https://tvn24.pl/krakow/autostrada-a4-trzebownisko-r
adiowoz-stanal-w-poprzek-autostrady-bo-zabezpieczal-
przejazd-kolumny-ekspert-komentuje-nagranie-7256249

"- Nie mieści mi się w głowie zachowanie funkcjonariuszy policji, którzy
powinni dbać o bezpieczeństwo w ruchu drogowym - komentuje Andrzej
Janicki, były naczelnik pabianickiej drogówki, a także były biegły z
zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych."

"- Rozporządzenia nie zwalniają ze zdrowego rozsądku - podkreśla były
naczelnik ruchu drogowego."

Pozdrawiam
Piotr

do góry

W dniu 24.07.2023 o 21:18, Kviat pisze:
> https://tvn24.pl/krakow/autostrada-a4-trzebownisko-r
adiowoz-stanal-w-poprzek-autostrady-bo-zabezpieczal-
przejazd-kolumny-ekspert-komentuje-nagranie-7256249
>
> "- Nie mieści mi się w głowie zachowanie funkcjonariuszy policji, którzy
> powinni dbać o bezpieczeństwo w ruchu drogowym - komentuje Andrzej
> Janicki, były naczelnik pabianickiej drogówki, a także były biegły z
> zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych."
>
> "- Rozporządzenia nie zwalniają ze zdrowego rozsądku - podkreśla były
> naczelnik ruchu drogowego."

Zwalniają - dlatego robert twierdzi, że trzeba szukać roweru w gaciach:)
Oni tylko wykonywali rozkazy.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> pisze:
> https://tvn24.pl/krakow/autostrada-a4-trzebownisko-r
adiowoz-stanal-w-poprzek-autostrady-bo-zabezpieczal-
przejazd-kolumny-ekspert-komentuje-nagranie-7256249
>
> "- Nie mieści mi się w głowie zachowanie funkcjonariuszy policji,
> którzy powinni dbać o bezpieczeństwo w ruchu drogowym - komentuje
> Andrzej Janicki, były naczelnik pabianickiej drogówki, a także były
> biegły z zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych."
>
> "- Rozporządzenia nie zwalniają ze zdrowego rozsądku - podkreśla były
> naczelnik ruchu drogowego."

A gdzie to jest w przepisach wyższego rzędu? :-)
Świat nie jest taki jaki być powinien.

--
A. Filip
| Nie bądź zbyt miękki, bo cię zgniotą; nie bądź zbyt suchy, bo cię
| złamią. (Przysłowie arabskie)

do góry

On 2023-07-24, Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
> https://tvn24.pl/krakow/autostrada-a4-trzebownisko-r
adiowoz-stanal-w-poprzek-autostrady-bo-zabezpieczal-
przejazd-kolumny-ekspert-komentuje-nagranie-7256249
>
> "- Nie mieści mi się w głowie zachowanie funkcjonariuszy policji, którzy
> powinni dbać o bezpieczeństwo w ruchu drogowym - komentuje Andrzej
> Janicki, były naczelnik pabianickiej drogówki, a także były biegły z
> zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych."
>
> "- Rozporządzenia nie zwalniają ze zdrowego rozsądku - podkreśla były
> naczelnik ruchu drogowego."

Kogoś faktycznie nieźle posrało. Czy lokalny komendant aprobujący takie
działania to tez będzie jakieś przekroczenie uprawnień?

--
Marcin

do góry

W dniu 25.07.2023 o 01:29, Marcin Debowski pisze:

> Kogoś faktycznie nieźle posrało.

Już jakiś czas temu. Teraz tylko gówno wypływa.

> Czy lokalny komendant aprobujący takie
> działania to tez będzie jakieś przekroczenie uprawnień?

Skoro zabicie zatrzymanego na policyjnym kiblu nie wystarcza to to
wystarczy? Myślisz że nie znajdzie się w razie czego jakiś biegły co
stwierdzi że nic się nie stało?

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

Shrek <...@w...pl> pisze:
> W dniu 25.07.2023 o 01:29, Marcin Debowski pisze:
>
>> Kogoś faktycznie nieźle posrało.
>
> Już jakiś czas temu. Teraz tylko gówno wypływa.
>
>> Czy lokalny komendant aprobujący takie
>> działania to tez będzie jakieś przekroczenie uprawnień?
>
> Skoro zabicie zatrzymanego na policyjnym kiblu nie wystarcza to to
> wystarczy? Myślisz że nie znajdzie się w razie czego jakiś biegły co
> stwierdzi że nic się nie stało?

