eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › oszukana przez męża pomocy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 21. Data: 2016-08-12 23:53:51
    Temat: Re: oszukana przez męża pomocy
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 12-08-16 o 17:34, Marek pisze:
    > On Fri, 12 Aug 2016 16:18:25 +0200, Robert Tomasik
    > <r...@g...pl> wrote:
    >> No właśnie w wypadku pojazdu nie.
    >
    > Nadal nie rozumiesz, ubezpiecny jest pojazd a nie właściciel.
    > odszkodowanie z oc jest płatne od ubezpieczenia pojazdu plus ewentualnie
    > regres do sprawcy. Trudno żeby za wypadek złodzieja odpowiadał
    > właściciel po kradzieży.

    No i co ja Ci na to poradzę? Przeczytaj art. 436 kc. Są oczywiście
    wyłączenia. Jest ewentualnie regres, ale dlatego właśnie jest
    obowiązkowe ubezpieczenie OC, że odpowiada zawsze właściciel, a nie
    sprawca.

    > Takoż samo trudno żeby za wypadek odpowiadał właściciel który nie ma
    > osobowości fizycznej.
    >
    Jak nie ma osobowości prawnej, to nie może być właścicielem.


  • 22. Data: 2016-08-12 23:56:32
    Temat: Re: oszukana przez męża pomocy
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 12-08-16 o 17:30, Big Jack pisze:
    > W wiadomości
    > news://news-archive.icm.edu.pl/57addba9$0$639$657851
    1...@n...neostrada.pl
    > *Robert Tomasik* napisał(-a):
    >
    >> Pojazd nie ma o0sobowości prawnej, więc polisy mieć nie może. Za to
    >> jego właściciel tak i o t
    >
    > Oczywiście, że pojazd nie ma osobowości prawnej, dlatego w cudzysłowie
    > napisałem, że będzie ona należała do niego. Napisałem tak dlatego, że
    > przy sprzedaży pojazdu idzie ona za pojazdem razem z pozostałymi
    > dokumentami. Ale właściciel też nie musi jej mieć, choć może i tutaj
    > jest zgoda. Posiadacz musi. W końcu to jest ubezpieczenie >>
    > odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody
    > powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, zwane dalej "ubezpieczeniem
    > OC posiadaczy pojazdów mechanicznych" << art.4 ustawy. Posiadaczy, a nie
    > właścicieli.
    >
    Zatem niech będzie, ze posiadacz, ale w każdym razie nie kierujący czy
    inny sprawca. W wypadku, którego dotyczy wątek, to właściciel ma to
    ubezpieczenie, a nie jego żona, która ewentualnie była jedynie
    "fundatorem". A o to generalnie chodzi.


  • 23. Data: 2016-08-13 00:31:28
    Temat: Re: oszukana przez męża pomocy
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 12 Aug 2016 23:53:51 +0200, Robert Tomasik
    <r...@g...pl> wrote:
    > No i co ja Ci na to poradzę? Przeczytaj art. 436 kc.


    A co siły przyrody mają wapolnego z napędem samochodu??

    --
    Marek


  • 24. Data: 2016-08-13 09:53:45
    Temat: Re: oszukana przez męża pomocy
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13-08-16 o 00:31, Marek pisze:
    > On Fri, 12 Aug 2016 23:53:51 +0200, Robert Tomasik
    > <r...@g...pl> wrote:
    >> No i co ja Ci na to poradzę? Przeczytaj art. 436 kc.
    >
    >
    > A co siły przyrody mają wapolnego z napędem samochodu??
    >
    Ropa naftowa, gaz ziemny i tego typu zależności :-)Proszę, nie schodźmy
    nurkując poniżej mułu.


  • 25. Data: 2016-08-13 11:11:16
    Temat: Re: oszukana przez męża pomocy
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości
    news://news-archive.icm.edu.pl/57ae461c$0$12541$6578
    5...@n...neostrada.pl
    *Robert Tomasik* napisał(-a):

    > Zatem niech będzie, ze posiadacz, ale w każdym razie nie kierujący czy
    > inny sprawca.

    Nie robisz mi żadnej łaski zgadzając się na to co jest w ustawie. A
    znajdziemy w niej jeszcze mi.in art.36 mówiący, że "Odszkodowanie ustala
    się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub
    kierującego pojazdem mechanicznym [...]"

    > W wypadku, którego dotyczy wątek, to właściciel ma to
    > ubezpieczenie, a nie jego żona, która ewentualnie była jedynie
    > "fundatorem". A o to generalnie chodzi.

    Właściciel ma fizycznie polisę, a jego żona była ubezpieczającą i
    prawdopodobnie zapłaciła za ubezpieczenie. Z faktu, że była
    ubezpieczającą wynika, że ma prawo, a nawet powinna decydować o losach
    ubezpieczenia, konkretnie to wypowiedzieć je w odpowiednim czasie, bo z
    automatu może się przedłużyć na kolejny okres pakując w niepotrzebne
    wydatki. Posty autorki tematu są mętne i chaotyczne i może też być tak,
    że to ubezpieczenie (OC) może już wypowiedzieć. Ale z racji że ma AC
    wnioskuję, że takiej możliwości raczej nie będzie.

