eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Spółdzielnia mieszkaniowa nagina prawo?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2005-11-03 08:26:52
    Temat: Spółdzielnia mieszkaniowa nagina prawo?
    Od: "Duero" <d...@a...net.pl>

    Witam

    Ojciec ma podpisaną umowę ze spółdzielnia mieszkaniową. Posiada żonę i dwóch
    dorosłych synów. Jest on zadłużony w spółdzielni na kwotę około 3.000 zł.
    Otrzymał on od spółdzielni list za potwierdzeniem odbioru do wszystkich
    czterech osób zameldowanych w tym mieszkaniu (czyli do całej rodziny).
    Podpisał odbiór tego listu (ale tylko on jeden). W owym liście jest
    przedsądowe wezwanie do spłaty długu adresowane do wszystkich czterech osób.
    Mam pytanie jak to się ma do obowiązującego prawa?
    Jak można adresować list do czterech osób za potwierdzeniem odbioru?
    Jakim prawem spółdzielnia domaga się od dzieci dłużnika spłaty jego długu?
    (Umowa jest tylko z ojcem).
    Dzieci nie mają przecież w tym przypadku żadnych umów ze spółdzielnią....
    Mógłby ktoś to skomentować?

    Pozdrawiam
    D.



  • 2. Data: 2005-11-03 08:31:57
    Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa nagina prawo?
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Duero napisał(a):
    > Ojciec ma podpisaną umowę ze spółdzielnia mieszkaniową.

    jaką umowę?

    > Podpisał odbiór tego listu (ale tylko on jeden). W owym liście jest
    > przedsądowe wezwanie do spłaty długu adresowane do wszystkich czterech osób.
    > Mam pytanie jak to się ma do obowiązującego prawa?
    > Jak można adresować list do czterech osób za potwierdzeniem odbioru?

    nie wiem...

    > Jakim prawem spółdzielnia domaga się od dzieci dłużnika spłaty jego długu?
    > (Umowa jest tylko z ojcem).
    > Dzieci nie mają przecież w tym przypadku żadnych umów ze spółdzielnią....
    > Mógłby ktoś to skomentować?

    solidarna odpowiedzialność osób mieszkających wspólnie z
    najemcą/spółdzielcą wynikająca z obowiązujących przepisów

    KG


  • 3. Data: 2005-11-03 08:39:39
    Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa nagina prawo?
    Od: "Duero" <d...@a...net.pl>

    Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
    news:dkcht4$h20$1@inews.gazeta.pl...
    > solidarna odpowiedzialność osób mieszkających wspólnie z
    > najemcą/spółdzielcą wynikająca z obowiązujących przepisów
    >
    > KG

    Jakie to przepisy, gdzie są zawarte?
    Chciałbym to poczytać.

    D.



  • 4. Data: 2005-11-03 09:04:32
    Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa nagina prawo?
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    > Jakie to przepisy, gdzie są zawarte?
    > Chciałbym to poczytać.

    O ile dobrze pamiętam to prawo spółdzielcze, jeśli bardzo Ci na tym zależy to
    na jutro sprawdzę który to artykuł. W niektórych Spółdzielniach dodatkowo
    reguluje to jeszcze statut. W praktyce to jest tak, że zadłużenie może być
    ściągnięte nie z pieniędzy członka Spółdzielni, tylko z tego mieszkańca danego
    lokalu, który ma udokumentowane (=łatwe do egzekucji) dochody.
    Zróbcie zrzutkę i zapłaćcie, kwota nie jest duża. Jak sprawa trafi do sądu
    wzrosną koszty. W sądzie taka sprawa to ok. 3 tygodni od złożenia pozwu
    uproszczonego do nakazu (przećwiczone w Warszawie). Wtedy można jeszcze złożyć
    sprzeciw, ale już dojdą koszty rozprawy. Naprawdę lepiej zapłacić.

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2005-11-03 09:15:15
    Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa nagina prawo?
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 3 lis o godzinie 09:26, na pl.soc.prawo, Duero napisał(a):

    > Witam
    >
    > Ojciec ma podpisaną umowę ze spółdzielnia mieszkaniową. Posiada żonę i
    ^^^^^^^
    ROTFL


    > dwóch dorosłych synów. Jest on zadłużony w spółdzielni na kwotę około 3.000 zł.


    Zapewne z tytułu nieopłacanych czynszów i mediów?


    > Otrzymał on od spółdzielni list za potwierdzeniem odbioru do wszystkich
    > czterech osób zameldowanych w tym mieszkaniu (czyli do całej rodziny).
    > Podpisał odbiór tego listu (ale tylko on jeden).


    Skoro napisałeś że otrzymał "ON" ten list więc nic dziwnego że podpisał
    jego odbiór - postąpił prawidłowo.


    > W owym liście jest przedsądowe wezwanie do spłaty długu adresowane do wszystkich
    czterech osób.


    No i tez dobrze - za opłaty odpowiadają wspólnie i solidarnie wszystkie
    pełnoletnie osoby zamieszkujące pod danym adresem.


    > Mam pytanie jak to się ma do obowiązującego prawa?


    Wszystko jest w porządku, poza drobnym szczegółem - że nie prawne było
    niepłacenie przez Was rachunków.


    > Jak można adresować list do czterech osób za potwierdzeniem odbioru?


    Na kopercie było 4 adresatów??? LOL


    > Jakim prawem spółdzielnia domaga się od dzieci dłużnika spłaty jego długu?


    Zamieszkują te dzieci z nim? Są pełnoletnie? Więc odpowiadają solidarnie za
    płatności.


