eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › życie psa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 1. Data: 2006-06-23 05:14:02
    Temat: życie psa
    Od: Kaśka<1...@i...pl>

    mieszkam w małej miejscowości, w domku dwu rodzinnym i mam wspólne podwórko
    z sąsiadami. oni mają psa, któremu nie dają jeść , nie zmieniają wody i jest on już
    bardzo słaby. gdy my poszliśmy dać mu jeść sąsiedzi oskarżyli nas o to że go
    trujemy. co w takiej sytuacji zrobić????????

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 2. Data: 2006-06-23 06:09:03
    Temat: Re: życie psa
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    Patrze, patrze a tu Kaśka porozsypywal nastepujace haczki:
    > oni mają psa, któremu nie dają jeść , nie zmieniają wody i jest on już
    > bardzo słaby. gdy my poszliśmy dać mu jeść sąsiedzi oskarżyli nas o to że go
    > trujemy. co w takiej sytuacji zrobić????????
    Zadzwonic na policje
    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio


  • 3. Data: 2006-06-23 07:14:19
    Temat: Re: życie psa
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    badzio napisał(a):
    > Patrze, patrze a tu Kaśka porozsypywal nastepujace haczki:
    >> oni mają psa, któremu nie dają jeść , nie zmieniają wody i jest on już
    >> bardzo słaby. gdy my poszliśmy dać mu jeść sąsiedzi oskarżyli nas o to
    >> że go trujemy. co w takiej sytuacji zrobić????????
    > Zadzwonic na policje

    i zabrac go pozniej ze schroniska bo to dla neigo jeszcze wieksze cierpienie

    P.

    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<


  • 4. Data: 2006-06-23 08:19:07
    Temat: Re: życie psa
    Od: "tomm" <t...@p...gazeta.pl>

    > mieszkam w małej miejscowości, w domku dwu rodzinnym i mam wspólne
    > podwórko
    > z sąsiadami. oni mają psa, któremu nie dają jeść , nie zmieniają wody i
    > jest on już
    > bardzo słaby. gdy my poszliśmy dać mu jeść sąsiedzi oskarżyli nas o to że
    > go
    > trujemy. co w takiej sytuacji zrobić????????

    a tymczasem pewnie wystawiliscie (albo inni sasiedzi)
    lapke na myszy i pozbawiliscie zycia wiele tych zwierzatek,
    ktore sie roznia od psa tylko wielkoscia,


    Tomek



  • 5. Data: 2006-06-23 08:26:13
    Temat: Re: życie psa
    Od: "buba" <b...@m...com>

    tomm wrote:

    > > mieszkam w małej miejscowości, w domku dwu rodzinnym i mam wspólne podwórko
    > > z sąsiadami. oni mają psa, któremu nie dają jeść , nie zmieniają wody i jest on
    już
    > > bardzo słaby. gdy my poszliśmy dać mu jeść sąsiedzi oskarżyli nas o to że go
    > > trujemy. co w takiej sytuacji zrobić????????
    >
    > a tymczasem pewnie wystawiliscie (albo inni sasiedzi)
    > lapke na myszy i pozbawiliscie zycia wiele tych zwierzatek,
    > ktore sie roznia od psa tylko wielkoscia,
    >
    >
    > Tomek

    nie mówiąc o setkach jak nie tysiącach zabitych owadów w ciągu np. mojego życia :-)

    Tak sie składa że pies jest inteligentniejszy od myszy

    --


  • 6. Data: 2006-06-23 08:45:10
    Temat: Re: życie psa
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    Patrze, patrze a tu tomm porozsypywal nastepujace haczki:
    >> oni mają psa, któremu nie dają jeść , nie zmieniają wody i
    >> jest on już bardzo słaby.
    > a tymczasem pewnie wystawiliscie (albo inni sasiedzi)
    > lapke na myszy i pozbawiliscie zycia wiele tych zwierzatek,
    > ktore sie roznia od psa tylko wielkoscia,
    1) Pies sie nie prosil zeby byc u tych wlascicieli - to dzieki nim/przez
    nich u nich jest. Myszy raczej nikt swiadomie/celowo nie zaprasza do siebie
    2) Pies nie uchodzi za szkodnika a mysz i owszem.
    Pomine drobnostke ze mysz jest zabijana od razu natomiast pies ginie w
    cierpieniach
    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio


