eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zaatakował mnie pies
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 219

  • 111. Data: 2005-02-08 08:35:14
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Lukasz Kozicki" <R...@v...cy.invalid> napisał w
    wiadomości news:420797d3@news.home.net.pl...

    > Nie, kochasiu - to ty jesteś kretynem.

    Też mi odkrycie. Toż to na tej grupie wiedzą wszyscy.

    Pzdr
    Leszek


  • 112. Data: 2005-02-08 08:39:17
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>

    Czapla wrote:

    > Przykro mi, ale to nieprawda. Rzeczywiście zaraz po wojnie oskarżano Niemców
    > o takie praktyki i echa tych oskarżeń przeniknęły nawet do literatury oraz
    > świadomości Polaków.

    Jakie to dziwne... a na murze jednego z budynków Gdańskiej Akademii
    Medycznej jest tablica z informacją że w tym budynku wyrabioano mydło
    z ludzi, po wojnie zostały tam urządzenia do takiej produkcji, nawet
    kiedyś chyba czytałem w jakiejś książce wywiad z człowiekiem, który
    był tam "zatrudniony" do niewolniczej pracy przy produkcji tego mydła.

    A poniżej fragment artykułu dr Zbigniew Kamińskiego, zamieszczonego w
    biuletynie AMG z maja 2002.
    ,--[ http://www.amg.gda.pl/uczelnia/gazeta/archiwum/gaz_0
    5_2002.html ]------
    | (...) na trop tych "badań" wpadli całkiem inni ludzie: dr Wincenty
    | Natkański, lekarz przejmujący wiosną 1945 r. od Armii Czerwonej obiekty
    | Szpitala Miejskiego w Gdańsku oraz mgr (potem profesor i prorektor AMG),
    | wtedy pracownik PZH i ekspert sądowy Stanisław Byczkowski (chyba znał się
    | na mydle?). To oni poinformowali władze sądowe i spowodowali, że do Gdańska
    | przybyła komisja, w składzie której była Zofia Nałkowska (posłanka do KRN i
    | wiceprzewodnicząca Głównej Komisji Badań Zbrodni Hitlerowskich w Polsce).
    | Chyba nikt przy zdrowych zmysłach (Z. Nałkowska też) nie będzie twierdzić,
    | że mydło z tłuszczu ludzkiego robił osobiście prof. Spanner. On, elegancki
    | pan, prof. zwyczajny medycyny i porucznik SA (to nie ta klasa co SS, ale
    | też formacja militarna) miałby zajmować się taką brudną robotą? Z książki
    | M. Podgórecznego "Albert Forster, gauleiter i oskarżony" wynika jasno, że
    | Pan Profesor i jego zastępca płk SS doc. dr medycyny F. Wohlmann vel Kozlik
    | (renegat z Polski? Czech?) tylko projektowali "badania naukowe", nadzorował
    | je kierownik robót, a do brudnej roboty zmuszono 2 jeńców brytyjskich, kilku
    | Niemców i 2 Polaków z Gdańska. Gdzie trafiła po śmierci Z. Nałkowska - nie
    | wiem (nie jestem znawcą tych spraw). Wiadomo mi jednak, że po wielu
    | publikacjach wykpiwających a nawet negujących tę makabryczną "produkcję",
    | sprawa trafiła do Instytutu Pamięci Narodowej, a tam odnaleziono...
    | dokumenty i fotografie dotyczące laboratorium prof. Spannera. Fakt
    | doświadczalnej produkcji tego mydła potwierdził oficjalnie (komunikat dla
    | PAP) prof. Kulesza, który przewodniczy Komisji badającej zbrodnie przeciwko
    | Narodowi Polskiemu.
    `---------------------------------------------------
    ------------------------

