Witam
Niedawno zakupilem wraz z zona dom wszystko odbylo sie zgodnie chyba
z panujacymi normami czyli notariusz (jakies 10 tys) biuro nieruchomosci
(tutaj koszta ponosili wlasciciele domu) no i bank. Po miesiacu czasu
udalo nam sie znalesc chwilke aby sie zameldowac w nowej miejscowosci no
i okazalo sie ze w naszym domu jest zameldowany jakis chlopaczek ktory w
tym roku konczy 18 lat i aktualnie jest w domu dziecka. Poprzedni
wlasciciele mowili nam ze nie ma zadnych zobowaiazan ze nikt nie jest
tam zameldowany itd i teraz mam pytania:
1) czy chlopaczek zanim wymeldujemy go z urzedu ma jakies prawa do
mieszkania w tym domu jakby przyszedl ?
2) Czy w razie czego moge poprzednich wlascicieli skarzyc ? (wiedzieli
ze on tam jest zameldowany od 7 lat tak nam powiedziano w gminie)
3) czy biuro nieruchomosci powinno sprawdzic taka ewntualnosc (slyszalem
ze zanim tam nie jestem zameldowany ja nie mam takiego prawa)
4) Czy moze notariusz powinien to sprawdzic ?
5) Czy tez biuro i notariusz nie musza sie niczym interesowac, a w razie
czego oni tylko potwierdzaja ze poprzedni wlasciciele oszukali ?


przepraszam za lamerke ale jedyny kontakt z prawem to ja mialem jak
placilem mandat i zupelnie nie wiem jak sie poruszac w tym swiecie, a
aktualnie w razie czego nie mam za duzo pieniedzy i nie stac mnie nie
adwokata lub doradce tymbardziej gdyby sie okazalo ze jest niepotrzebny

pozdrawiam
Slawek
mailto:s...@b...7s.pl

do góry

| 1) czy chlopaczek zanim wymeldujemy go z urzedu ma jakies prawa do
| mieszkania w tym domu jakby przyszedl ?

Zameldowanie nie daje żadnych praw do lokalu - to tylko takie oficjalne
powiadomienie władz gdzie się mieszka - można złożyć wniosek do urzędu gminy
o wymeldowanie tej osoby.

MArcin.

do góry

> Witam
> Niedawno zakupilem wraz z zona dom wszystko odbylo sie zgodnie chyba
> z panujacymi normami czyli notariusz (jakies 10 tys) biuro nieruchomosci
> (tutaj koszta ponosili wlasciciele domu) no i bank.
Gratujuję! Po miesiacu czasu
> udalo nam sie znalesc chwilke aby sie zameldowac w nowej miejscowosci no
> i okazalo sie ze w naszym domu jest zameldowany jakis chlopaczek ktory w
> tym roku konczy 18 lat i aktualnie jest w domu dziecka. Poprzedni
> wlasciciele mowili nam ze nie ma zadnych zobowaiazan ze nikt nie jest
> tam zameldowany itd i teraz mam pytania:

Kiedyś był taki film o gościu, który się meldował u Federowicza:) Każdy
pewnie wie, o co chodzi.
Rada na przyszłość - bo teraz po ptokach - ZAWSZE trzeba sprawdzić czu ktoś
nie jest zameldowany w mieszkaniu czy domu.
No i sprawdźcie hipotekę!

> 1) czy chlopaczek zanim wymeldujemy go z urzedu ma jakies prawa do
> mieszkania w tym domu jakby przyszedl ?

praw do wprowadzenia się za bardzo nie ma, ale po cholerę on wam na głowie?
opłaty etc.....

> 2) Czy w razie czego moge poprzednich wlascicieli skarzyc ? (wiedzieli
> ze on tam jest zameldowany od 7 lat tak nam powiedziano w gminie)

powództwa tu żadnego nie ma, chyba żeby była jakaś szkoda, co jednak musicie
udowodnić

> 3) czy biuro nieruchomosci powinno sprawdzic taka ewntualnosc (slyszalem
> ze zanim tam nie jestem zameldowany ja nie mam takiego prawa)

ja kupowałem i sprawdzałem. Lepiej nie słuchac tego co mówią, bo to czasami
głupoty. A biuro to czemu ma mieć niby prawo??? PAnie informują bez
problemów.