Kiedyś "działania podobnego typu" nie doprowadzą o konsekwencji w wyniku
których będzie strona aż tak zainteresowana że powoła własnych
(prywatnych) biegłych jak Ziobro w sprawie śmierci ojca w szpitalu
na skutek "mogącego budzić wątpliwości" postępowania lekarzy?
AFAIR ekspert Ziobry miał "wątpliwości" że ho ho w porównaniu do
(prze)biegłego prokuratury/sądu. Ja przesadnej wiary "w system" nie mam
ale i tak mam jej *trochę* więcej niż ty.

Policjant w normalnym państwie powinien mieć przeważnie rację.
Policjant ma _zawsze_ rację w państwie policyjnym.

--
A. Filip
| Najlepszą wiedzą jest ta, która się łączy z czynem.
| (Przysłowie arabskie)

do góry

W dniu 25.07.2023 o 07:09, A. Filip pisze:

>> Skoro zabicie zatrzymanego na policyjnym kiblu nie wystarcza to to
>> wystarczy? Myślisz że nie znajdzie się w razie czego jakiś biegły co
>> stwierdzi że nic się nie stało?
>
> Kiedyś "działania podobnego typu" nie doprowadzą o konsekwencji w wyniku
> których będzie strona aż tak zainteresowana że powoła własnych
> (prywatnych) biegłych jak Ziobro w sprawie śmierci ojca w szpitalu
> na skutek "mogącego budzić wątpliwości" postępowania lekarzy?
> AFAIR ekspert Ziobry miał "wątpliwości" że ho ho w porównaniu do
> (prze)biegłego prokuratury/sądu. Ja przesadnej wiary "w system" nie mam
> ale i tak mam jej *trochę* więcej niż ty.

To ten sam biegły co wydaje opinie że stachowiak "wzioł i umar" a w
kutnie kulson nie strzelał strzelał w plecy i przypadkiem jest biegłym w
_każdej_ głośnej sprawie jak policja kogoś zabije? No sam widzeisz, że
przydatny typ i nie można go ot tak po prostu scancelować. Postawili mu
trochę zarzutów, nie wiem z jakim wynikiem bo chyba skazany nie jest,
chyba zdegradowali, choć google twierdzi że nadal jest kierownikiem (na
jego stronie też taka informacja chyba jest). Na stronie zms jak
p.o.kierownik jest agnieszka j. To tak która dostała zarzuty razem z
jarosławem b. w tej samej sprawie nadużyć. Jak widać koleś jest bardzo
przydatny i w nagrodę ma własny zakład medycyny sądowej a od czasu do
czasu ma w zamian zrobić robótke dla państwa że policji nie można
przypisać fakapów. Zakładam, że obecnie opinia pana jarosława b. byłaby
w sprawie śmierci ojca zera zupełnie inna - w 2008 z innej strony wiał
wiatr, miał prawo się pomylić;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 25.07.2023 o 01:29, Marcin Debowski pisze:
> Kogoś faktycznie nieźle posrało. Czy lokalny komendant aprobujący takie
> działania to tez będzie jakieś przekroczenie uprawnień?

Jeśli już, to niedopełnienie obowiązków - ale tak tak przy okazji i
humorystycznie. Na poważne, to naprawdę sądzisz, że Komendant jeździ i
kontroluje sposób realizacji wszelkich czynności przez wszystkich
policjantów?

Wszyscy się "czepili" tych policjantów w radiowozie, a nikt nie próbuje
w ogóle zauważyć kwestii podstawowych. Kto wpadł na pomysł realizacji
tego przez pojedynczy radiowóz najprawdopodobniej Prewencji (wnoszę po
kratach i braku "R"). Sądzę, że sytuacji by zaradziło choćby
zadysponowanie do realizacji tego zadania służby Ruchu Drogowego. Ufam,
że policjanci z odpowiednim przeszkoleniem na pomysł zastawienia
autostrady by po prostu nawet nie wpadli. Realizacji tego zadania
pojedynczym radiowozem sobie w ogóle nie wyobrażam. Nie wiem, na ile
pomysłodawca zdawał sobie sprawę z zagrożenia, jakie spowodował, zarówno
dla jadących autostradą, ale i samych policjantów wykonujących to
polecenie.

