eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › naukowe podstawy rasizmu;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 216

  • 101. Data: 2022-12-05 00:47:15
    Temat: Re: naukowe podstawy rasizmu;)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-12-04, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 04.12.2022 o 00:46, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Szczerze mówiąc - nie widzę związku. Ale dalej nie jest to naukowa
    >>> podstawa.
    >>
    >> Nie widzisz związku z czym i ponownie, dlaczego musi być naukowa podstawa?
    >
    > Dlatego że w czasie każdy news wydalony przez WHO był uważany za
    > "stanowisko o naukowych podstawach". Co kwestionowałem - a teraz mamy
    > stanowisko w oczywisty sposób oparte na... w sumie nawet nie wiadomo na
    > czym - na tym ze komuś małpa kojarzy się z murzynem?

    Ale przez kogo uważany, bo jeszcze wyjdzie, że przez Ciebie? :)
    Organizacja jak każda inna. To nie instytucja akademicka a dyskusja nie
    dotyczy recenzowanej publikacji naukowej.

    --
    Marcin


  • 102. Data: 2022-12-05 00:48:23
    Temat: Re: naukowe podstawy rasizmu;)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-12-04, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 04.12.2022 o 01:30, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>>> Trochę inaczej, bo "w" zaczęto MZ używać nie dlatego, że "na" było w
    >>>> jakikolwiek sposób pejoratywne (nawet dla nadgorliwców) co że "w"
    >>>> podkreślało odrębność państwową.
    >>>
    >>> No właśnie ten rzekomy brak państwowości/podmiotowości był pejoratywny.
    >>
    >> Nie był. Ktoś po prostu okazał się nadgorliwy.
    >
    > No właśnie. Dokładnie ten sam mechanizm co z małpią ospą:)

    MZ nie.

    >>> I to jest powód dla którego murzyni, którzy dawniej nic zgłego w słowie
    >>> "murzyn" nie widzieli zaczynają się wkurwiać:P
    >>
    >> Powód to nie. Efekt.
    >
    > Powód - murzyni nie lubią jak się na nich mówi murzyn, bo stało się to
    > peioratywne. To że stało się peioratywne to z kolei efekt działań
    > nadgorliwych politpoprawnych.

    Czyli efekt :)

    >>> Cały czas jest - u ludzi się jeszcze nie przyjęło - u dziennikarzy jest
    >>> cały czas obecne - po prostu mniej się rzuca w uszy/oczy.
    >>
    >> Czytam codziennie różne takie i wyraźnie widzę stonowanie. Zwracam
    >> uwagę. Część jest pewnie konsekwentna. Część zrozumiała, że to w sumie
    >> bez znaczenia, skoro samym Ukraińcom to dynda.
    >
    > Może inne media czytami/słuchamy.

    Rzepa, GW, RMFFM.

    --
    Marcin


  • 103. Data: 2022-12-05 00:57:15
    Temat: Re: naukowe podstawy rasizmu;)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-12-04, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 04.12.2022 o 02:35, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> To Ty twierdzisz, że nadal nikogo nie obraża :) Wcześniej Murzyn nie
    >> obrażał Murzynów, ale najwyraźniej zaczął.
    >>
    >> Ja się bardziej zastanawiam czy nie osiągnie się w pewnym momencie
    >> jakiejś masy krytycznej, gdzie ta w sumie wymuszona poprawność obróci
    >> się faktycznie przeciwko takim mniejszością.
    >
    > Przecież już tak jest - spójrz na mnie - przeciętny człowiek, bez
    > większych uprzedzeń a:
    >
    > - podyskutowałem z mario, LFC i brunem i zostałem antysemita,
    > - szczepie się i pogadałem z kwiatkiem o kolegami i zostlem antyszczepem,
    > - Na militariach tłumaczyłem któremuś że to nieprawda, że rki kopały w
    > czerownym lesie i teraz umierają na chorobę popromienną to zostałem onucą,
    > - teraz jestem na dobrej drodze, żeby zostać rasitą;)

    Bo tu są Internety. Ty tez nie potrafisz dyskutować z Robertem, żeby mu
    nie przysrać od kulsonów i innych, gdy w sytuacji gdybyś nie wiedział,
    że jest policjantem, to byś prowadził dyskusję zupełnie inaczej, tak jak
    to robisz z innymi osobami. W Internetach jest potrzeba przysrywania i
    większość ją ma.

    > Z tym że z tym antysemitą to nie do końca żart i jak wcześniej do żydów
    > nic nie miałem, tak teraz uważam ich per grupę jako rasistów i de facto
    > nie różniących się aż tak bardzo w poglądach od ich byłego arcywroga.