> 4) Czy moze notariusz powinien to sprawdzic ?

notariusza interesują księgi wieczyste
czy w akcie notarialnym jest jakieś oświadczenie, że nik nie jest
zameldowany? pewnie nie, a szkoda....

> 5) Czy tez biuro i notariusz nie musza sie niczym interesowac, a w razie
> czego oni tylko potwierdzaja ze poprzedni wlasciciele oszukali ?

biuro to psy i tak, a notariusz odpowiada za księgi wieczyste i za akt. Ale
jest ubezpieczony:)

> przepraszam za lamerke ale jedyny kontakt z prawem to ja mialem jak
> placilem mandat i zupelnie nie wiem jak sie poruszac w tym swiecie, a
> aktualnie w razie czego nie mam za duzo pieniedzy i nie stac mnie nie
> adwokata lub doradce tymbardziej gdyby sie okazalo ze jest niepotrzebny

będzie raczej niepotrzebny. Urząd gminy udzieli Ci wszelkich informacji. Bo
inny jest tryb wymeldowania osoby zameldowanejna czas określony i
nieokreślony.
powodzenia i daj znać o wynikach. JAkby co to pisz na priwa!

> pozdrawiam
> Slawek
karol
> mailto:s...@b...7s.pl
>

do góry

> LA >Gratujuję!

:)))))))

La >Rada na przyszłość - bo teraz po ptokach - ZAWSZE trzeba sprawdzić czu ktoś

No wlasnie wprowadzono nas w blad ale tak to juz jest czlowiek jest z natury
ufny i nie dokonca zorientowany. No ale chatka piekna :)



> nie jest zameldowany w mieszkaniu czy domu.
> No i sprawdźcie hipotekę!
>

tak sprawdzona i czysta na szczescie

> praw do wprowadzenia się za bardzo nie ma, ale po cholerę on wam na głowie?
> opłaty etc.....
>

No wlasnie ale i tak fajnie ze za plot nie musze go wpuszczac bo niechetenie
bym to zrobil


> powództwa tu żadnego nie ma, chyba żeby była jakaś szkoda, co jednak musicie
> udowodnić
>

No to facet ma luz bo problem jest tylko taki ze musze z zona brac dodatkowy
dzien urlopu. Pracujemy we Wroclawiu a mieszkamy kawalek za i do UG jest z 20
km


> ja kupowałem i sprawdzałem. Lepiej nie słuchac tego co mówią, bo to czasami
> głupoty. A biuro to czemu ma mieć niby prawo???

No wlasnie podobno jest tak ze biuro ktore sprzedaje powinno sprawdzic oferte
pod kazdym wzgledem i wykluczyc takie sytuacje.
A w UG nam powiedziano ze dopoki sie nie zameldujemy to nic nam nie moga
powiedziec


> notariusza interesują księgi wieczyste
> czy w akcie notarialnym jest jakieś oświadczenie, że nik nie jest
> zameldowany? pewnie nie, a szkoda....
>

Jest zapis ze zadne osoby trzecie nie maja cos tam cos tam (nie mam pod reka) i
ze nie jest w inny sposob obciazona



> biuro to psy i tak, a notariusz odpowiada za księgi wieczyste i za akt. Ale
> jest ubezpieczony:)
>
>

Kurde to notariusz bierze niemal 10 tys od transakcji na 150 tys i nie sprawdza
wszystkiego ! Jejku juz wiem na jaki kierunek dzici puszcze na studia.



> będzie raczej niepotrzebny. Urząd gminy udzieli Ci wszelkich informacji. Bo
> inny jest tryb wymeldowania osoby zameldowanejna czas określony i
> nieokreślony.
> powodzenia i daj znać o wynikach.

