W świetle ustawy nie wolno palić w miejscach "użyteczności publicznej". Czy
klatka schodowa w bloku mieszkalnym jest takim miejscem?
właściciel mieszkania własnościowego w bloku spółdzielczym




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

napisał(a):

> W świetle ustawy nie wolno palić w miejscach "użyteczności
> publicznej". Czy klatka schodowa w bloku mieszkalnym jest takim
> miejscem? właściciel mieszkania własnościowego w bloku
> spółdzielczym

podpinam sie pod pytanie, sam chciałem się o cos takiego zapytać.
konkretnie to nasz sąsiad notorycznie wychodzi na klatke i tam pali.
Jako, że robi to w "kapciach" znaczy to, że nie chce sobie smrodzić w
mieszkaniu (ew. współdomownicy sie sprzeciwiają). Wielokrotnie
zwracalismy mu uwagę, na samym początku był zdziwiony, później zaczął
nam ubliżać i niestety dalismy sobie spokój... bo cóz mozna zrobić z
takim chamem?

--
__o Normanos Roweros Pedziwiatros
_`\<,_ GG #1798800
(*)/ (*) http://www.gronie.org

do góry

Sytuacja u nas jest podobna do opisanej. Chamstwo powszechne. Właśnie był
przedstawiciel spółdzielni (przyniósł podwyżkę czynszu!) i zapytaliśmy go, czy
przypadkiem w świetle ustawy nie należy do obowiązków administratora
odpowiednie oznakowanie klatki schodowej. Powiedział, że nic to nie da, bo będą
palić i gasić sobie papierosy na tabliczkach z napisem "zakaz palenia". Ciągle
czekamy, aż jakiś mądry prawnik (bo my filolodzy...) wypowie się na temat, czy
klatka schodowa jest miejscem użyteczności publicznej w bloku spółdzielczym,
gdzie część mieszkań jest własnościowych (nasze także). Pozdrawiamy,
dusząc się w dymie
P.S. W tym tygodniu zmieniamy drzwi... może to coś pomoże. Drogo to nas kosztuje

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Widzę, że ciągle żyjemy w społeczeństwie palaczy. Nie wierze, że prawnicy nie
wiedzą, czy klatka schodowa jest miejscem użyteczności publicznej. Może ktoś
już znalazł jakieś wyjście z takiej sytuacji (oprócz ciągłego wietrzenia
mieszkania w mrozie -25 stopni, żeby się pozbyć smrodu - jak się ma małe
dziecko, to nie jest jednak najlepsze rozwiązanie)?
Pozdrawiam,
niepalący

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

napisał(a):

> Widzę, że ciągle żyjemy w społeczeństwie palaczy. Nie wierze, że
> prawnicy nie wiedzą, czy klatka schodowa jest miejscem
> użyteczności publicznej. Może ktoś już znalazł jakieś wyjście z

niestety, wygląda na to, że tu wszyscy jarają i nikt nam nie pomoże ;)

--
__o Normanos Roweros Pedziwiatros
_`\<,_ GG #1798800
(*)/ (*) http://www.gronie.org

do góry

Użytkownik _Normanos_ <n...@w...SPAM-SUXX.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:X...@1...0.0.1...

> niestety, wygląda na to, że tu wszyscy jarają i nikt nam nie pomoże ;)

nie jarają :P

zakaz palenia w obiektach zamknietych reguluje art.5 ust.1 pkt 3 ustawy z
9.11.95 r. Dz.U.96.10.55 z pozn. zm. a takze z Dz.U .99.96.1107 ustawy te
obarczaja odpowiedzialnoscia osobe palącą w niedozwolonym miejscu jak i
administratora obiektu...
sprawca podlega karze 5.000zł.

Sandra

do góry

> zakaz palenia w obiektach zamknietych
W ustawie jest "obiekt użyteczności publicznej", a nie obiekt zamknięty
> reguluje art.5 ust.1 pkt 3 ustawy z
> 9.11.95 r. Dz.U.96.10.55 z pozn. zm. a takze  z Dz.U .99.96.1107 ustawy te
> obarczaja odpowiedzialnoscia osobe palącą  w niedozwolonym miejscu jak i
> administratora obiektu...
> sprawca podlega karze  5.000zł.

Ustawę znamy, tylko co oznacza "obiekt użyteczności publicznej" i czy można
klatkę schodową zakwalifikować do tychże obiektów?
Pozdrawiam,
niepalący

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry