eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 21. Data: 2010-08-10 06:06:15
    Temat: Re: wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    inner continental pisze:
    > On Aug 9, 11:15 pm, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    >> inner continental wrote:
    >>> [ciach bzdury]
    >> jeśli czekasz na odpowiedz taką jaka ci pasuje, to się raczej nie doczekasz.
    >
    > czekam na podpowiedzi dotyczące "kruczków prawnych" przydatnych w
    > opisywanej sprawie

    A, i po takim stwierdzeniu mam już poważne podejrzenie, że gość
    faktycznie nic nie truje, a wy chcecie go udupić bo się "nie integruje".


  • 22. Data: 2010-08-10 06:31:50
    Temat: Re: wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić?
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    inner continental wrote:

    > On Aug 9, 11:26 pm, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    > > inner continental wrote:
    > > > On Aug 9, 11:15 pm, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    > > >> inner continental wrote:
    > > >>>  [ciach bzdury]
    > > >> jeśli czekasz na odpowiedz taką jaka ci pasuje, to się raczej
    > > nie doczekasz.
    > >
    > > > czekam na podpowiedzi dotyczące "kruczków prawnych" przydatnych w
    > > > opisywanej sprawie
    > >
    > > no to tu sie nie doczekasz, bo raczej nikt takiego tematu w
    > > praktyce nie   przerabial.
    >
    > To od czego jest ta grupa?
    > A czy mógłbyś polecić jakieś portale/fora prawnicze gdzie jacyś
    > konkretniejsi specjaliści udzielają rad online?

    Nie ma takich.

    Po pierwsze - nikt nie będzie udzielał poważnych porad przez net. To
    czas, a czas kosztuje. Czas "konkretniejszego specjalisty" jeszcze
    więcej.

    Czasem ktoś z dobrego serca coś podpowie.
    Ale raczej nie takiemu który wpada, rozstawia po kątach i dyryguje
    "główkować, ale już, ta odpowiedź mnie nie zadowala".

    --
    Pozdro
    Massai


  • 23. Data: 2010-08-10 06:54:30
    Temat: Re: wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić?
    Od: Rafał <r...@o...pl>

    W dniu 09.08.2010 20:30, inner continental pisze:
    > On Aug 9, 8:23 pm, "qwerty"<q...@p...fm> wrote:
    >> Użytkownik "inner continental"<i...@g...com> napisał w wiadomości
    >> grup
    >> dyskusyjnych:0a660ecd-e324-4bdc-9be1-49f618f5f...@f6
    g2000yqa.googlegroups.com...
    >>
    >>> Nie rozlewa tylko przechowuje w pojemnikach. Ma tego dużo i fetor jest
    >>> nie do zniesienia.
    >>> Ponieważ ów sąsiad sam wydaje się tu regularnie nie zamieszkiwać, a
    >>> pokazuje nam, że posiada jakieś tam pozwolenia na przechowywanie tych
    >>> substancji
    >>
    >> Przechowywać może, ale w odpowiedni sposób. Z tego co opisujesz tak nie jest.
    >
    > Proszę, zrozumcie, nie chcemy się tutaj uwikłać w polemikę na temat
    > jak on przechowuje i w jaki sposób. Zresztą w razie kontroli on sobie
    > ów sposób "na chwilę" zmieni.
    > Chodzi nam o EFEKT, że nie da się wytrzymać! Czy to nie wystarczy?

    Dlatego właśnie należy wezwać straż pożarną na akcje.
    Jak pójdziesz do sądu, czy wezwiesz specjalistę, rzeczoznawce do
    ocenienia sytuacji, to oni się będą musieli dogadać co do terminu
    wizyty, a wtedy to na pewno będzie wszystko zgodnie z przepisami.


  • 24. Data: 2010-08-10 08:00:14
    Temat: Re: wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić?
    Od: inner continental <i...@g...com>

    On Aug 10, 8:54 am, Rafał <r...@o...pl> wrote:

    > > Proszę, zrozumcie, nie chcemy się tutaj uwikłać w polemikę na temat
    > > jak on przechowuje i w jaki sposób. Zresztą w razie kontroli on sobie
    > > ów sposób "na chwilę" zmieni.
    > > Chodzi nam o EFEKT, że nie da się wytrzymać! Czy to nie wystarczy?
    >
    > Dlatego właśnie należy wezwać straż pożarną na akcje.
    > Jak pójdziesz do sądu, czy wezwiesz specjalistę, rzeczoznawce do
    > ocenienia sytuacji, to oni się będą musieli dogadać co do terminu
    > wizyty, a wtedy to na pewno będzie wszystko zgodnie z przepisami.

    Ale czy on w ogóle ma obowiązek straż WPUSZCZAĆ na swój teren?
    Podbnoż "jesli nie ma pożaru" to straż nie ma prawa wkroczyć bez
    pozwolenia właściciela...
    Straż przyjedzie i co zrobi? Żeby chociaz mieli przy sobie jakąś
    aparaturę do drobiazgowej analizy składu chemicznego powietrza...