OK



> JAkby co to pisz na priwa!
>

Dziekuje :)

Pozdrawiam
Slawek Siudakiewicz
mailto:s...@b...7s.pl
www.7s.pl

do góry

Notariusz to rzeczywiście niezła fucha...
Ale tak na marginesie, to nie wiem, czy rzeczywiście możesz go wymeldować...
Przepisy własności a przepisy meldunkowe to dwie różne sprawy. I nie jest to
odosobniony przypadek.
Znajoma ostatnio sprzedała mieszkanie, ale się z niego nie wymeldowała, mieszka
z córką, ale meldunek ma na dawnym mieszkaniu, które nie jest jej. I właściwie
podczas nieobecności lokatorów może spokojnie zadzwonić na policję, wezwać
ślusarza i sobie wejść do środka.
Czysto hipotetycznie, to jak tamten dzieciak coś narozrabia i np. komornik
będzie coś musiał sćiągać, to w świetle prawa zacznie zajęcia od... miejsca
zameldowania... i zapieczętuje wasze meble...
I może jeszcze zdąży je zlicytować, żanim zareagujecie (np. wyjedziecie na
miesiąc na urlop...).
Też jestem ciekaw, jak to się potoczy.
mailnij na priwa z...@b...pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Slawek Siudakiewicz" <s...@b...7s.pl> napisał w
wiadomości news:3C46AFC4.2BDE0CC3@bezspamu.7s.pl...
> > I może jeszcze zdąży je zlicytować, żanim zareagujecie (np. wyjedziecie
na
> > miesiąc na urlop...).
>
> Nawet jak nie ma chlopaczek zadnych praw wlasnosci do domu !? Wlasicielami
domu
> jestesmy tylko my

I tylko Wy go możecie sprzedać - do przeniesienia własności nieruchomości
potrzebny jest notariusz który na szczęcie z reguły wie na czym polega
różnica między obowiązkiem meldunkowym a własnością :o)

Marcin :o)

Marcin.

do góry

> I może jeszcze zdąży je zlicytować, żanim zareagujecie (np. wyjedziecie na
> miesiąc na urlop...).

Nawet jak nie ma chlopaczek zadnych praw wlasnosci do domu !? Wlasicielami domu
jestesmy tylko my

Pozdrawiam
Slawek Siudakiewicz
mailto:s...@b...7s.pl
www.7s.pl

do góry

> > Nawet jak nie ma chlopaczek zadnych praw wlasnosci do domu !? Wlasicielami
> domu
> > jestesmy tylko my
>
Ja nie mówię zaraz o całym domu - tylko o ruchomościach, które są w środku,
które przecież mogą być własnościa tego, który tam jest zameldowany i jako
takie, do wniesienia sprzeciwu, że jest to wasza własność, może "zabezpieczyć"
komoras - no i może zdążyć zlicytować, zanim wniesiecie sprzeciw. A macie kwita
na wszystko? Bo bez tych kwitów, to chłopaczek może twierdzić, że to jego a
komornik uwierzy temu, któremu będzie wygodniej...



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Pytanie dodatkowe: jaki tytuł prawny do lokalu,jaki lokal ?
Rozumiem, że prawo własności, a nie dzierżawa wieczysta?



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:5...@n...onet.pl...
>
>
> Pytanie dodatkowe: jaki tytuł prawny do lokalu,jaki lokal ?
> Rozumiem, że prawo własności, a nie dzierżawa wieczysta?
Witam,
Tak czytam ten wątek i nasuwa mi się kilka wątpliwości.
Przed kupnem nieruchomości należy sprawdzić:
1.ewidencję gruntów - duużo info
2.postanowienia planu zagosp. przestrzennego - przeznaczenie
3.księgi wieczyste - hipoteka
4.ewidencję ludności - meldunki
I teraz wątpliwości: w wielu z tych miejsc odmówią info
zasłaniając się ochroną danych osobowych. Kto obali te
podejście urzędników (akty prawne!)

A co do zameldowania: pomimo swej ostrożności w 2 kolejnych
swoich mieszkaniach bez problemu przeprowadziłem procedurę
wymeldowania faktycznie nie przebywających pod adresem
zameldowania dusz.

pozdro
///
/poreba
///robert

do góry