    Jak dla mnie, wynika z tego że jesteś antyrasistą semitów a nie
    antysemitą :) To jest takie dość powszechne przekonanie, że jak się w
    pewnej grupie kulturowej coś komus nie podoba, a dodatkowo grupa
    kulturowa zachodzi istotnie na rasowa, to się od razu uważa kogoś za
    rasistę. MZ nie ma to z rasizmem za duzo wspólnego.

    --
    Marcin


  • 104. Data: 2022-12-05 01:02:34
    Temat: Re: naukowe podstawy rasizmu;)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-12-04, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 04.12.2022 o 01:25, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2022-12-03, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >>> Jeszcze raz to napiszę - do tej pory większości osób małpia grypa nijak
    >>> się z murzynami nie kojarzyła. Teraz ci ludzie wiedzą, że małpa==murzyn
    >>> wdług WHO - i kto tu propaguje rasizm? ;)
    >>
    >> Przeceniasz medialność tej decyzji i jej wpływu na tych, którzy są
    >> podatni na takie skojarzenia.
    >
    > No własnie nie - ci co im sie małpa z murzynem kojarzy tego nie zmienią,
    > miliony osób dowiedzą się, że małpa z murzynem kojrzy się profesorom z WHO:)

    Bardzo bardzo wątpie, żeby te miliony cokolwiek zauwazyły. To co
    zauważą, że dobrze by było aby się poszli zaszczepić na wirusa X22-HB,
    co będzie dla nich informacją zupełnie neutralną i bez skojarzeń typu, a
    bo to ja maupa jestem?

    --
    Marcin


  • 105. Data: 2022-12-05 01:05:38
    Temat: Re: naukowe podstawy rasizmu;)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-12-04, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 04.12.2022 o 00:54, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Ale ta niezmieniona transmisyjność (szeroko rozumiana) to jest Twoje
    >> założenie.
    >
    > Tak średnio, bo własnie okazywało się że... szczepienia ani nie
    > zapobiegały na jakimś znaczącym poziomie zakażeniom, ani (co w takim
    > przypadku dość oczywiste) transmisji.

    Juz nie pamiętam, ale na podstawie czego się to okazywało?

    >> Podobnie jak uparcie twierdzisz, że jakby tylko zlokdałnować
    >> starych to niezlokdałnowani młodzi na pewno ich nie zarażą.
    >
    > Nic takiego nie twierdziłem - twierdziłem że celem lokdałnu nie jest
    > zmniejszenie ilości zakażeń zapobieganie zapchaniu służby zdrowia przez
    > ciężkie przypadki poprzez wypłaszczenie krzywej (i tak finalnie prawie
    > wszyscy przechorują). Ludzie przed 50 nie zapychali szpitali. Więc nie
    > nimi należało się przejmować, a władze właśnie na nich się skupiły -
    > chyba że to emeryci chodzą do pracy, szkół, uczelni, klubów i
    > restauracji. Dla odmiany kościoły były otwarte;)

    No ale sens praktyczny jest tego taki, że nalezałoby zamknąć staruszków.

    --
    Marcin


  • 106. Data: 2022-12-05 01:11:23
    Temat: Re: naukowe podstawy rasizmu;)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-12-04, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 04.12.2022 o 03:13, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Przecież ja to wiem. Pisałem o tym. Ale ja byłem szrem jak pisałem, że
    >>> każdy ciągnie w swoją stronę i koncerny, who, cdc, politycy nie są tu
    >>> wyjątkiem. Jakie było wtedy oburzenie;)
    >>
    >> To jest często kwestia pragmatyzmu a nie polityki.
    >
    > Czego by nie była - nie są to organizacje pozbawione wpływu polityków,
    > lobbystów czy choćby wszelkiego rodzaju thinktanków (jak to się po
    > polsku nazywa?). A WHO jest agendą wybitnie politycznej organizacji ONZ
    > - znanej z upolitycznienia, korupcji i cynizmu. Powoływanie się na nią
    > jako żródło obiektywnej prawdy naukowej to tak jakbyś tvpis włączył i
    > tłumaczył że to prawda objawiona, czysto naukowa;)

    Nie bronisz przypadkiem tezy, której nikt nie atakuje?

    >>> Nie - WHO twierdzi, że obecna nazwa jest dyskryminująca. Bo romumiesz
    >>> małpa się z murzynami kojarzy.
    >>
    >> Myślę, że trochę na siłę doszukujesz się w czyjejś decyzji porawności
    >> politycznej.
    >
    > A czego mam się doszukiwać w decyzji o zmianie nazwy choroby bo komuś
    > się małpa z murzynem kojarzy?

    Np. tego co wzczęsniej napisałem.