  • 25. Data: 2010-08-10 08:04:20
    Temat: Re: wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić?
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    To nie jest wcale podobna sytuacja. Poglądy polityczne są dyskusyjne i
    wszędzie rozmaite, natomiast uciążliwy fetor od którego KAŻDEGO po
    miunucie boli głowa (nieważne czy moher czy liberał) jest "wartością"
    BEZWZGLĘDNĄ!

    ===============================

    szkodliwosc jednej osoby wobec drugiej (zapach, halas itp) jest takze
    dyskusyjny



    Icek


  • 26. Data: 2010-08-10 08:06:19
    Temat: Re: wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić?
    Od: inner continental <i...@g...com>

    On Aug 10, 8:05 am, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    wrote:

    > No beton...
    >
    > Nie chodzi o poglądy polityczne, tylko o jakikolwiek powód dla którego
    > jedna osoba jest nielubiana przez większą grupę.

    Sam jesteś beton jeśli nie rozumiesz, że tu nie chodzi o nielubienie
    kogoś tylko ZADAWANIE CIERPIENIA FIZYCZNEGO wszystkim mieszkańcom w
    całej okolicy!
    Naprawdę ciężko tak to zrozumieć? On DRĘCZY wszystkich! Poniał?


  • 27. Data: 2010-08-10 08:12:43
    Temat: Re: wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić?
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-08-10 10:06, inner continental pisze:

    > Sam jesteś beton jeśli nie rozumiesz, że tu nie chodzi o nielubienie
    > kogoś tylko ZADAWANIE CIERPIENIA FIZYCZNEGO wszystkim mieszkańcom w
    > całej okolicy!
    > Naprawdę ciężko tak to zrozumieć? On DRĘCZY wszystkich! Poniał?

    Koniowi i zakochanym inaczej pachnie siano. ;)

    --
    spp


  • 28. Data: 2010-08-10 08:14:36
    Temat: Re: wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić?
    Od: inner continental <i...@g...com>

    On Aug 10, 12:57 am, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    > > To od czego jest ta grupa?
    >
    > w zasadzie od niczego. Ot, takie zbiorowisku ludzi z przypadku, którym
    > się nudzi w pracy.

    o ciekawe co to za praca? ;)

    > prawnicy tak samo jak każdy inny zawód mają zakaz drukowania znaków
    > narodowego banku polskiego we własnym zakresie.
    > wiec raczej poważni prawnicy, po za drobnymi wyjątkami  online sie nie
    > udzielają. Chyba, że ktoś trzeci im za to płaci.
    (...)
    > "za poradę"  czyli tyle samo co tutaj 100 - 200 zl.
    > potem to jakieś 200 zl - 500 zł za godzinę pracy.

    O to co trzeba zrobić żeby zostać POWAŻNYM prawnikiem? Mam już zawód
    ale widzę, że stawka jest warta gry. Drugi fakultet można by sobie
    dorobić... Więc tak... Sudia prawnicze - 5 letnie, a czy 3 letni
    "licencjat" też mógłby wystarczyć? Albo może czy są jakieś studia
    podyplomowe? A czy jak ktoś jest SUPER ZDOLNY to czy nie może tego
    przyspieszyć? Jakiś egzamin od razu czy może zdać ktoś kto ma bardzo
    chłonny umysł?
    A potem, po uzyskaniu dyplomu kierunku "prawo" - to co jeszcze trzeba
    zrobić żeby stać się "poważnym prawnikiem"?

    Pytam zupełnie poważnie Szanowni Państwo!


  • 29. Data: 2010-08-10 08:16:55
    Temat: Re: wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić?
    Od: inner continental <i...@g...com>

    On Aug 10, 10:04 am, "Icek" <i...@d...pl> wrote:
    > To nie jest wcale podobna sytuacja. Poglądy polityczne są dyskusyjne i
    > wszędzie rozmaite, natomiast uciążliwy fetor od którego KAŻDEGO po
    > miunucie boli głowa (nieważne czy moher czy liberał) jest "wartością"
    > BEZWZGLĘDNĄ!
    >
    > ===============================
    >
    > szkodliwosc jednej osoby wobec drugiej (zapach, halas itp) jest takze
    > dyskusyjny

    No nie jest dyskusyjny skoro jest to potwierdzone przez badania
    naukowe, np. wpływ hałasu na zdolność do koncentracji, na zdrowie itp.
    Całkowicie bzdurna jest ta Twoja uwaga!


  • 30. Data: 2010-08-10 08:19:47
    Temat: Re: wysoce uciążliwy sąsiad - co można zrobić?
    Od: inner continental <i...@g...com>

    On Aug 10, 10:12 am, spp <s...@o...pl> wrote:
    > W dniu 2010-08-10 10:06, inner continental pisze:
    >
    > > Sam jesteś beton jeśli nie rozumiesz, że tu nie chodzi o nielubienie
    > > kogoś tylko ZADAWANIE CIERPIENIA FIZYCZNEGO wszystkim mieszkańcom w
    > > całej okolicy!
    > > Naprawdę ciężko tak to zrozumieć?  On DRĘCZY wszystkich!  Poniał?
    >
    > Koniowi i zakochanym inaczej pachnie siano. ;)

    A jak by ci "pachniał" stężony roztwór kwasu solnego do którego
    bandzior miałby cię zaraz wepchnąć?
    Przestrańcie wreszcie udawać głupa.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1