Mamy w materiałach fragmencik filmiku zaczynający się ze 100~200 metrów
od feralnego radiowozu. Mamy pewność, że tam wcześniej nie było innego
oznakowania, czy policjanta zatrzymującego ruch, a my na filmie widzimy
tylko i wyłącznie to ostatnie ogniwo, gdzie próbowano wymusić niezbyt
sensownie realizacje wcześniej wydanego polecenia? Czemu zatrzymali ruch
na obydwu pasach, podczas gdy do włączenia się do ruchu kolumny pewnie
wystarczył jeden. Choć zatrzymywanie na jednym pasie o wiele mniejszego
zagrożenia nie powodowało.

Mamy ZARZĄDZENIE NR 1355 KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI z dnia 20 grudnia
2007 r. w sprawie metod i form organizowania i prowadzenia przez Policję
pościgów i zorganizowanych działań pościgowych. Ono zaistniałej sytuacji
nie dotyczy (tam nie było pościgu ani blokady), ale mniej więcej tak
sobie wyobrażam realizację tego zadania, gdybyśmy postanowili coś
takiego zrobić. Tam są rozrysowane schemaciki. Tego się pojedynczym
radiowozem po prostu nie da zrobić.

Dostępny w Google jest obraz tego odcinka. Sam radiowóz oraz zapewne
zatrzymujące się pojazdy powinno być widać z około pół kilometra, bo tam
wyjeżdżasz z za wiaduktu. Kalkulator podaje drogę hamowania ~200 metrów
dla dopuszczalnej 140 km/h. Ale dla 180 km/h już ~300 metrów. Jeśli
zatrzymało się kilka pojazdów, to uderzenie w tył zaparkowanych jest
naprawdę realnym zagrożeniem. Można było "zepchnąć" ruch na lewy pas
awaryjny oraz lewy z dwóch pasów ruchu. Tylko do tego konieczne były
słupki, znaki itp. Jakoś awaryjnie pewnie ze 2~3 radiowozy i policjanci
stopniowo spowalniający ruch z kilometr wcześniej. To powinno się
zaplanować, wyznaczyć stosowne siły i środki do realizacji.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 25.07.2023 o 11:37, Robert Tomasik pisze:

>
> Wszyscy się "czepili" tych policjantów w radiowozie, a nikt nie próbuje
> w ogóle zauważyć kwestii podstawowych. Kto wpadł na pomysł realizacji
> tego przez pojedynczy radiowóz najprawdopodobniej Prewencji (wnoszę po
> kratach i braku "R").

A kto zrealizował ten pomysł w taki sposób?
Nie ci w tym radiowozie?

> Sądzę, że sytuacji by zaradziło choćby
> zadysponowanie do realizacji tego zadania służby Ruchu Drogowego.

Ale nie zadysponowali.

> Ufam,
> że policjanci z odpowiednim przeszkoleniem na pomysł zastawienia
> autostrady by po prostu nawet nie wpadli.

Serio? Trzeba mieć jakieś specjalne przeszkolenie żeby nie wpaść na
pomysł zastawienia autostrady w taki sposób?
Mam znajomych bez prawa jazdy i też by na taki pomysł nie wpadli...
A nawet jakby wpadli, to po sekundzie zastanowienia sami by wiedzieli,
że to zły pomysł.

> Realizacji tego zadania
> pojedynczym radiowozem sobie w ogóle nie wyobrażam. Nie wiem, na ile
> pomysłodawca zdawał sobie sprawę z zagrożenia, jakie spowodował, zarówno
> dla jadących autostradą, ale i samych policjantów wykonujących to
> polecenie.

Twierdzisz, że wykonujący to polecenie nie zdawali sobie sprawy?
Czy może, że sobie zdawali, ale rozkaz to rozkaz?

> Mamy w materiałach fragmencik filmiku zaczynający się ze 100~200 metrów
> od feralnego radiowozu. Mamy pewność, że tam wcześniej nie było innego
> oznakowania, czy policjanta zatrzymującego ruch, a my na filmie widzimy
> tylko i wyłącznie to ostatnie ogniwo, gdzie próbowano wymusić niezbyt
> sensownie realizacje wcześniej wydanego polecenia?

