On Sat, 17 Nov 2007, Tristan wrote:

> (autor Andrzej Lawa
>> Jak napis namalujesz, to ma on swoją fizyczną obecność w postaci warstwy
>> farby. Cienkiej bo cienkiej, ale grubość ma większą od zera.
>> A cień czy inny obraz tworzony światłem ma zerową grubość.
>
> No jak zerową? Przecie jest obraz. Te fotony czy jak im tam jest są przy
> ścianie :D

W sumie to jest poważny element do rozważań: tak jak piszesz, światło
ma postać MATERIALNĄ.
Pytanie, czy jest ona "uznawana prawnie" za "rzecz" :P
Stosowanie ścisłego rozumowania niektorych zawiodło na stos, więc
z taką argumentacją trzeba uważać ;>

pzdr, Gotfryd

do góry

W odpowiedzi na pismo z sobota, 17 listopad 2007 18:50
(autor Gotfryd Smolik news
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0711171847040.832@athlon64>):

>> No jak zerową? Przecie jest obraz. Te fotony czy jak im tam jest są przy
>> ścianie :D
> W sumie to jest poważny element do rozważań: tak jak piszesz, światło
> ma postać MATERIALNĄ.

Ba! Bombardujesz tym cudzą ścianę :D Więc prowadzisz zmasowany atak na jego
budynek... Tynk mu obłupujesz i inne takie.

> Pytanie, czy jest ona "uznawana prawnie" za "rzecz" :P
> Stosowanie ścisłego rozumowania niektorych zawiodło na stos, więc
> z taką argumentacją trzeba uważać ;>


Na stos rzuciliśmy swój życia los na stos na stos....

--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl

do góry

Tristan wrote:

>> Jak napis namalujesz, to ma on swoją fizyczną obecność w postaci warstwy
>> farby. Cienkiej bo cienkiej, ale grubość ma większą od zera.
>> A cień czy inny obraz tworzony światłem ma zerową grubość.
>
> No jak zerową? Przecie jest obraz. Te fotony czy jak im tam jest są przy
> ścianie :D

ROTFL

To podaj mi grubość fotonu ;->

do góry

W odpowiedzi na pismo z niedziela, 18 listopad 2007 12:56
(autor Andrzej Lawa
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <v...@n...lechistan.com>):

> Tristan wrote:
>
>>> Jak napis namalujesz, to ma on swoją fizyczną obecność w postaci warstwy
>>> farby. Cienkiej bo cienkiej, ale grubość ma większą od zera.
>>> A cień czy inny obraz tworzony światłem ma zerową grubość.
>> No jak zerową? Przecie jest obraz. Te fotony czy jak im tam jest są przy
>> ścianie :D
> ROTFL
> To podaj mi grubość fotonu ;->

A co, ustawa określa minimalną grubość? Nie jestem fizykiem, ale skoro wg
fizyków światło ma budowę materialną i foton istnieje, to zapewne swoją
grubość ma... I bezczelnie tynk mi obłupuje....

BTW: Nie wiem czy wiesz, ale w muzeumach nierzadko nie wolno robić zdjęć, bo
taki fleszyk uszkadza zabytki. Skoro więc uszkadza zabytki, to pewnie moją
ścianę takoż.

--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl

do góry

On 17 Lis, 19:50, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
> On Sat, 17 Nov 2007, Tristan wrote:
> > (autor Andrzej Lawa
> >> Jak napis namalujesz, to ma on swoją fizyczną obecność w postaci warstwy
> >> farby. Cienkiej bo cienkiej, ale grubość ma większą od zera.
> >> A cień czy inny obraz tworzony światłem ma zerową grubość.
>
> > No jak zerową? Przecie jest obraz. Te fotony czy jak im tam jest są przy
> > ścianie :D
>
> W sumie to jest poważny element do rozważań: tak jak piszesz, światło
> ma postać MATERIALNĄ.
> Pytanie, czy jest ona "uznawana prawnie" za "rzecz" :P
> Stosowanie ścisłego rozumowania niektorych zawiodło na stos, więc
> z taką argumentacją trzeba uważać ;>
>
> pzdr, Gotfryd


ale równie dobrze można przyjąć teorię falową rozchodzenia się swiatła
o określonej długości fali
teoria kwantowa mówi o fotonach ale cały czas jest to teoria, ponieważ
nie ma jak na razie teorii która by tłumaczyła równocześnie falową i
kwantową nature światła.

do góry

Użytkownik "AmtoPm" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:ac634e0a-a930-458b-8887-c1a16d12e3e3@l22g2000hs
c.googlegroups.com...

teoria kwantowa mówi o fotonach ale cały czas jest to teoria, ponieważ
nie ma jak na razie teorii która by tłumaczyła równocześnie falową i
kwantową nature światła.

