Mam problem w ubezpieczeniu jest ze posiadam 2 komplety kluczykow, i teraz
zastanawiam sie czy te 2 komplety to kluczyk ktorego uzywam i kluczyk
zapasowy tzn. taki fioletowy, czy 2 komplety czarne????

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Najlepiej uzgodnić to ze swoim agentem/ ubezpieczycielem z PZU , zeby w
razie "awarii" nie powiedzieli Ci ze nie dadzą odszkodowania...ja zgubiłam
kate pojazdu i złożyłam oświadczenie , którego przyjęcie potwierdzili mi w
PZU, bo inaczej w razie kradzieży nie oddali by mi kasy.
Pozdr. DM
Użytkownik " konus" <k...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cl37r7$2dt$1@inews.gazeta.pl...
> Mam problem w ubezpieczeniu jest ze posiadam 2 komplety kluczykow, i teraz
> zastanawiam sie czy te 2 komplety to kluczyk ktorego uzywam i kluczyk
> zapasowy tzn. taki fioletowy, czy 2 komplety czarne????
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Najlepiej uzgodnić to ze swoim agentem/ ubezpieczycielem z PZU , zeby w
> razie "awarii" nie powiedzieli Ci ze nie dadzą odszkodowania...ja zgubiłam
> kate pojazdu i złożyłam oświadczenie , którego przyjęcie potwierdzili mi w
> PZU, bo inaczej w razie kradzieży nie oddali by mi kasy.
> Pozdr. DM
> Użytkownik " konus" <k...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:cl37r7$2dt$1@inews.gazeta.pl...
> > Mam problem w ubezpieczeniu jest ze posiadam 2 komplety kluczykow, i
teraz
> > zastanawiam sie czy te 2 komplety to kluczyk ktorego uzywam i kluczyk
> > zapasowy tzn. taki fioletowy, czy 2 komplety czarne????

W ramach anegdoty mogę opowiedzieć, jak będąc w Kaliforni ludzie kazali mi
wozić papiery zawsze w schwku. Jak się pytam, a co jeśli ukradną auto. Na to
amerykanie robili tępe oczy i z rozprajającą szczerością pytali: " Jak ci
ukradną, to po co ci papiery ?"
O zostawianiu kluczyków na kole czy pod maską już nie wspominam...

--
Pozdrawiam,
Maras

do góry

Użytkownik "Maras" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cl3ko2$8oa$1@nemesis.news.tpi.pl...

> W ramach anegdoty mogę opowiedzieć, jak będąc w Kaliforni ludzie kazali mi
> wozić papiery zawsze w schwku. Jak się pytam, a co jeśli ukradną auto. Na
to
> amerykanie robili tępe oczy i z rozprajającą szczerością pytali: " Jak ci
> ukradną, to po co ci papiery ?"
> O zostawianiu kluczyków na kole czy pod maską już nie wspominam...
>
to samo miałem ostatnio w Grecji :-)
a dokładnie na Krecie ale tam to wiadomo auto nie wodolot.

WojtekPL

do góry