"Tyle, że zaraz się tu wetną oszołomy, co będą knuli udział czynników
mitycznych oraz snuć teorie spiskowe"

https://tvn24.pl/krakow/autostrada-a4-trzebownisko-r
adiowoz-stanal-w-poprzek-autostrady-bo-zabezpieczal-
przejazd-kolumny-ekspert-komentuje-nagranie-7256249

Jakby była pewność, że było inaczej, to chyba w odpowiedzi nadesłanej do
redakcji komisarz Piotr Wojtunik, rzecznik podkarpackiej policji, raczej
by o tym wspomniał.
Czy jednak było inaczej, lecz wolał bezpodstawnie pogrążyć tych
funkcjonariuszy?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

On Tue, 25 Jul 2023 11:37:36 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 25.07.2023 o 01:29, Marcin Debowski pisze:
>> Kogoś faktycznie nieźle posrało. Czy lokalny komendant aprobujący takie
>> działania to tez będzie jakieś przekroczenie uprawnień?
>
> Jeśli już, to niedopełnienie obowiązków - ale tak tak przy okazji i
> humorystycznie. Na poważne, to naprawdę sądzisz, że Komendant jeździ i
> kontroluje sposób realizacji wszelkich czynności przez wszystkich
> policjantów?
>
> Wszyscy się "czepili" tych policjantów w radiowozie, a nikt nie próbuje
> w ogóle zauważyć kwestii podstawowych. Kto wpadł na pomysł realizacji
> tego przez pojedynczy radiowóz najprawdopodobniej Prewencji (wnoszę po
> kratach i braku "R"). Sądzę, że sytuacji by zaradziło choćby
> zadysponowanie do realizacji tego zadania służby Ruchu Drogowego. Ufam,
> że policjanci z odpowiednim przeszkoleniem na pomysł zastawienia
> autostrady by po prostu nawet nie wpadli.

No to trzeba wysłać takich, co nie wpadną, że się nie da, tylko
wykonają rozkaz, nieprawdaż :-)

Ja też nie rozumiem, czemu sie wszyscy czepili.
Zatrzymac ruch na autostradzie - dziesiątki powodów mogą być.

Zatrzymali ... jak widac skutecznie i bezpiecznie.
Swiatelka z boku mieli, widoczni byli.

Tylko co tam było na lewym pasie - policjant z tarczą?
Bo na oko, to przejechac osobowym by się dało.


> Realizacji tego zadania
> pojedynczym radiowozem sobie w ogóle nie wyobrażam. Nie wiem, na ile
> pomysłodawca zdawał sobie sprawę z zagrożenia, jakie spowodował, zarówno
> dla jadących autostradą, ale i samych policjantów wykonujących to
> polecenie.

Czyli jednak przekroczenie uprawnien? :-)

> Mamy ZARZĄDZENIE NR 1355 KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI z dnia 20 grudnia
> 2007 r. w sprawie metod i form organizowania i prowadzenia przez Policję
> pościgów i zorganizowanych działań pościgowych. Ono zaistniałej sytuacji
> nie dotyczy (tam nie było pościgu ani blokady), ale mniej więcej tak
> sobie wyobrażam realizację tego zadania, gdybyśmy postanowili coś
> takiego zrobić. Tam są rozrysowane schemaciki. Tego się pojedynczym
> radiowozem po prostu nie da zrobić.

Jak widac nie znasz się :-)

> Dostępny w Google jest obraz tego odcinka. Sam radiowóz oraz zapewne
> zatrzymujące się pojazdy powinno być widać z około pół kilometra, bo tam
> wyjeżdżasz z za wiaduktu. Kalkulator podaje drogę hamowania ~200 metrów
> dla dopuszczalnej 140 km/h.

To w złych warunkach.

> Ale dla 180 km/h już ~300 metrów. Jeśli

Ale 180 niedopuszczalne :-)

> zatrzymało się kilka pojazdów, to uderzenie w tył zaparkowanych jest
> naprawdę realnym zagrożeniem.

Zatrzymac sie mogą z różnych przyczyn same. Kierowcy muszą uważać.

> Można było "zepchnąć" ruch na lewy pas
> awaryjny oraz lewy z dwóch pasów ruchu. Tylko do tego konieczne były
> słupki, znaki itp. Jakoś awaryjnie pewnie ze 2~3 radiowozy i policjanci
> stopniowo spowalniający ruch z kilometr wcześniej. To powinno się
> zaplanować, wyznaczyć stosowne siły i środki do realizacji.

A jeden jadący srodkiem jezdni nie wystarczy?

Ale ... spowolnisz pare km wczesniej, ale w koncu trzeba będzie
zatrzymac. I co wtedy z bezpieczenstwem zatrzymanych?

J.

do góry