eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › dezercja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2021-12-21 14:03:51
    Temat: dezercja
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>


    Jak powszechnie wiadomo - zolnierz zbiegl na Bialorus.

    Minister zadzialal zdecydowanie i "zdymisjonowal dowodców".

    No wlasnie ... za co zdymisjonowal, dlaczego i w jakim celu?

    Bo nasuwa mi sie - bo mu klamali w sprawie szczelnosci granicy.
    Taka pilnowana granica, a tu ktos bez problemow przechodzi na druga
    strone :-)

    J.


  • 2. Data: 2021-12-21 14:14:34
    Temat: Re: dezercja
    Od: RadoslawF <r...@g...com>

    W dniu 2021-12-21 o 14:03, J.F pisze:
    >
    > Jak powszechnie wiadomo - zolnierz zbiegl na Bialorus.
    >
    > Minister zadzialal zdecydowanie i "zdymisjonowal dowodców".
    >
    > No wlasnie ... za co zdymisjonowal, dlaczego i w jakim celu?
    >
    > Bo nasuwa mi sie - bo mu klamali w sprawie szczelnosci granicy.
    > Taka pilnowana granica, a tu ktos bez problemow przechodzi na druga
    > strone :-)

    Nikt nie pilnował pilnującego. :-)


    Pozdrawiam


  • 3. Data: 2021-12-21 14:48:37
    Temat: Re: dezercja
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Tue, 21 Dec 2021 14:14:34 +0100, RadoslawF napisał(a):

    > Nikt nie pilnował pilnującego.

    Bo nawalonym trudno cokolwiek upilnować:
    https://natemat.pl/389511,smierc-na-granicy-zolnierz
    -mial-ponad-3-promile-alkoholu-we
    https://lublin.wyborcza.pl/lublin/7,48724,27932922,w
    ojsko-pije-na-granicy-upojenie-alkoholowe-przyczyna-
    smierci.html

    Murem za polskim mundurem.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
    Niestety, jest to rząd."
    Woody Allen

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 4. Data: 2021-12-21 15:47:33
    Temat: Re: dezercja
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 21.12.2021 o 14:03, J.F pisze:

    > Minister zadzialal zdecydowanie i "zdymisjonowal dowodców".
    >
    > No wlasnie ... za co zdymisjonowal, dlaczego i w jakim celu?
    Zrobił ruch wyprzedzający, bo jeszcze komuś przyszłoby do głowy żeby
    jego zdymisjonować.

    > Bo nasuwa mi sie - bo mu klamali w sprawie szczelnosci granicy.

    Nie da się w 100% uszczelnić granicy, ale Błaszczak nie ma o tym bladego
    pojęcia. No więc mógł się zdziwić.

    > Taka pilnowana granica, a tu ktos bez problemow przechodzi na druga
    > strone :-)

    Bo my pilnujemy żeby do nas nie wleźli, a tu ktoś bryknął w drugą stronę
    i rozwalił system.


  • 5. Data: 2021-12-21 16:18:33
    Temat: Re: dezercja
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 21 Dec 2021 14:48:37 +0100, Olin wrote:
    > Dnia Tue, 21 Dec 2021 14:14:34 +0100, RadoslawF napisał(a):
    >> Nikt nie pilnował pilnującego.
    > Bo nawalonym trudno cokolwiek upilnować:
    > https://natemat.pl/389511,smierc-na-granicy-zolnierz
    -mial-ponad-3-promile-alkoholu-we
    > https://lublin.wyborcza.pl/lublin/7,48724,27932922,w
    ojsko-pije-na-granicy-upojenie-alkoholowe-przyczyna-
    smierci.html
    > Murem za polskim mundurem.

    To jeden przypadek, wiec nie rozciagajmy na wszystkich.

    Ale ale ... wtedy tez dowodcow zdymisjonowano?
    A przeciez ktos powinien pilnowac :-)

    J.



  • 6. Data: 2021-12-21 17:51:06
    Temat: Re: dezercja
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21.12.2021 o 14:03, J.F pisze:

    > No wlasnie ... za co zdymisjonowal, dlaczego i w jakim celu?

    Za brak nadzoru. Tak jest w mundurze. Szereg przełożonych było
    dymisjonowanych za brak czujności, gdy się okazywało, że pod ich
    nieobecność coś wywinął, bo powinni się domyślić.

    --
    Robert Tomasik


  • 7. Data: 2021-12-21 19:57:43
    Temat: Re: dezercja
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    wtorek, 21 grudnia 2021 o 17:51:56 UTC+1 Robert Tomasik napisał(a):
    > W dniu 21.12.2021 o 14:03, J.F pisze:
    > > No wlasnie ... za co zdymisjonowal, dlaczego i w jakim celu?
    > Za brak nadzoru. Tak jest w mundurze. Szereg przełożonych było
    > dymisjonowanych za brak czujności, gdy się okazywało, że pod ich
    > nieobecność coś wywinął, bo powinni się domyślić.