    --
    Big Jack
    ////// GG: 660675
    ( o o)
    --ooO-( )-Ooo-


  • 26. Data: 2016-08-13 19:05:56
    Temat: Re: oszukana przez męża pomocy
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13-08-16 o 11:11, Big Jack pisze:
    >
    >> W wypadku, którego dotyczy wątek, to właściciel ma to
    >> ubezpieczenie, a nie jego żona, która ewentualnie była jedynie
    >> "fundatorem". A o to generalnie chodzi.
    > Właściciel ma fizycznie polisę, a jego żona była ubezpieczającą i
    > prawdopodobnie zapłaciła za ubezpieczenie. Z faktu, że była
    > ubezpieczającą wynika, że ma prawo, a nawet powinna decydować o losach
    > ubezpieczenia, konkretnie to wypowiedzieć je w odpowiednim czasie, bo z
    > automatu może się przedłużyć na kolejny okres pakując w niepotrzebne
    > wydatki. Posty autorki tematu są mętne i chaotyczne i może też być tak,
    > że to ubezpieczenie (OC) może już wypowiedzieć. Ale z racji że ma AC
    > wnioskuję, że takiej możliwości raczej nie będzie.
    >
    Mam wątpliwość, czy polisę może wypowiedzieć osoba poniekąd postronna,
    która jedynie za nią płaciła. Byłoby to na zdrowy rozsądek dość
    kuriozalne, bowiem co do zasady właściciel pojazdu mógłby nie wiedzieć,
    że ma nieważną wypowiedzianą polisę.


  • 27. Data: 2016-08-13 23:48:50
    Temat: Re: oszukana przez męża pomocy
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sat, 13 Aug 2016 09:53:45 +0200, Robert Tomasik
    <r...@g...pl> wrote:
    > Ropa naftowa, gaz ziemny i tego typu zależności :-)Proszę, nie
    schodźmy
    > nurkując poniżej mułu.

    Ależ sam ten muł poruszyłeś powołując się na bełkot z lat 60 ub.w.
    pisany pod komunistyczny światopogląd, w którym takie pojęcia jak
    posiadanie i własność pasują nijak do to tego jak one funkcjonują
    współcześnie. Sorry ale to jest grupa prawna i nie oczekuj, że ktoś
    tu będzie tylko przyjmował do wiadomości jak jest bez krytycznej
    oceny stanu ciągle obowiązującego (niestety).

    --
    Marek


  • 28. Data: 2016-08-15 10:34:16
    Temat: Re: oszukana przez męża pomocy
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości
    news://news-archive.icm.edu.pl/57af5376$0$653$657851
    1...@n...neostrada.pl
    *Robert Tomasik* napisał(-a):

    > Mam wątpliwość, czy polisę może wypowiedzieć osoba poniekąd postronna,
    > która jedynie za nią płaciła. Byłoby to na zdrowy rozsądek dość
    > kuriozalne, bowiem co do zasady właściciel pojazdu mógłby nie
    > wiedzieć, że ma nieważną wypowiedzianą polisę.

    Kuriozalny to byłby brak możliwości dla osoby, która nie jedynie
    zapłaciła (prawdopodobnie) za ubezpieczenie, ale przede wszystkim
    zawarła umowę ubezpieczenia. Poza tym, może to zrobić posiadacz pojazdu,
    który jest tutaj również jego właścicielem, mającym polisę i chyba nawet
    piśmiennym do tego stopnia, żeby wiedzieć kiedy to ubezpieczenie się
    kończy. I wtedy niech sam zawiera nowe ubezpieczenie OC i ponosi koszty
    utrzymania swojego pojazdu.

    --
    Big Jack
    ////// GG: 660675
    ( o o)
    --ooO-( )-Ooo-


  • 29. Data: 2016-08-15 11:45:23
    Temat: Re: oszukana przez męża pomocy
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 15-08-16 o 10:34, Big Jack pisze:
    > W wiadomości
    > news://news-archive.icm.edu.pl/57af5376$0$653$657851
    1...@n...neostrada.pl
    > *Robert Tomasik* napisał(-a):
    >
    >> Mam wątpliwość, czy polisę może wypowiedzieć osoba poniekąd postronna,
    >> która jedynie za nią płaciła. Byłoby to na zdrowy rozsądek dość
    >> kuriozalne, bowiem co do zasady właściciel pojazdu mógłby nie
    >> wiedzieć, że ma nieważną wypowiedzianą polisę.
    >
    > Kuriozalny to byłby brak możliwości dla osoby, która nie jedynie
    > zapłaciła (prawdopodobnie) za ubezpieczenie, ale przede wszystkim
    > zawarła umowę ubezpieczenia. Poza tym, może to zrobić posiadacz pojazdu,
    > który jest tutaj również jego właścicielem, mającym polisę i chyba nawet
    > piśmiennym do tego stopnia, żeby wiedzieć kiedy to ubezpieczenie się
    > kończy. I wtedy niech sam zawiera nowe ubezpieczenie OC i ponosi koszty
    > utrzymania swojego pojazdu.
    >
    Zwracam Ci uwagę - bo zdaje się Ci to umknęło - że samochód jest
    zarejestrowany na kolegę jej męża, wcześniej był zarejestrowany na
    jakiegoś Niemca, a w między czasie był posiadaniu jej męża, z którym
    jest skonfliktowana. Wskażesz, w którym momencie ona była jego posiadaczem?


  • 30. Data: 2016-08-15 12:33:50
    Temat: Re: oszukana przez męża pomocy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-08-13 o 19:05, Robert Tomasik pisze:
    > Mam wątpliwość, czy polisę może wypowiedzieć osoba poniekąd postronna,
    > która jedynie za nią płaciła. Byłoby to na zdrowy rozsądek dość
    > kuriozalne, bowiem co do zasady właściciel pojazdu mógłby nie wiedzieć,
    > że ma nieważną wypowiedzianą polisę.

    Jeśli chodzi o OC, to wypowiedzenie tego ubezpieczenia nie jest możliwe.
    Jeśli chodzi o AC, to właściciel pojazdu, korzystając z cudzej polisy,
    zdaje się na jego łaskę.

    --
    Liwiusz

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1