Witam szanownych forumowiczów.
Zwracam się z prośbą o wyjasnienie pewnej sprawy.
Jest sobie taka historia:
W szpitalu umiera 25 letnia dziewczyna, przyczyną smierci jest
prawdopodobnie bład w sztuce lekarskiej. Lekarz leczył ją na kamienie
nerkowe które niby to miały być, a jak się okazało to najprawdopodobniejsza
przyczyną była cysta na jajniku. Z której wdało sie ogólne zakażenie
organizmu (posocznica) ma to też inną nazwę której nie pamiętam w wyniku
czego dziewczyna zmarła. Dodam że chodziłem z Nią wtedy, nie byliśmy
narzeczeństwem ani małżeństwem. Badania w szpitalu ciąży nie wykazały.
Badania sekcji zwłok nie wykazały ciąży także. Dochodzenie wskazywało na
ewidentny błąd lekarski. Lekarz się odwoływał od wyniku zarządzono kolejne
badanie które ciążę już wykazało.
Ze niby to miała w ciązy być.
I teraz mam pytanie.
Rodzina zmarłej zarzuca mi że to je jestem winny Jej smierci jakoby to że
spowodowałem ciążę. Tylko że co niby ma ciąża do śmierci??
Czy od ciąży ma umierać każda kobieta??
Dodam że jestem przekonany na 99% że w ciąży nie była. Kochalismy się z
zachowaniem zasad bezpiecznego sexu ( prezerwatywa).
Wiem że nie daje to 100% gwarancji, ale ani razu nie zsuneła mi się ani też
nie pękła.
Więc czy w wyniku tego że mogła być w ciązy grozi mi jakaś odpowiedzialnośc
karna??
Bo sam nie wiem co myśleć. Oskarzezenia rodziny. Sprawa z przed niespełna 2
lat. Teraz niedługo mam się zenić - poukladałem sobie zycie.
Czy coś mi grzoi z tego tytułu jakoby sprawcy ciąży??? Czy tylko już od
rodziny że bedą przekonani iż to przezemnie.
Chetnie odpowiem na zapytania.
Oczekuje naprawdę istotnych wypowiedzi osób znających prawi i zagadnienia w
tej materi.
Pozdrawaim.

do góry

Użytkownik "INDYGO29" <I...@v...pl> napisał w wiadomości
news:dgf0fb$skb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam szanownych forumowiczów.
> Zwracam się z prośbą o wyjasnienie pewnej sprawy.
> Jest sobie taka historia:
> W szpitalu umiera 25 letnia dziewczyna, przyczyną smierci jest
> prawdopodobnie bład w sztuce lekarskiej. Lekarz leczył ją na kamienie
> nerkowe które niby to miały być, a jak się okazało to
najprawdopodobniejsza
> przyczyną była cysta na jajniku. Z której wdało sie ogólne zakażenie
> organizmu (posocznica) ma to też inną nazwę której nie pamiętam w wyniku
> czego dziewczyna zmarła. Dodam że chodziłem z Nią wtedy, nie byliśmy
> narzeczeństwem ani małżeństwem. Badania w szpitalu ciąży nie wykazały.
> Badania sekcji zwłok nie wykazały ciąży także. Dochodzenie wskazywało na
> ewidentny błąd lekarski. Lekarz się odwoływał od wyniku zarządzono kolejne
> badanie które ciążę już wykazało.
> Ze niby to miała w ciązy być.
> I teraz mam pytanie.
> Rodzina zmarłej zarzuca mi że to je jestem winny Jej smierci jakoby to że
> spowodowałem ciążę. Tylko że co niby ma ciąża do śmierci??
> Czy od ciąży ma umierać każda kobieta??
> Dodam że jestem przekonany na 99% że w ciąży nie była. Kochalismy się z
> zachowaniem zasad bezpiecznego sexu ( prezerwatywa).
> Wiem że nie daje to 100% gwarancji, ale ani razu nie zsuneła mi się ani
też
> nie pękła.
> Więc czy w wyniku tego że mogła być w ciązy grozi mi jakaś
odpowiedzialnośc
> karna??
> Bo sam nie wiem co myśleć. Oskarzezenia rodziny. Sprawa z przed niespełna
2
> lat. Teraz niedługo mam się zenić - poukladałem sobie zycie.
> Czy coś mi grzoi z tego tytułu jakoby sprawcy ciąży??? Czy tylko już od
> rodziny że bedą przekonani iż to przezemnie.
> Chetnie odpowiem na zapytania.
> Oczekuje naprawdę istotnych wypowiedzi osób znających prawi i zagadnienia
w
> tej materi.
> Pozdrawaim.
>
Acha inna nazwa posocznicy to : sepsa. Niby to ona miała być przyczyną
zgonu.

do góry

INDYGO29 napisał(a):

> Więc czy w wyniku tego że mogła być w ciązy grozi mi jakaś odpowiedzialnośc
> karna??