    >> Jak gdzieindziej napisałem, że jeśli Murzynowi będzie
    >> przeszkadzało, że nazywam go Murzynem i w związku z tym nie będę go
    >> nazywał Murzynem, to uważasz, że jedyna możliwość jest taka, że robię to
    >> bo chce być politycznie poprawny?
    >
    > W sumie to tak... Twoje działanie byłoby spowodowane własnie
    > poprawnością polityczną. Jak słusznie zauważyłeś zanim nie pojawili się
    > poprawni politycznie, którzy zaczęli forsować perioratywnośc "murzyna",
    > to... murzynom wcale to nie przeszkadzało. Poza tym co innego jak sie
    > zwracasz do kolegi a co innego zmieniać nazwy jednostek chorobowych.

    Moje działanie jest spowodowane wyłącznie, nazwijmy to, kulturą
    osobistą, która mówi mi, zeby nie upierać się przy czymś, nawet jeśli
    nie widzę tu racjonalnych przesłanek, jesli komuś sprawiam przykrość, a
    sam jej nie sprawiając nie doznaję żadnej szkody.

    > Pamietasz historię ulicy dworcowa w krakowie - komuś się też skojarzyło
    > i chciał go derusyfikować. To mniej więcej podobny lewel - tylko w
    > przypadku WHO beka na poziomie światowym.

    Zalezy od skali zjawiska i przekonania, że komuś naprawdę to robi.

    >> Akurat w tym przykładzie większy problem z reakcją kolegi. Dlaczego
    >> uważa, że skojarzenie z gejami mu jakoś uwłacza.
    >
    > A z małpami? Też sympatyczne zwierzątka;) I to nie był w sumie mój
    > kolega;) No ale dobra - niektórym się źle kojarzy. Można nawet
    > przeprowadzić "naukowe" badania i zapewne wyjdzie że określenie "homo"
    > kojarzy się z homoseksualistami zaczacznie częściej niż małpa z
    > murzynem. A więc klasyfikacja naczelnyczelnych wprowadza w błąd -
    > narychmiast do zmiany;)

    Ale tu jest właśnie ten problem, że wzmacniałoby to stygmatyzację gejów.

    --
    Marcin


  • 107. Data: 2022-12-05 06:35:16
    Temat: Re: naukowe podstawy rasizmu;)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 05.12.2022 o 01:02, Marcin Debowski pisze:

    >> No własnie nie - ci co im sie małpa z murzynem kojarzy tego nie zmienią,
    >> miliony osób dowiedzą się, że małpa z murzynem kojrzy się profesorom z WHO:)
    >
    > Bardzo bardzo wątpie, żeby te miliony cokolwiek zauwazyły.

    A ja nie. Podejrzewam, że zdziwienie było "ogólnoświatowe", więc
    kilknaście milionów ludzi to przeczytało i zastanawiało się co wspólnego
    mają małpy z murzynami;)

    To co
    > zauważą, że dobrze by było aby się poszli zaszczepić na wirusa X22-HB,
    > co będzie dla nich informacją zupełnie neutralną i bez skojarzeń typu, a
    > bo to ja maupa jestem?

    A świnka im nie przeszkadza?

    BTW - są szczepionki na małpią grypę? I niech WHO to może urlop sobie
    weźmie od zachęcania do szczepionek bo ostatnio to mieli duży udział w
    ośmieszeniu "nauki" stojącej za szczepionkami. W sumie ze wszystkich
    agend onz to chyba tylko unesco jakoś działa, choć nie ma wątpliwości że
    korupcj idzie tam jak w uefie, to jednak jakieś tam efekty przynoszą -
    taki tripadvisor;)


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 108. Data: 2022-12-05 06:45:46
    Temat: Re: naukowe podstawy rasizmu;)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 05.12.2022 o 01:11, Marcin Debowski pisze:

    > Nie bronisz przypadkiem tezy, której nikt nie atakuje?

    Obecnie nie. Ale rok temu tak - każdy kto mówił że WHO nie jest
    organizacją naukową a polityczną był atakowany jako szur. Porównuje te
    dwie sytuację i zastanawiam się czemu;) Jak to mówił sznuk "nie wiem,
    choć się domyślam...";P Ciekawe co teraz powiedzą o obiektywności a
    naukowości ONZ jak ci teraz nie mogą z siebie wystać żadnego potępienia
    kacapii, bo się rosja nie zgadza;)

    >>> Myślę, że trochę na siłę doszukujesz się w czyjejś decyzji porawności
    >>> politycznej.
    >>
    >> A czego mam się doszukiwać w decyzji o zmianie nazwy choroby bo komuś
    >> się małpa z murzynem kojarzy?
    >
    > Np. tego co wzczęsniej napisałem.

