Witam!

Podpisałem z firmą umowę o zakazie konkurencji na takich mniej więcej
zasadach:

- przez 6 miesięcy po rozwiązaniu stosunku pracy mam zakaz
działalności konkurencyjnej
- jako działalność konkurencyjna zdefiniowana jest praktycznie każda
praca na rzecz firmy, która świadczy usługi informatyczne (oczywiście
nie mam szansy ani ochoty na zatrudnienie w innej firmie niż
informatyczna :)))
- moja aktualna firma płaci mi odszkodowanie przez 6 miesięcy w
wysokości polowy zarobków
- jeżeli złamię zakaz, jestem zobowiązany zapłacić firmie
odszkodowanie w tej samej wysokości (6 x 50% zarobków)

Czy taka umowa jest zgodna z prawem? Czy można ją jakoś obejść?

Jacko

do góry

j...@g...pl wrote:

> Witam!
>
> Podpisałem z firmą umowę o zakazie konkurencji na takich mniej więcej
> zasadach:
>
> - przez 6 miesięcy po rozwiązaniu stosunku pracy mam zakaz
> działalności konkurencyjnej
> - jako działalność konkurencyjna zdefiniowana jest praktycznie każda
> praca na rzecz firmy, która świadczy usługi informatyczne (oczywiście
> nie mam szansy ani ochoty na zatrudnienie w innej firmie niż
> informatyczna :)))
> - moja aktualna firma płaci mi odszkodowanie przez 6 miesięcy w
> wysokości polowy zarobków
> - jeżeli złamię zakaz, jestem zobowiązany zapłacić firmie
> odszkodowanie w tej samej wysokości (6 x 50% zarobków)

50% to bardzo dobre warunki.

> Czy taka umowa jest zgodna z prawem?

Tak.

> Czy można ją jakoś obejść?

Np. zapłacić odszkodowanie.

Najczęstszy błąd firm sporządzających takie umowy to ograniczenie sie
do "pracy". Wtedy obejściem jest umowa zlecenie lub umowa o dzieło.
Ogólnie żeby znaleźć metodę obejścia trzeba znać dokładną treść umowy.

do góry

j...@g...pl napisał(a):
> Podpisałem z firmą umowę o zakazie konkurencji na takich mniej więcej
> zasadach:
> - przez 6 miesięcy po rozwiązaniu stosunku pracy mam zakaz
> działalności konkurencyjnej
> - jako działalność konkurencyjna zdefiniowana jest praktycznie każda
> praca na rzecz firmy, która świadczy usługi informatyczne
> Czy taka umowa jest zgodna z prawem? Czy można ją jakoś obejść?
a nie moze cie zatrudnic jakis znajomy w firmie np
budowlanej/gastronomii itp, i wydelegowac do danej pracy wystawiajac na
swoja firme fakture za usluge, a co ty tam robisz to juz go nie interesuje ?

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

jureq napisał(a):

>>Czy taka umowa jest zgodna z prawem?
>
>
> Tak.


Podłączę się: czy można w umowach cywilno-prawnych ograniczyć w
przyszłości możliwość pracy u konkurencji na podstawie umowy o pracę?
Np. w umowie zleceniu, czy nawet w umowie franczyzowej? Według mnie nie
można, ale chętnie posłucham innych opinii.


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl

do góry

Nie dodałem jednej informacji - firma ma prawo jednostronnie
wypowiedzieć umowę bez podania przyczyn. Ja takiego prawa nie mam. Czy
można się do tego przyczepić?


On Wed, 17 Aug 2005 12:45:35 +0200, jureq
<j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> wrote:

>j...@g...pl wrote:
>
>> Witam!
>>
>> Podpisałem z firm? umowę o zakazie konkurencji na takich mniej więcej
>> zasadach:
>>
>> - przez 6 miesięcy po rozwi?zaniu stosunku pracy mam zakaz
>> działalno?ci konkurencyjnej
>> - jako działalno?ć konkurencyjna zdefiniowana jest praktycznie każda
>> praca na rzecz firmy, która ?wiadczy usługi informatyczne (oczywi?cie
>> nie mam szansy ani ochoty na zatrudnienie w innej firmie niż
>> informatyczna :)))
>> - moja aktualna firma płaci mi odszkodowanie przez 6 miesięcy w
>> wysoko?ci polowy zarobków
>> - jeżeli złamię zakaz, jestem zobowi?zany zapłacić firmie
>> odszkodowanie w tej samej wysoko?ci (6 x 50% zarobków)
>
>50% to bardzo dobre warunki.
>
>> Czy taka umowa jest zgodna z prawem?
>
>Tak.
>
>> Czy można j? jako? obej?ć?
>
>Np. zapłacić odszkodowanie.
>
>Najczęstszy bł?d firm sporz?dzaj?cych takie umowy to ograniczenie sie
>do "pracy". Wtedy obej?ciem jest umowa zlecenie lub umowa o dzieło.
>Ogólnie żeby znaleĽć metodę obej?cia trzeba znać dokładn? tre?ć umowy.

do góry

Liwiusz napisał(a):

> Podłączę się: czy można w umowach cywilno-prawnych ograniczyć w
> przyszłości możliwość pracy u konkurencji na podstawie umowy o pracę?
> Np. w umowie zleceniu, czy nawet w umowie franczyzowej? Według mnie nie
> można, ale chętnie posłucham innych opinii.

