eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › rewolucja w przedawnieniach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2017-02-21 11:49:41
    Temat: rewolucja w przedawnieniach
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    http://www.msn.com/pl-pl/finanse/najpopularniejsze-a
    rtykuly/stare-d%C5%82ugi-nie-b%C4%99d%C4%85-ju%C5%BC
    -ci%C4%85%C5%BCy%C5%82y-latami/ar-AAmooFH

    -6 lat zamiast 10
    -sady beda same sprawdzaly przedawnienie

    A propos - jak to teraz jest - powiedzmy ze dluznik nie placi kwoty
    sprzed 2 lat, ide do sadu, uzyskuje nakaz, komornik stwierdza, ze nie
    ma jak sciagnac ...
    moge te wierzytelnosc jakos utrzymywac, czy po 10 latach dluznik juz
    jest bezpieczny ?

    J.


  • 2. Data: 2017-02-21 12:12:57
    Temat: Re: rewolucja w przedawnieniach
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-02-21 o 11:49, J.F. pisze:

    > -sady beda same sprawdzaly przedawnienie

    Bardzo łatwe do obejścia. ("W 2014 oku w rozmowie z wierzycielem dłużnik
    uznał swój dług"). I już nakaz jest do wydania, a przedawnienie do
    podniesienia tylko na zarzut, czyli tak jak jest teraz.

    --
    Liwiusz


  • 3. Data: 2017-02-21 13:57:26
    Temat: Re: rewolucja w przedawnieniach
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:o8h7bs$96g$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2017-02-21 o 11:49, J.F. pisze:
    >> -sady beda same sprawdzaly przedawnienie
    >Bardzo łatwe do obejścia. ("W 2014 oku w rozmowie z wierzycielem
    >dłużnik uznał swój dług"). I już nakaz jest do wydania, a
    >przedawnienie do podniesienia tylko na zarzut, czyli tak jak jest
    >teraz.

    Wot, glupie prawo, ktorego tak bronisz :-)

    A nie bedzie potem podstawy do oskarzenia o falszywe zeznania ?

    J.


  • 4. Data: 2017-02-21 14:14:47
    Temat: Re: rewolucja w przedawnieniach
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21-02-17 o 13:57, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:o8h7bs$96g$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 2017-02-21 o 11:49, J.F. pisze:
    >>> -sady beda same sprawdzaly przedawnienie
    >> Bardzo łatwe do obejścia. ("W 2014 oku w rozmowie z wierzycielem
    >> dłużnik uznał swój dług"). I już nakaz jest do wydania, a
    >> przedawnienie do podniesienia tylko na zarzut, czyli tak jak jest teraz.
    >
    > Wot, glupie prawo, ktorego tak bronisz :-)
    > A nie bedzie potem podstawy do oskarzenia o falszywe zeznania ?

    Trzeba by było udowodnić, czy uznał w rozmowie, czy nie, a to może być
    trudne. Wiele jest takich sytuacji i nikt tych fałszywych zeznań nie
    ściga właśnie z tego powodu, że nie da się ostatecznie ustalić, jak tam
    było.

    Natomiast mam pewne wątpliwości co do stanowiska Liwiusza. Idąc tym
    tokiem rozumowania można by było każdego pozwać o cokolwiek twierdząc,
    że w rozmowie się zobowiązał. Po pierwsze mamy art. 6 kc: "Ciężar
    udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego
    wywodzi skutki prawne.", a zatem to wierzyciel będzie musiał dowieść, ze
    taka rozmowa była. Po za tym jeśli byś my przyjęli możliwość takich
    zeznań, to z kolei dłużnik może zacząć wykorzystywać błędy oświadczenia
    woli i opowiadać o groźbach i innych podobnych dyrdymałach.


  • 5. Data: 2017-02-21 15:16:41
    Temat: Re: rewolucja w przedawnieniach
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:58ac3d47$0$15186$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 21-02-17 o 13:57, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    >>>> -sady beda same sprawdzaly przedawnienie
    >>> Bardzo łatwe do obejścia. ("W 2014 oku w rozmowie z wierzycielem
    >>> dłużnik uznał swój dług"). I już nakaz jest do wydania, a
    >>> przedawnienie do podniesienia tylko na zarzut, czyli tak jak jest
    >>> teraz.
    >
    >> Wot, glupie prawo, ktorego tak bronisz :-)
    >> A nie bedzie potem podstawy do oskarzenia o falszywe zeznania ?