    Fragment "Przeglądu mediów" Instytutu Pamięci Narodowej z maja 2004:
    ,--[ http://www.ipn.gov.pl/wp_przeglad_240504.html ]------------------------
    | "Bezwartościowe rasowo" polskie i niemieckie dzieci były "usypiane" przez
    | hitlerowców, umysłowo chorych zagazowywano, a z ludzkiego tłuszczu wyrabiano
    | mydło. W największych zbrodniach XX wieku miała udział medycyna - mówiono w
    | piątek w Warszawie na konferencji o zbrodniach medycyny w XX w. W obradach
    | biorą udział polscy i niemieccy naukowcy, m.in. Prezes Instytutu Pamięci
    | Narodowej Prof. Leon Kieres, Dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni
    | przeciwko Narodowi Polskiemu prof. Witold Kulesza oraz przewodniczący
    | Ogólnoniemieckiej Grupy Roboczej Badania Historii "Eutanazji" i Przymusowej
    | Sterylizacji prof. Klaus Doerner. "Wraz z tymi ofiarami umarło zaufanie do
    | medycyny i lekarzy, którzy złamali zasady etyki Hipokratesa" - powiedział
    | przewodniczący Polsko-Niemieckiego Towarzystwa Zdrowia Psychicznego dr
    | Friedrich Leidinger. "Naukowym" uzasadnieniem dla unicestwiania chorych
    | psychicznie były opracowania psychiatry Alfreda Hoche i prawnika Karla
    | Bindinga. Twierdzili oni, że śmierć takich osób może być uznana przez same
    | te osoby i społeczeństwo jako wyzwolenie, a dla państwa oznaczało to
    | pozbycie się ciężaru utrzymania jednostek nie przedstawiających najmniejszej
    | nawet użyteczności - wyjaśniała podczas konferencji prokurator Agata Gut z
    | Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w
    | Poznaniu. >>(...) Zabijano także uznawanych za "niewartościowych" obywateli
    | niemieckich. Bezpośrednio po zakończeniu kampanii wrześniowej w Piaśnicy
    | koło Wejherowa rozstrzelano 1,2 tys. nieuleczalnie chorych Niemców<< -
    | powiedziała Gut. Serwis PAP, Wp.pl, Onet.pl, Interia.pl, 21.05.2004 r.
    `---------------------------------------------------
    ------------------------



    Pozdr,
    --
    ŁK


  • 113. Data: 2005-02-08 08:41:50
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "piotr" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:cu8g4q$or6$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > a przemuś to chyba z nimi razem w budzie śpi.:))))
    > z mojej strony dzień dwa poczekam później witam w KF.
    > szkoda moich nerwów na cudzą głupotę

    Niepotrzebnie sie tyle napisałeś. Głąb tego i tak nie zrozumie;)

    Pzdr
    Leszek


  • 114. Data: 2005-02-08 10:13:39
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>


    >
    > > a przemuś to chyba z nimi razem w budzie śpi.:))))
    > > z mojej strony dzień dwa poczekam później witam w KF.
    > > szkoda moich nerwów na cudzą głupotę
    >
    > Niepotrzebnie sie tyle napisałeś. Głąb tego i tak nie zrozumie;)

    nie ja jeden. Tego nie sposob zrozumiec, mozna przeczytac, ale nie
    zrozumiec,

    czlowiek jest moralnie wykastrowany, zreszta tak jak Ty. Masz szcziescie
    ze to nie byl Twoj post
    bo to by byl gwozd do twojej trumny. (jako ze jestes stosunkowo slabo
    kumatym czlowiekiem,
    wytlumacze, takie poglady stanowily by wybuchowa mieszanke z Art. 256 z
    ktorym to sie niedlugo
    osobiscie zetkniesz).

    P.


  • 115. Data: 2005-02-08 10:20:06
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    > Jakie to dziwne... a na murze jednego z budynków Gdańskiej Akademii
    > Medycznej jest tablica z informacją...

    W Katyniu przez wiele lat była tablica z informacją o oficerach "zamordowanych
    przez niemiecko-faszystowskich okupantów jesienią 1941 roku". Mam zdjęcie tej
    tablicy zrobione w 1976 r.

    > A poniżej fragment artykułu dr Zbigniew Kamińskiego, zamieszczonego w
    > biuletynie AMG z maja 2002. [...]
    > Fakt doświadczalnej produkcji tego mydła potwierdził oficjalnie (komunikat dla
    > | PAP) prof. Kulesza, który przewodniczy Komisji badającej zbrodnie przeciwko
    > | Narodowi Polskiemu.

