eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › umowa licencyjna a brak dzialalnosci gospodarczej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2004-07-23 12:39:44
    Temat: umowa licencyjna a brak dzialalnosci gospodarczej
    Od: "Mikolaj Michalczyk" <m...@m...pl>

    <?xml version="1.0" encoding="ISO-8859-2"?>
    <mail>
    <tresc>

    Szanowni grupowicze,
    od kilku lat zajmuje sie produkcja oprogramowania - robie to dotychczas
    podpisujac umowe o dzielo z zainteresowanym.
    Chcialbym jednak nie pozbawiac sie autorskich praw majatkowych do moich
    programow. Czy istnieje mozliwosc podpisania umowy licencyjnej jezeli nie
    posiadam zarejestrowanej dzialalnosci gospodarczej.
    Bardzo prosze o rade i...

    </tresc>
    <pozdrowienia>... pozdrawiam serdecznie</pozdrowienia>
    <podpis>
    <imie>Mikolaj</imie>
    <nazwisko>Michalczyk</nazwisko>
    <mail>m...@m...pl</mail>
    </podpis>
    </mail>





  • 2. Data: 2004-07-23 15:03:47
    Temat: Re: umowa licencyjna a brak dzialalnosci gospodarczej
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>


    > Szanowni grupowicze,
    > od kilku lat zajmuje sie produkcja oprogramowania - robie to dotychczas
    > podpisujac umowe o dzielo z zainteresowanym.
    > Chcialbym jednak nie pozbawiac sie autorskich praw majatkowych do moich
    > programow. Czy istnieje mozliwosc podpisania umowy licencyjnej jezeli nie
    > posiadam zarejestrowanej dzialalnosci gospodarczej.
    > Bardzo prosze o rade i...
    >

    przeciez Pan formuluje umpwe prawda? Tam jest sprecyzowane za co placi
    klient,
    wypunktuje Pan to czego sobie Pan nie zyczy i jezlei klient tego nie bedzoe
    przestrzegac
    to wiadomo gdzie. Do tego DG nie trzeba.

    P.



  • 3. Data: 2004-07-23 15:50:50
    Temat: Re: umowa licencyjna a brak dzialalnosci gospodarczej
    Od: "Mikolaj Michalczyk" <m...@m...pl>

    Dziekuje i pozdrawiam:)
    Mikolaj Michalczyk



  • 4. Data: 2004-07-23 19:39:42
    Temat: Re: umowa licencyjna a brak dzialalnosci gospodarczej
    Od: "Mikolaj Michalczyk" <m...@m...pl>

    > > Szanowni grupowicze,
    > > od kilku lat zajmuje sie produkcja oprogramowania - robie to dotychczas
    > > podpisujac umowe o dzielo z zainteresowanym.
    > > Chcialbym jednak nie pozbawiac sie autorskich praw majatkowych do moich
    > > programow. Czy istnieje mozliwosc podpisania umowy licencyjnej jezeli
    nie
    > > posiadam zarejestrowanej dzialalnosci gospodarczej.
    > > Bardzo prosze o rade i...
    > >
    >
    > przeciez Pan formuluje umpwe prawda? Tam jest sprecyzowane za co placi
    > klient,
    > wypunktuje Pan to czego sobie Pan nie zyczy

    To nie do konca tak, bo ja podpisuje umowe na napisanie programowania, ktora
    mi wystawia zamawiajacy. Projektuje to oprogramowanie i pisze je. Nie
    chcialbym, zeby nikt poza zamawiajacym uzywal tego co napisalem. Tym
    bardziej, ze to umowa o dzielo, wiec prawa autorskie do projektu posiadam.
    Moim zdaniem powinna byc osobna umowa na napisanie oprogramowania na
    zamowienie a osobna na uzytkowanie tegoz. Nie chodzi nawet o to, zeby
    sciagnac pieniadze z tej umowy licencyjnej, bo koszta licencji moge policzyc
    na 0 PLN w wieczyste uzytkowanie. Chce sie tylko zabezpieczyc przed
    kradzieza pomyslow i kodu i zabezpieczyc wylacznosc do aktualizacji i
    profitow z niej plynacych.