Ciaza nie jest typowym czynnikiem powodujacym smierc, a wiec nic Ci nie
grozi. Nawet jesli bys celewo chcial, aby kobieta zaszla w ciaze, a ona
nastepnie by zmarla to nic Ci nie grozi. Smierc nie jest typowym
nastepstwem ciazy.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:dgf1da$foq$3@news.onet.pl...
> INDYGO29 napisał(a):
>
>> Więc czy w wyniku tego że mogła być w ciązy grozi mi jakaś
>> odpowiedzialnośc
>> karna??
>
> Ciaza nie jest typowym czynnikiem powodujacym smierc, a wiec nic Ci nie
> grozi. Nawet jesli bys celewo chcial, aby kobieta zaszla w ciaze, a ona
> nastepnie by zmarla to nic Ci nie grozi. Smierc nie jest typowym
> nastepstwem ciazy.

chyba ze miała < niz 15 lat :-)

P.


--

Anonim: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
Expert: "Spotkałem sie z opinia, że nalepszy jest środek d..y"
Też masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<

do góry

Napisałem wyraźnie że miała 25 lat!!!

Użytkownik "Przemek R..."
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
wiadomości news:dgf2uf$32h$1@inews.gazeta.pl...


> chyba ze miała < niz 15 lat :-)

do góry

Użytkownik "INDYGO29" <I...@v...pl> napisał w wiadomości
news:dgf0fb$skb$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Więc czy w wyniku tego że mogła być w ciązy grozi mi jakaś
> odpowiedzialnośc
> karna??

Ciaza w tym kraju nie jest karalna.

do góry

Re to: INDYGO29 [Fri, 16 Sep 2005 19:47:12 +0200]:


> Rodzina zmarłej zarzuca mi że to je jestem winny Jej smierci
> jakoby to że spowodowałem ciążę.

Tzn co, rodzina chce Cie pozwac za to, ze zrobiles dziecko
wlasnej, pelnoletniej dziewczynie w celu jej zamordowania?
Ktos chyba tego lata za duzo na sloncu przebywal :)

Sluchaj, to normalne ze szukaja sobie winnego, a ze Ty
akurat jestes pod reka to skupilo sie na Tobie. Ignoruj
i tyle, sami musza sobie z tym poradzic.


Kira

do góry

Kira wrote:
>

> Sluchaj, to normalne ze szukaja sobie winnego, a ze Ty
> akurat jestes pod reka to skupilo sie na Tobie. Ignoruj
> i tyle, sami musza sobie z tym poradzic.

A najlepiej nie brac sie za lby miedzy soba, tylko za tego lekarza...

--
A Lot Like Love - komedia romantyczna :) ....... http://tiny.pl/qj5b
Fantastyka - przegląd prasy wakacyjnej ......... http://tiny.pl/qj53
____________________________________________________
________________
A gdzie ty będziesz podczas wyborów http://miniurl.pl/antywybory2005

do góry

Heming napisał(a):

> Ciaza w tym kraju nie jest karalna.

Według kodeksu KRK przed małżeństwem jest ...

--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC: Jackson [RIP] + AT 71 Magnum
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] www.przemysl-przemysl.prv.pl / *Licytuj* www.ebay.pl

do góry

Użytkownik "Stasio Podróżnik" <B...@o...pl> napisał w
wiadomości news:dgfbne$alg$2@inews.gazeta.pl...
> Heming napisał(a):
>
>> Ciaza w tym kraju nie jest karalna.
>
> Według kodeksu KRK przed małżeństwem jest ...

Poki co kodeks KRK nie jest w Polsce powszechnie obowiazujacym zrodlem
prawa.

do góry