    Poniżej jest tekst ze strony IPN-u: Gdynia, dnia 29 kwietnia 2004 r.
    "Po podjęciu śledztwa z zawieszenia w dniu 26.09.2002 r. przez Oddziałową
    Komisję w Gdańsku podjęto intensywne działania mające na celu wyjaśnienie
    wszystkich istotnych okoliczności sprawy. Uznano, iż warunkiem jednoznacznego
    potwierdzenia lub obalenia hipotezy o produkcji &#8222;mydła&#8221; jest jego
    odnalezienie,
    potwierdzenie pochodzenia i poddanie badaniom celem ustalenia składu
    chemicznego". (http://www.ipn.gov.pl/)

    No i teraz pytanie: skoro w 2002 r. Kulesza potwierdził oficjalnie produkcję,
    to po co te "intensywne działania" dwa lata później? Z tekstu jasno wynika, że
    po dwóch latach jeszcze są wątpliwości, mimo oficjalnego komunikatu dla PAP.

    Ale mnie chodziło o co innego. Otóż jak pamiętam ze szkoły, chodziło o
    produkcję przemysłową i wykorzystanie tego produktu. Nikt nie neguje, że w
    trakcie różnych eksperymentów (czy raczej pseudoeksperymentów) zostało czy
    mogło zostać pozyskane mydło, ale od takich eksperymentów do masowej produkcji
    droga jest daleka.

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 116. Data: 2005-02-08 10:39:27
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: poreba <d...@p...com>

    "Przemek R." <p...@t...gazeta.
    pl>
    popełnił 07 lut 2005 na pl.soc.prawo utwór
    news:cu7vr4$5t1$1@inews.gazeta.pl:

    >> "czego się czepiacie chłopaka i i do więzienia chcecie zamykać,
    >> już lepiej zamknąć rodzicow, którzy go tak wychowali"
    > odpowiedz mi teraz konkretnie na to pytanie:
    > "Czy osobe (czlowieka, dresa) ktory podchodzi do przechodnia...
    > ...nalezy zabic?"
    Natychmiast, i jak najbardziej konkretnie, po Twojej odpowiedzi
    na równie adekwatne pytanie:
    "gdy zaatakuje Cię pies, którego waga, siła, zachowanie i Twoje rozerwane
    jego zębami ścięgna sugerują że jest grozny dla Twojego zdrowia i życia
    czy zrobisz takiemu psu krzywdę?"

    > jezeli tak to jaka jest roznica pomiedzy zamordowaniem psa a
    > zamordowaniem takiego czlowieka . ?
    Dla mnie? Taka jak miedzy zamordowaniem kogoś z mojej rodziny a
    zamordowanie Bi Pana z Katmandu czy Enrice Rodrigesa z Patagonii.

    >> Jednak z perspektywy zagrożonego dwójnasób przechodnia
    >> (i przez palanta właściciela i przez owoc jego palatctwa psa)
    >> przyznaję rację chcącym _wyeliminować_ spaczone osobniki czworonożne
    >> i _ukarać_ dwunożnego za spaczenie/niedopilnowanie itd. psiaka.
    > HI HITLER!
    AFAIK szerzenie publicznie ideologii faszytowskiej jest w PL zakazane.
    Jeszcze ktoś złoży na Ciebie doniesienie i na nic wtedy tłumaczenia że to
    szczeniackie wybryki się zdadza.

    --
    pozdro
    poreba


  • 117. Data: 2005-02-08 10:45:04
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>

    Czapla wrote:

    > (...) Poniżej jest tekst ze strony IPN-u: Gdynia, dnia 29 kwietnia 2004 r.
    > "Po podjęciu śledztwa z zawieszenia w dniu 26.09.2002 r. przez Oddziałową
    > Komisję w Gdańsku podjęto intensywne działania mające na celu wyjaśnienie
    > wszystkich istotnych okoliczności sprawy. (...)
    > No i teraz pytanie: skoro w 2002 r. Kulesza potwierdził oficjalnie produkcję,
    > to po co te "intensywne działania" dwa lata później?