  • 5. Data: 2004-07-24 08:08:06
    Temat: Re: umowa licencyjna a brak dzialalnosci gospodarczej
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>

    >
    > To nie do konca tak, bo ja podpisuje umowe na napisanie programowania,
    ktora
    > mi wystawia zamawiajacy. Projektuje to oprogramowanie i pisze je. Nie
    > chcialbym, zeby nikt poza zamawiajacym uzywal tego co napisalem. Tym
    > bardziej, ze to umowa o dzielo, wiec prawa autorskie do projektu posiadam.
    > Moim zdaniem powinna byc osobna umowa na napisanie oprogramowania na
    > zamowienie a osobna na uzytkowanie tegoz. Nie chodzi nawet o to, zeby
    > sciagnac pieniadze z tej umowy licencyjnej, bo koszta licencji moge
    policzyc
    > na 0 PLN w wieczyste uzytkowanie. Chce sie tylko zabezpieczyc przed
    > kradzieza pomyslow i kodu i zabezpieczyc wylacznosc do aktualizacji i
    > profitow z niej plynacych.


    no to aneks do umowy.

    Zabrania sie redystrybucji, wykorzystania kodow zrodlowych (przez osoby 3
    itp) , itp. Co dusza zapragnie

    P.





  • 6. Data: 2004-07-24 21:16:46
    Temat: Re: umowa licencyjna a brak dzialalnosci gospodarczej
    Od: "eeelllaaa" <e...@g...pl>


    Użytkownik "Przemyslaw Rokicki"
    <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com> napisał w wiadomości
    news:cdt5dq$jq1$1@inews.gazeta.pl...
    > >
    > no to aneks do umowy.
    >
    > Zabrania sie redystrybucji, wykorzystania kodow zrodlowych (przez osoby 3
    > itp) , itp. Co dusza zapragnie
    >
    > P.

    a w sprawie dodatkowych "zabezpieczen sie" przed np rozprowadzaniem programu
    przez kupujacego - takie rzeczy zawiera sie w umowie (tu: o dzielo) czy np w
    umowie licencyjnej?
    Czy jesli program wykonuje na sprzecie i oprogramowaniu zamawiajacego (bo
    sama nie posiadam licencji), to czy to ma znaczenie dla praw autorskich?

    Gdzie rowniez zawrzec warunki gwarancji na program? (aby zaznaczyc, ze np
    gwarancja obejmuje usterki techniczne programu, a nie np nowa funkcjonalnosc
    czy uzywanie niezgodnie z instrukcja - bo chyba taka rzecz tez warto byloby
    opisac?)

    Dziekuje i pozdrawiam,
    El@



  • 7. Data: 2004-07-25 08:15:19
    Temat: Re: umowa licencyjna a brak dzialalnosci gospodarczej
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>

    >
    > a w sprawie dodatkowych "zabezpieczen sie" przed np rozprowadzaniem
    programu
    > przez kupujacego - takie rzeczy zawiera sie w umowie (tu: o dzielo) czy np
    w
    > umowie licencyjnej?

    moim zdaniem podpisujac umowe o dzielo, sprzedajacy precyzuje co sprzedaje.
    Prawo autorskie zawsze oboiazuje, bo niby czemu nie mialo by w tym
    przypadku?
    Jezeli w umowwie bedzie zawarta informacja ze zlecajacy nie moze
    redystrybutowac programu,
    i on to zatwierdzi (nie przyciskiem, tylko podpisem) to chyba normalne ze
    wtedy bedzie odpowiadac
    za zlamanie umowy.


    >
    > Gdzie rowniez zawrzec warunki gwarancji na program? (aby zaznaczyc, ze np
    > gwarancja obejmuje usterki techniczne programu, a nie np nowa
    funkcjonalnosc
    > czy uzywanie niezgodnie z instrukcja - bo chyba taka rzecz tez warto
    byloby
    > opisac?)

    gwarancja... no warto to opisac, ale jest to logiczne, i watpie by w takim
    przyapdku Ci zaszkodzil.
    "Widzialy galy co braly"

    ale na wszelki na pisz to w umowie.

    co rozumiesz przez nowa funkcjonalnosc? Dodanie nowych funkcji? jezeli tak
    to j\nie jest gwarancja a darmowa,
    aktualizacja, napisz ze nie przewidujesz darmowych aktualizacji i tyle.

    P.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1