W jakich umowach?

Bo trudno mi związek znaleźć.
Mówisz o sytuacji, gdy ktos jest zatrudniony na podstawie
umowy-zlecenia, choć powinien mieć umowę o pracę?


--
w adresie e-mail zamień wodę na tlen.

http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry

Liwiusz wrote:

> Podłączę się: czy można w umowach cywilno-prawnych ograniczyć w
> przyszłości możliwość pracy u konkurencji na podstawie umowy o pracę?
> Np. w umowie zleceniu, czy nawet w umowie franczyzowej? Według mnie
> nie można, ale chętnie posłucham innych opinii.

Ciekawe zagadnienie: z jednej strony konstytucyjne prawo do pracy, z
drugiej wolność umów.

do góry

MarcinS napisał(a):
> Liwiusz napisał(a):
>
>> Podłączę się: czy można w umowach cywilno-prawnych ograniczyć w
>> przyszłości możliwość pracy u konkurencji na podstawie umowy o pracę?
>> Np. w umowie zleceniu, czy nawet w umowie franczyzowej? Według mnie
>> nie można, ale chętnie posłucham innych opinii.
>
>
> W jakich umowach?
>
> Bo trudno mi związek znaleźć.
> Mówisz o sytuacji, gdy ktos jest zatrudniony na podstawie
> umowy-zlecenia, choć powinien mieć umowę o pracę?

Nie. Mówię o przypadku, że ktoś zawiera umowę zlecenie, umowę
franczyzową itp. a jeden z jej punktów głosi:

"[...]-biorca nie może pracować w [firmy_konkurencyjne] na podstawie
[...], umowy o pracę przez okres [xxx] miesięcy po rozwiązaniu
niniejszej umowy pod rygorem kary umownej w wysokości [...]"


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl

do góry

j...@g...pl wrote:

> Nie dodałem jednej informacji - firma ma prawo jednostronnie
> wypowiedzieć umowę bez podania przyczyn. Ja takiego prawa nie mam. Czy
> można się do tego przyczepić?

Jeśli dobrze pamiętam, to wyroki sądowe w takich wypadkach były
rozbieżne. Ogólnie sądy nie kwestionują takiej możliwości
jednostronnego wypowiedzenia. W niektórych wypadkach uznawały jednak,
że wypowiedzenie działa "jednostronnie" i zwalnia byłego pracownika z
zakazu, ale nie zwalnia pracodawcy z płacenia odszkodowania w wysokości
przewidzianej w umowie lub minimalnej (czyli 25%). Inne wyroki były
mniej korzystne i pozwalały na wypowiedzenie tej umowy bez konsekwencji
dla pracodawcy.

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:ddv9au$i6i$1@news.onet.pl...

> Nie. Mówię o przypadku, że ktoś zawiera umowę zlecenie, umowę
> franczyzową itp. a jeden z jej punktów głosi:
>
> "[...]-biorca nie może pracować w [firmy_konkurencyjne] na podstawie
> [...], umowy o pracę przez okres [xxx] miesięcy po rozwiązaniu
> niniejszej umowy pod rygorem kary umownej w wysokości [...]"

Z jednej strony jest to bez sensu, bowiem z chwilą rozwiązania umowy
również i ów zakaz przestaje obowiązywać. Z drugiej strony jest w
sumie spora dowolność w redagowaniu umów cywilnych. Zakaz działa, do
póki ktoś z tym nie pójdzie do sądu. A wówczas sąd pewnie będzie badał
raczej zamiar, niż treść umowy. A ów zamiar jest moim zdaniem czytelny
i ma za zadanie utrudnianie konkurencji, a skoro nie przewiduje
wynagrodzenia, to w ogóle jest średnio zgodny z zasadami współżycia
społecznego. gdybym to ja miał orzekać, to uznał bym, że zakaz w tej
formie jest nieskuteczny. Tym bardziej, ze mowa nie tyle o
działalności konkurencyjnej, co zakazie świadczenia pracy, który z
natury rzeczy wcale nie musi przynosić jakiejkolwiek szkody
zainteresowanemu.

do góry