    Wątpię, by się im krzywda stała, za blisko utraty władzy...
    "Kierownictwo sztabu brygady oddane zostało pułkownikowi Gerbichowi. Był to pan
    posiadający wielkie zdolności wojskowe, które wlazły mu w nogi w postaci podagry.
    Miał wszakże w ministerstwie wielce wpływowe osoby, które zdziałały, że nie musiał
    podawać się do dymisji, ale szwendał się po różnych sztabach większych formacji
    wojskowych, pobierał dodatki służbowe i pozostawał tak długo na miejscu, dopóki w
    czasie ataku podagry nie zrobił jakiegoś głupstwa. Potem translokowali go gdzie
    indziej, a translokacja taka była zawsze awansem."


  • 8. Data: 2021-12-22 10:35:01
    Temat: Re: dezercja
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Tue, 21 Dec 2021 16:18:33 +0100, J.F napisał(a):

    > To jeden przypadek, wiec nie rozciagajmy na wszystkich.

    Nie taki jeden:

    "Mieszkańcy gminy Kodeń, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą, że z budynku
    zajmowanego przez wojsko miały dochodzić odgłosy alkoholowych libacji.
    ...........................
    Tymczasem mieszkańcy gminy Kodeń, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą, że na
    terenie świetlicy w Kopytowie na przełomie października i listopada miały
    odbywać się zakrapiane alkoholem imprezy.

    - Jacyś obcy ludzie się zaczęli pojawiać. Słyszałem wiwaty, głośne,
    pijackie okrzyki. Szczególnie podczas weekendów. Tam wóda musiała się lać
    strumieniami - opowiadają mieszkańcy gminy Kodeń, którzy na początku nie
    skojarzyli, że tam stacjonowali żołnierze.
    ...................................................
    - Sekcja zwłok wykluczyła, jakoby śmierć żołnierza mógł spowodować uraz
    mechaniczny bądź osoby trzecie. Przyczyną zgonu było gwałtowne uduszenie
    się w następstwie zatkania dróg oddechowych treścią wymiotną. Należy dodać,
    że żołnierz znajdował się w stanie upojenia alkoholowego. W jego organizmie
    stwierdzono 3,61 prom. alkoholu
    - informuje "Wyborczą" płk Robert Dąbek.

    A to oznacza, że starszy szeregowy musiał wypić sam w dość krótkim czasie
    co najmniej 0,7 litra wódki albo pić od kilku dni.

    Na tym nie koniec sprawy, bo prokuratura w najbliższym czasie wyłączy ze
    śledztwa wątek spożywania alkoholu przez żołnierzy na terenie kampusu
    wojskowego. A wszystko dlatego, że na terenie byłej szkoły podstawowej w
    Kopytowie, gdzie byli zakwaterowani żołnierze, znaleziono opakowania po
    alkoholu, m.in. puszki po piwie. W tej sprawie, jak dotąd, żadnemu z
    żołnierzy nie przedstawiono zarzutów.
    ..................................................
    To kolejny incydent z alkoholem w tle wśród żołnierzy na granicy z
    Białorusią.

    16 grudnia 25-letni Emil Czeczko, żołnierz 11. Mazurskiego Pułku Artylerii,
    który służył przy granicy polsko-białoruskiej, zdezerterował i poprosił o
    azyl polityczny na Białorusi.

    Przy okazji wyszły na jaw jego problemy alkoholowe. Jak powiedział
    "Wyborczej" rzecznik prasowy Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej ppłk
    Artur Karpienko, 12 grudnia tego roku Czeczko został zatrzymany przez
    policję za jazdę w stanie nietrzeźwości. Natomiast trzy miesiące wcześniej
    został skazany przez Sąd Rejonowy w Bartoszycach za znęcanie się nad bliską
    osobą. Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny."

    https://lublin.wyborcza.pl/lublin/7,48724,27932922,w
    ojsko-pije-na-granicy-upojenie-alkoholowe-przyczyna-
    smierci.html

    Murem za polskim mundurem.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
    ubóstwie."
    autor nieznany

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 9. Data: 2021-12-22 10:58:30
    Temat: Re: dezercja
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Olin" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1...@4...n
    et...
    Dnia Tue, 21 Dec 2021 16:18:33 +0100, J.F napisał(a):
    >> To jeden przypadek, wiec nie rozciagajmy na wszystkich.