  • 7. Data: 2006-06-23 08:53:56
    Temat: Re: życie psa
    Od: "lolka" <l...@b...pl>


    buba napisał(a):

    > nie mówiąc o setkach jak nie tysiącach zabitych owadów w ciągu np. mojego życia :-)
    >
    > Tak sie składa że pies jest inteligentniejszy od myszy
    >

    A ja od Ciebie. To co, można cię ubić? ;)

    --
    *lolka* 1750880
    www.bandyci.org


  • 8. Data: 2006-06-23 09:04:03
    Temat: Re: życie psa
    Od: "buba" <b...@m...com>

    lolka wrote:

    >
    > buba napisał(a):
    >
    > > nie mówiąc o setkach jak nie tysiącach zabitych owadów w ciągu np. mojego życia
    :-)
    > >
    > > Tak sie składa że pies jest inteligentniejszy od myszy
    > >
    >
    > A ja od Ciebie. To co, można cię ubić? ;)

    wątpię ale możesz próbować udowodnić

    --


  • 9. Data: 2006-06-23 09:07:45
    Temat: Re: życie psa
    Od: "buba" <b...@m...com>

    badzio wrote:

    > Patrze, patrze a tu tomm porozsypywal nastepujace haczki:
    > > > oni mają psa, któremu nie dają jeść , nie zmieniają wody i jest on już bardzo
    słaby.
    > > a tymczasem pewnie wystawiliscie (albo inni sasiedzi)
    > > lapke na myszy i pozbawiliscie zycia wiele tych zwierzatek,
    > > ktore sie roznia od psa tylko wielkoscia,
    > 1) Pies sie nie prosil zeby byc u tych wlascicieli - to dzieki nim/przez nich u
    nich jest. Myszy raczej nikt swiadomie/celowo nie zaprasza do siebie
    > 2) Pies nie uchodzi za szkodnika a mysz i owszem.
    > Pomine drobnostke ze mysz jest zabijana od razu natomiast pies ginie w cierpieniach

    poza tym nic nie grozi za znęcanie sie nad myszą , chyba , bo komputerową tak katuję
    i nikt nic nie mówi :-)
    A nad psem grozi
    --


  • 10. Data: 2006-06-23 09:48:59
    Temat: Re: życie psa
    Od: "MarlonB" <z...@w...kon>


    Użytkownik "buba" <b...@m...com> napisał w wiadomości
    news:e7gb10$594$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > badzio wrote:
    >
    >> Patrze, patrze a tu tomm porozsypywal nastepujace haczki:
    >> > > oni mają psa, któremu nie dają jeść , nie zmieniają wody i jest on
    >> > > już bardzo słaby.
    >> > a tymczasem pewnie wystawiliscie (albo inni sasiedzi)
    >> > lapke na myszy i pozbawiliscie zycia wiele tych zwierzatek,
    >> > ktore sie roznia od psa tylko wielkoscia,
    >> 1) Pies sie nie prosil zeby byc u tych wlascicieli - to dzieki nim/przez
    >> nich u nich jest. Myszy raczej nikt swiadomie/celowo nie zaprasza do
    >> siebie
    >> 2) Pies nie uchodzi za szkodnika a mysz i owszem.
    >> Pomine drobnostke ze mysz jest zabijana od razu natomiast pies ginie w
    >> cierpieniach
    >
    > poza tym nic nie grozi za znęcanie sie nad myszą , chyba , bo komputerową
    > tak katuję i nikt nic nie mówi :-)
    > A nad psem grozi

    I co? Czujesz juz ze życie to nie bajka? :) Tak jest i zadna logika tego nie
    zmieni.

    Jak bym zabił mysz, nic by mnie nie ruszyło, ani nikogo z otoczenia.
    Zabiłbym psa, na bank bym to przezyl. Czemu? Skad mam wiedziec, tak jest i
    koniec. Nie musisz tego rozumiec, wystarczy zaakceptować.

    M.


strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1