    Zwracam uwagę, że następny cytowany przeze mnie tekst jest z _maja_ 2004.

    Pozdr,
    --
    ŁK


  • 118. Data: 2005-02-08 11:17:29
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    > Natychmiast, i jak najbardziej konkretnie, po Twojej odpowiedzi
    > na równie adekwatne pytanie:
    > "gdy zaatakuje Cię pies, którego waga, siła, zachowanie i Twoje
    rozerwane
    > jego zębami ścięgna sugerują że jest grozny dla Twojego zdrowia i życia
    > czy zrobisz takiemu psu krzywdę?"


    bede sie bronic, ale jezeli nic sie nie stanie nie bede zadac jego
    uspienia,
    pisalem juz czyje sa to metody. Bardzo wysoka grzywna + obowiazkowo
    kaganiec
    i smycz, przy powtornym razacym zaniedbaniem zabrac psa i oddac w dobre
    rece.
    Ale kazda sprawa indywidualnie bardzo dokladnie przeanalizowana.


    > > jezeli tak to jaka jest roznica pomiedzy zamordowaniem psa a
    > > zamordowaniem takiego czlowieka . ?
    > Dla mnie? Taka jak miedzy zamordowaniem kogoś z mojej rodziny a
    > zamordowanie Bi Pana z Katmandu czy Enrice Rodrigesa z Patagonii.

    zadal bym Ci to samo pytanie przy zalozeniu ze to Twoj pies z ktorym
    spedziles 10 lat zycia to
    zorbil, ale domyslam sie ze psa nie masz, wiec pytanie sensu nie ma.
    To tak jak pytac czloiwieka ktory nigdy nie doznal uczucia zdrady ... o
    zdrade,
    czy isc do poradni malzenskiej w ktoreej radzi 18 letnia dupa ktora nigdy
    nie miala partnera.


    > > HI HITLER!
    > AFAIK szerzenie publicznie ideologii faszytowskiej jest w PL zakazane.
    > Jeszcze ktoś złoży na Ciebie doniesienie i na nic wtedy tłumaczenia że
    to
    > szczeniackie wybryki się zdadza.


    jak juz chcesz sie na taki temat wypowiedziec to badz laskaw odpowiednia
    wiedze zdobyc:

    cytuje
    "Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28.03.2002, I KZP 5/02 (OSNKW
    2002/5-6/32): "Propagowanie, w rozumieniu art. 256 k.k., oznacza każde
    zachowanie polegające na publicznym prezentowaniu faszystowskiego lub
    innego totalitarnego ustroju państwa, w zamiarze przekonania do niego."

    sram na osoby ktore do tego nawoluja, a Ci ktorzy chca mogac wybrac
    zabezpieczenie w postaci kaganca a zamordowaniem psa(bo uspienie to zwykly
    mord
    jakby na to nie patrec, zydow tez gazem usypiano) wybieraja mord, niczym
    sie od nich nie roznia.

    P.


  • 119. Data: 2005-02-08 11:19:23
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
    news:Xns95F7751CA8DDFdmicfgpolboxcom@10.7.19.101...

    > AFAIK szerzenie publicznie ideologii faszytowskiej jest w PL zakazane.
    > Jeszcze ktoś złoży na Ciebie doniesienie i na nic wtedy tłumaczenia że to
    > szczeniackie wybryki się zdadza.

    Niepoczytalnośc zwalnia od odpowiedzialności, a za normalnego nikt go nie
    ma.

    Pzdr
    Leszek


  • 120. Data: 2005-02-08 11:35:44
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    > > (...) Poniżej jest tekst ze strony IPN-u: Gdynia, dnia 29 kwietnia 2004 r.

    > Zwracam uwagę, że następny cytowany przeze mnie tekst jest z _maja_ 2004.

    Zwracam uwagę, że ten tekst z maja 2004 jest tylko przeglądem mediów
    zamieszczonym na serwisie IPN, a nie stanowisko IPN.
    Pismacy zawsze będą przerabiali każdą wiadomość tak, żeby tylko brzmiała
    sensacyjnie, klasycznym przykładem była tu sprawa Gib.

    Pozdrawiam

    Czapla



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1