    >Trzeba by było udowodnić, czy uznał w rozmowie, czy nie, a to może
    >być
    >trudne. Wiele jest takich sytuacji i nikt tych fałszywych zeznań nie
    >ściga właśnie z tego powodu, że nie da się ostatecznie ustalić, jak
    >tam
    >było.

    Spytac co to za rozmowa, billingu zazadac jak telefoniczna ...

    >Natomiast mam pewne wątpliwości co do stanowiska Liwiusza. Idąc tym
    >tokiem rozumowania można by było każdego pozwać o cokolwiek
    >twierdząc,
    >że w rozmowie się zobowiązał. Po pierwsze mamy art. 6 kc: "Ciężar
    >udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego
    >wywodzi skutki prawne.", a zatem to wierzyciel będzie musiał dowieść,
    >ze
    >taka rozmowa była.

    Ale my tu chyba o e-sadzie/zaocznym, wtedy moze przejdzie
    oswiadczenie.

    Bo inaczej to juz dzis dluznik mowi ze przedawniony ... no i trzeba
    dowodziz, bo inaczej to mozna by go tak samo zalatwic i dzis :-)

    Chyba, ze sady stana na wysokosci zadania i beda bardziej wnikliwie
    sprawdzac ... ale e-sad musialby chyba miec jakies osobne zapisy ...

    J.


  • 6. Data: 2017-02-21 15:21:37
    Temat: Re: rewolucja w przedawnieniach
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21-02-17 o 15:16, J.F. pisze:

    >>>>> -sady beda same sprawdzaly przedawnienie
    >>>> Bardzo łatwe do obejścia. ("W 2014 oku w rozmowie z wierzycielem
    >>>> dłużnik uznał swój dług"). I już nakaz jest do wydania, a
    >>>> przedawnienie do podniesienia tylko na zarzut, czyli tak jak jest
    >>>> teraz.
    >>> Wot, glupie prawo, ktorego tak bronisz :-)
    >>> A nie bedzie potem podstawy do oskarzenia o falszywe zeznania ?
    >> Trzeba by było udowodnić, czy uznał w rozmowie, czy nie, a to może być
    >> trudne. Wiele jest takich sytuacji i nikt tych fałszywych zeznań nie
    >> ściga właśnie z tego powodu, że nie da się ostatecznie ustalić, jak tam
    >> było.
    > Spytac co to za rozmowa, billingu zazadac jak telefoniczna ...

    Jak będzie kombinował, to powie, że w ubikacji rozmawiali.

    > Ale my tu chyba o e-sadzie/zaocznym, wtedy moze przejdzie oswiadczenie.
    >
    > Bo inaczej to juz dzis dluznik mowi ze przedawniony ... no i trzeba
    > dowodziz, bo inaczej to mozna by go tak samo zalatwic i dzis :-)
    >
    > Chyba, ze sady stana na wysokosci zadania i beda bardziej wnikliwie
    > sprawdzac ... ale e-sad musialby chyba miec jakies osobne zapisy ...

    No więc tym bardziej nie można mówić o zeznaniach.


  • 7. Data: 2017-02-21 22:09:56
    Temat: Re: rewolucja w przedawnieniach
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-02-21 o 13:57, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:o8h7bs$96g$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 2017-02-21 o 11:49, J.F. pisze:
    >>> -sady beda same sprawdzaly przedawnienie
    >> Bardzo łatwe do obejścia. ("W 2014 oku w rozmowie z wierzycielem
    >> dłużnik uznał swój dług"). I już nakaz jest do wydania, a
    >> przedawnienie do podniesienia tylko na zarzut, czyli tak jak jest teraz.
    >
    > Wot, glupie prawo, ktorego tak bronisz :-)
    >
    > A nie bedzie potem podstawy do oskarzenia o falszywe zeznania ?

    Coś ci się procesy mylą. Jak zwykle, zresztą.

    --
    Liwiusz


  • 8. Data: 2017-02-21 22:10:45
    Temat: Re: rewolucja w przedawnieniach
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-02-21 o 14:14, Robert Tomasik pisze:
    > Natomiast mam pewne wątpliwości co do stanowiska Liwiusza. Idąc tym
    > tokiem rozumowania można by było każdego pozwać o cokolwiek twierdząc,
    > że w rozmowie się zobowiązał. Po pierwsze mamy art. 6

    Bo i można. Jak pozew będzie miał ręce i nogi, to sąd nakaz wyda. I
    dopiero po zarzutach będzie się oceniać te "dowody".

    --
    Liwiusz

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1