Tak? To może objaśnisz innym działanie ogniwa fotoelektrycznego,
traktując światło wyłącznie jako falę? A może powiesz, że takich ogniw nie
ma?

do góry

On 18 Lis, 15:36, "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> wrote:
> Użytkownik "AmtoPm" <a...@g...com> napisał w
wiadomościnews:ac634e0a-a930-458b-8887-c1a16d12e3e3@
l22g2000hsc.googlegroups.com...
>
> teoria kwantowa mówi o fotonach ale cały czas jest to teoria, ponieważ
> nie ma jak na razie teorii która by tłumaczyła równocześnie falową i
> kwantową nature światła.
>
> Tak? To może objaśnisz innym działanie ogniwa fotoelektrycznego,
> traktując światło wyłącznie jako falę? A może powiesz, że takich ogniw nie
> ma?

Widzisz napisałem właśnie że światło ma naturę kwantowa i falową,
jeśli się upierasz się że ma naturę kwantową to wyjaśnij w jaki sposób
fotony zachowują się jak fala??? :)

Bo chyba nie kwestionujesz że światło jest falą, a skoro uważasz że
światło to jest strumień fotonów to sąd chciałby wiedzieć w jaki
sposób te fotony zachowują się fala... :)

Moim zdaniem teoria falowa światła jest jednak bardziej pojemna i
bliżej jej do wyjaśnienia natury światła, dlaczego? Bo zaburzenie
ośrodka (falowe) ma związek z energią. A energia ma związek z masą.
Dlatego można teoretycznie uzasadniać zakrzywienie światła, natomiast
rozchodzenie się światła w próżni już trudniej - ale tutaj
wyjaśnieniem jest że nie istnieje coś takiego jak NIC czyli próżnia,
tylko jeszcze nie wiemy co próżnię wypełnia.
A skoro fala przenosi energię (dobry przykład elektrownie
wykorzystujące fale wodne) to również fale świetlne mogą przenosić
energie i wywoływać prąd w ogniwie elektrycznym. Oczywiście że wiele
zjawisk łatwo jest tłumaczyć naturą kwantową światła, tylko że nie ma
teorii która by wpisała te fotony w naturę falową....

do góry

Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisal:
> W sumie to jest poważny element do rozważań: tak jak piszesz, światło
> ma postać MATERIALNĄ.
> Pytanie, czy jest ona "uznawana prawnie" za "rzecz" :P
> Stosowanie ścisłego rozumowania niektorych zawiodło na stos, więc
> z taką argumentacją trzeba uważać ;>

:)

Swiatlo wywiera cisnienie, wiec mozna postawic zarzut
wywarcia obciazenia konstrukcji nie ujetego w projekcie,
w dodatku nieuzgodnione z projektantem, wlascicielem
i PINB. Scigac takiego, bo katastrofe budowlana sprowadzi,
scigac! ;)
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Tristan wrote:

>>> No jak zerową? Przecie jest obraz. Te fotony czy jak im tam jest są przy
>>> ścianie :D
>> ROTFL
>> To podaj mi grubość fotonu ;->
>
> A co, ustawa określa minimalną grubość?

Ja się nie pytałem o minimalną, tylko jaką MA.

> Nie jestem fizykiem, ale skoro wg

To co się odzywasz?

> fizyków światło ma budowę materialną i foton istnieje, to zapewne swoją
> grubość ma...

Prymitywne rozumowanie. Dlaczego fakt istnienia musi implikować grubość?

Powtarzam: złap mi jakiś foton i zmierz jego grubość ;->

> I bezczelnie tynk mi obłupuje....

ROTFL

> BTW: Nie wiem czy wiesz, ale w muzeumach nierzadko nie wolno robić zdjęć, bo
> taki fleszyk uszkadza zabytki. Skoro więc uszkadza zabytki, to pewnie moją
> ścianę takoż.

Mam nadzieję, że tylko żartujesz...

do góry

Jacek_P wrote:

> Swiatlo wywiera cisnienie, wiec mozna postawic zarzut
> wywarcia obciazenia konstrukcji nie ujetego w projekcie,
> w dodatku nieuzgodnione z projektantem, wlascicielem
> i PINB. Scigac takiego, bo katastrofe budowlana sprowadzi,
> scigac! ;)

Tylko że aby to ciśnienie miało jakąś mającą rzeczywisty wpływ wartość,
należało by ścianę "oświetlić" eksplozją nuklearną ;->

Ale wtedy to i tak nie miało by znaczenia, bo sam podmuch (nie związany
ze światłem) by budynek zburzył...

do góry