reki jak wyglada prawdziwe zycie w korporacji.
Moze bede musial zrobic sobie operacje i polaczyc swoje naczynia krwionosne z
okablowaniem firmy, hmmm...?

Pozdrawiam,
Artur

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:226b.000010d8.3fa11044@newsgate.onet.pl...
>
>
> Wielkie dzieki z "optymistyczne" przedstawienie warunkow pracy w PwC.
Wlasnie
> sie do nich bede probowal dostac. Watpie czy mi sie uda. Ale jesli cud sie
> zdarzy to opisze Wam z pierwszej reki jak wyglada prawdziwe zycie w
korporacji.
> Moze bede musial zrobic sobie operacje i polaczyc swoje naczynia
krwionosne z
> okablowaniem firmy, hmmm...?
>
Bonne chance.

--
Depi.

do góry