    >Nie taki jeden:

    >"Mieszkańcy gminy Kodeń, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą, że z
    >budynku
    >zajmowanego przez wojsko miały dochodzić odgłosy alkoholowych
    >libacji.
    >...........................

    Co mnie oczywiscie nie dziwi, ale nikt tam sie nie zapija na smierc
    ... z jednym wyjatkiem :-)

    >Tymczasem mieszkańcy gminy Kodeń, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą,
    >że na
    >terenie świetlicy w Kopytowie na przełomie października i listopada
    >miały
    >odbywać się zakrapiane alkoholem imprezy.

    >- Jacyś obcy ludzie się zaczęli pojawiać. Słyszałem wiwaty, głośne,
    >pijackie okrzyki. Szczególnie podczas weekendów. Tam wóda musiała się
    >lać
    >strumieniami - opowiadają mieszkańcy gminy Kodeń, którzy na początku
    >nie
    >skojarzyli, że tam stacjonowali żołnierze.

    Dziwne.
    Nie wiedzieli, ze tam zolnierze stacjonuja, czy swietlica
    ogolnodostepna i przychodzili po sluzbie?

    >- Sekcja zwłok wykluczyła, jakoby śmierć żołnierza mógł spowodować
    >uraz
    >mechaniczny bądź osoby trzecie. Przyczyną zgonu było gwałtowne
    >uduszenie
    >się w następstwie zatkania dróg oddechowych treścią wymiotną. Należy
    >dodać,
    >że żołnierz znajdował się w stanie upojenia alkoholowego. W jego
    >organizmie
    >stwierdzono 3,61 prom. alkoholu
    >- informuje "Wyborczą" płk Robert Dąbek.

    >A to oznacza, że starszy szeregowy musiał wypić sam w dość krótkim
    >czasie
    >co najmniej 0,7 litra wódki albo pić od kilku dni.

    A to cham - mial pol litra, wypil sam :-)
    No - mial 0.7, albo i litra :-)

    >Na tym nie koniec sprawy, bo prokuratura w najbliższym czasie wyłączy
    >ze
    >śledztwa wątek spożywania alkoholu przez żołnierzy na terenie kampusu
    >wojskowego.

    Kolejna ciekawostka ... co to znaczy?
    Nie bedzie sledztwa, bedzie osobne w sprawie spozycia alkoholu?

    >A wszystko dlatego, że na terenie byłej szkoły podstawowej w
    >Kopytowie, gdzie byli zakwaterowani żołnierze, znaleziono opakowania
    >po
    >alkoholu, m.in. puszki po piwie. W tej sprawie, jak dotąd, żadnemu z
    >żołnierzy nie przedstawiono zarzutów.

    A jaki z tego morał?
    Pamietaj, zawsze pij w rekawiczkach, nie zostawiaj odciskow palcow :-)


    >..................................................
    >16 grudnia 25-letni Emil Czeczko, żołnierz 11. Mazurskiego Pułku
    >Artylerii,
    >który służył przy granicy polsko-białoruskiej, zdezerterował i
    >poprosił o
    >azyl polityczny na Białorusi.

    >Przy okazji wyszły na jaw jego problemy alkoholowe. Jak powiedział
    >"Wyborczej" rzecznik prasowy Komendanta Głównego Żandarmerii
    >Wojskowej ppłk
    >Artur Karpienko, 12 grudnia tego roku Czeczko został zatrzymany przez
    >policję za jazdę w stanie nietrzeźwości.

    Na przepustce, dojezdzal do jednostki, wracal?

    Bo tak ogolnie ... ok 100 tys kierowcow jest co roku łapanych, wiec
    czemu zolnierze mialyby byc wyjatkiem :-)

    J.


  • 10. Data: 2021-12-22 11:07:09
    Temat: Re: dezercja
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:61c205fb$0$528$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 21.12.2021 o 14:03, J.F pisze:
    >> No wlasnie ... za co zdymisjonowal, dlaczego i w jakim celu?

    >Za brak nadzoru. Tak jest w mundurze. Szereg przełożonych było
    >dymisjonowanych za brak czujności, gdy się okazywało, że pod ich
    >nieobecność coś wywinął, bo powinni się domyślić.

    Za brak czujnosci ... moze i tak.
    Bo za brak nadzoru ... co tu nadzorowac?
    Czy w jednostce nie ma jakiegos chetnego do dezercji?

    Bo jakby tak np inni zolnierze uprzykrzali mu zycie ... a kto by tam
    skazal przelozonych za tolerowanie "fali" :-)

    Gdzies tam jeszcze minister zarzuca, ze ten zołnierz w ogole nie
    powinien byc wysłany nad granice ... ha, ha - a kto mial o tym
    decydowac, dowodca baterii?

    J.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1