    > (Umowa jest tylko z ojcem).


    To przeczytaj w końcu zapisy z tej umowy i dowiesz się o wspólnej
    odpowiedzialności.


    > Dzieci nie mają przecież w tym przypadku żadnych umów ze spółdzielnią....
    > Mógłby ktoś to skomentować?


    Należy spłacić swój dług (wasz wspólny).


    --
    Herbi
    03-11-2005 10:14:57


  • 6. Data: 2005-11-03 09:48:37
    Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa nagina prawo?
    Od: "Duero" <d...@a...net.pl>

    Użytkownik "Herbi" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:1uz0h3yfnvshs$.dlg@onet.pl...
    > No i tez dobrze - za opłaty odpowiadają wspólnie i solidarnie wszystkie
    > pełnoletnie osoby zamieszkujące pod danym adresem.

    A z jakiej racji? Gdzie jest takie prawo? Skąd ja mam wiedzieć, że ojciec
    nie płacił? W jaki sposób mam się zaznajomić z umową, której nie widziałem w
    życiu na oczy? przecież nie miałem żadnego wpływu na to, że ojciec podpisał
    akurat umowę z tą, a nie inną spółdzielnią. Jakaś paranoja... Dlaczego ja
    mam ponosić koszty odsetek, nie mając kompletnie wpływu na terminowość tego
    typu wpłat???
    Moje zobowiązania reguluję terminowo. Nie mogę kontrolować zobowiązań
    ojca... (nawet by mi nie pozwolił:)

    >> Jak można adresować list do czterech osób za potwierdzeniem odbioru?
    > Na kopercie było 4 adresatów??? LOL

    Tak, na kopercie było 4 adresatów.

    >> Jakim prawem spółdzielnia domaga się od dzieci dłużnika spłaty jego
    >> długu?

    > Zamieszkują te dzieci z nim? Są pełnoletnie? Więc odpowiadają solidarnie
    > za
    > płatności.

    Tak, są pełnoletnie, są razem z nim zameldowane. W jakim prawie zawarta jest
    owa solidarność?

    >> (Umowa jest tylko z ojcem).

    > To przeczytaj w końcu zapisy z tej umowy i dowiesz się o wspólnej
    > odpowiedzialności.

    Nie ma takiej możliwości. To nie ja podpisywałem umowę. Nie mam do niej
    dostępu.

    >> Dzieci nie mają przecież w tym przypadku żadnych umów ze spółdzielnią....
    >> Mógłby ktoś to skomentować?
    >
    >
    > Należy spłacić swój dług (wasz wspólny).

    Jaki wspólny? Nie miałem kompletnie wpływu na powstanie tego długu...
    Coś tu nie gra.

    D.



  • 7. Data: 2005-11-03 10:10:08
    Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa nagina prawo?
    Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>

    kam <#k...@w...pl#> naskrobał/a w news:dkcht4$h20$1@inews.gazeta.pl:

    >> Jak można adresować list do czterech osób za potwierdzeniem
    >> odbioru?
    > nie wiem...

    Trzeba pisać maczkiem. ;-)


  • 8. Data: 2005-11-03 10:53:36
    Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa nagina prawo?
    Od: SzerszeN <s...@t...pl>

    Duero wrote:

    > A z jakiej racji?

    z racji zamieszkiwania, serdenko, a jak sie nie podoba to sie wyprowadz,
    a jesli przypadkiem juz to zrobiles, to sie wymelduj

    > Gdzie jest takie prawo?

    tu w polsce i na cale szczescie, bo pozniej taki ja, pan, pani, wszyscy
    placimy za twojego ojca i ciebie przy okazji

    > Skąd ja mam wiedzieć, że ojciec
    > nie płacił?

    nie gadasz z wlasnym ojcem?

    > W jaki sposób mam się zaznajomić z umową, której nie widziałem w
    > życiu na oczy?

    popros ojca niech ci pokaze, a jak nie idz do spoldzielni

    > Jakaś paranoja... Dlaczego ja
    > mam ponosić koszty odsetek, nie mając kompletnie wpływu na terminowość tego
    > typu wpłat???

    juz pisalem, wyprowadz sie, albo wez oplaty na siebie

    > Tak, są pełnoletnie, są razem z nim zameldowane. W jakim prawie zawarta jest
    > owa solidarność?

    chocby w tym ze kozysztasz ze wszystkiego za co twoj ojciec raczyl nie
    zaplacic

    > Jaki wspólny? Nie miałem kompletnie wpływu na powstanie tego długu...

    to nie mieszkales w tym mieszkaniu?
    nie kozystales z niego, wody itd?

    > Coś tu nie gra.

    wszystko gra, tylko jak widac twojemu staremu zachcialo sie kase na
    czynsz wydac na cos innego, porozmawiaj z nim albo wytlumacz mu recznie
    ze tak sie nie robi


  • 9. Data: 2005-11-03 16:08:38
    Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa nagina prawo?
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Duero napisał(a):
    > Jakie to przepisy, gdzie są zawarte?

    kodeks cywilny - przepisy o najmie
    ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych

    KG


  • 10. Data: 2005-11-03 16:14:41
    Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa nagina prawo?
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    Faktycznie, źle zapamiętałem.

    > kodeks cywilny

    art. 688. § 1. Za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadają
    solidarnie z najemcą stale zamieszkujące z nim osoby pełnoletnie.
    § 2. Odpowiedzialność osób, o których mowa w § 1, ogranicza się do wysokości
    czynszu i innych opłat należnych za okres ich stałego zamieszkiwania.

    Pozdrawiam

    Czapla


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1