    No ale to się właśnie poprawność poltyczna nazywa:P

    > Moje działanie jest spowodowane wyłącznie, nazwijmy to, kulturą
    > osobistą, która mówi mi, zeby nie upierać się przy czymś, nawet jeśli
    > nie widzę tu racjonalnych przesłanek, jesli komuś sprawiam przykrość, a
    > sam jej nie sprawiając nie doznaję żadnej szkody.

    Co nie zmienia tego, że jest to wynik poprawności politycznej. I jednak
    jakąś szkodę w tym ponośisz (choć nie zauważalną od razu) bo
    legitymujesz to szaleństwo.


    >> Pamietasz historię ulicy dworcowa w krakowie - komuś się też skojarzyło
    >> i chciał go derusyfikować. To mniej więcej podobny lewel - tylko w
    >> przypadku WHO beka na poziomie światowym.
    >
    > Zalezy od skali zjawiska i przekonania, że komuś naprawdę to robi.

    No właśnie nie zależy - to jest to samo zjawisko - komuś się coś
    ubzdurało i mamy zmieniać oficjalne nazewnictwo. I to jeszcze na
    wezwanie instytucji, która chce uchodzić za "naukową":)

    >> A z małpami? Też sympatyczne zwierzątka;) I to nie był w sumie mój
    >> kolega;) No ale dobra - niektórym się źle kojarzy. Można nawet
    >> przeprowadzić "naukowe" badania i zapewne wyjdzie że określenie "homo"
    >> kojarzy się z homoseksualistami zaczacznie częściej niż małpa z
    >> murzynem. A więc klasyfikacja naczelnyczelnych wprowadza w błąd -
    >> narychmiast do zmiany;)
    >
    > Ale tu jest właśnie ten problem, że wzmacniałoby to stygmatyzację gejów.

    Dokładnie tak samo jak tu murzynów. Skoro zaczynamy legitimizować że
    murzyn==małpa i brać to oficjalnie pod uwagę...

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 109. Data: 2022-12-05 06:55:25
    Temat: Re: naukowe podstawy rasizmu;)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 05.12.2022 o 01:05, Marcin Debowski pisze:

    >> Tak średnio, bo własnie okazywało się że... szczepienia ani nie
    >> zapobiegały na jakimś znaczącym poziomie zakażeniom, ani (co w takim
    >> przypadku dość oczywiste) transmisji.
    >
    > Juz nie pamiętam, ale na podstawie czego się to okazywało?

    Na podstawie szurskiej strony co ją ciągle podawałem - gov.uk miała w
    nazwie;) To zadam pytanie inaczej - czajniczek ruswela - to działanie
    ograniczające transmisję należy udowodnić a nie na odrwót.

    >> Nic takiego nie twierdziłem - twierdziłem że celem lokdałnu nie jest
    >> zmniejszenie ilości zakażeń zapobieganie zapchaniu służby zdrowia przez
    >> ciężkie przypadki poprzez wypłaszczenie krzywej (i tak finalnie prawie
    >> wszyscy przechorują). Ludzie przed 50 nie zapychali szpitali. Więc nie
    >> nimi należało się przejmować, a władze właśnie na nich się skupiły -
    >> chyba że to emeryci chodzą do pracy, szkół, uczelni, klubów i
    >> restauracji. Dla odmiany kościoły były otwarte;)
    >
    > No ale sens praktyczny jest tego taki, że nalezałoby zamknąć staruszków.

    W sumie tak... choć ja jestem innego zdania. Zamknięcie staruszków
    spowoduje degradację ich zdrowia psychicznego i fizycznego. Wyobraź
    sobie, że masz 85 lat a oni ci mówią, że masz następne dwa lata a może 3
    a może 2 tygodnie co dwa tygodnie z mieszkania nie wychodzić. To może
    zamiast dwa lata wegetować i niekoniecznie dożyć wolności trzeba cieszyć
    się tym co ci zostało? Jak ktoś potrzebuje chodzić do kościoła bo mu to
    na psychikę dobrze robi, to "trudno" - ja się z tym nie zgadzam, ale to
    nie moja decyzja i nie mi ma pomagać.

    Natomiast jestem zdecydowanie przeciwny podejściu "lokdałn staruszków
    nic w zadadzie nie dda, ale coś trzeba zrobić więc lokdałnujmy resztę i
    szybko do przodu zanim się zorientują że to bez sensu".

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 110. Data: 2022-12-05 07:48:32
    Temat: Re: naukowe podstawy rasizmu;)
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2022-12-03 o 13:32, Akarm pisze:
    > który rozprzestrzenia się wielokroć łatwiej i szybciej niż wirus grypy,
    > a przy tym błyskawicznie doprowadza do śmierci

    Ale szurskie bzdury. W 2020 jeszcze można było rozumieć, że ktoś nie ma
    wiedzy i się sra, ale po paru latach tego wałka? To już trzeba mocno
    akarmować.

    --
    Liwiusz

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1