Jest taki oto problem:

Otóz był sobie człowiek, który kupił od miasta duża działkę, po czym
podzielił ją na małe - w dwóch rzędach. Pierwszy rząd jest wzdłuż ulicy,
natomiast drugi - dalej. Jest też wydzielona specjalna działka którą
możliwy jest dojazd do działek w drugim rzędzie.

W akcie notarialnym dotyczącym sprzedaży "działki budowlanej" w drugim
rzędzie jest zapisane, że cena obejmuje ustanowienie służebności drogi
na tej specjalnej działce stanowiącej dojazd od drogi publicznej, nie ma
natomiast nic odnośnie mediów.

Właścicielem tej drogi wewnętrznej jest nadal ten sam człowiek co na
początku. I tu pojawia się kłopot - rozmyślił się i nie pozwala na
przeprowadzanie żadnych mediów przez tą drogę wewnetrzna...

Czy podział na działki budowlane nie przesądza że musi być możliwość
doprowadzenia do nich mediów? Co w ogóle można z takim czymś zrobić?

KM
--
http://km.apnet.pl/

do góry

> Otóz był sobie człowiek, który kupił od miasta duża działkę, po czym
> podzielił ją na małe - w dwóch rzędach. Pierwszy rząd jest wzdłuż ulicy,
> natomiast drugi - dalej. Jest też wydzielona specjalna działka którą
> możliwy jest dojazd do działek w drugim rzędzie.
>
> W akcie notarialnym dotyczącym sprzedaży "działki budowlanej" w drugim
> rzędzie jest zapisane, że cena obejmuje ustanowienie służebności drogi na
> tej specjalnej działce stanowiącej dojazd od drogi publicznej, nie ma
> natomiast nic odnośnie mediów.
>
> Właścicielem tej drogi wewnętrznej jest nadal ten sam człowiek co na
> początku. I tu pojawia się kłopot - rozmyślił się i nie pozwala na
> przeprowadzanie żadnych mediów przez tą drogę wewnetrzna...
>
> Czy podział na działki budowlane nie przesądza że musi być możliwość
> doprowadzenia do nich mediów? Co w ogóle można z takim czymś zrobić?

Podział działki musi być tak dokonany aby wszystkie wydzielone działki miały
zagwarantowany dojazd przynajmniej poprzez służebność przejazdu, czyli
zostało to zrobione tak jak napisałeś... natomiast media... coż... sprawa
będzie niezmiernie trudna, chodźby się ziemia waliła i paliła to właściciel
działki może nie zezwolić na postawienie słupa, przeciągniecie kabli, rur
itp i prawdopodobnie bedzie to niezmiernie trudne do obejścia (o ile wogóle
możliwe).

Natomiast, jeśli on podzielił działkę i sprzedał 2 część gwarantując komuś
że pozwoli na przeciągnięcie "mediów" a teraz się rozmyślił to myślę, że
można sprawe skierować do sądu, wprowadził on bowiem w błąd kupującego 2
część działki gwarantując mu (nawet jeśli ustnie) że nie będzie robił
problemów, jednak... szkoda, że w umowie kupna/sprzedaży nie zostało to
ujęte.

Takie jest moje zdanie :(

do góry

Użytkownik "Krzysztof Matula" <k...@a...pl> napisał w wiadomości
news:e6ms4n$gbt$2@nemesis.news.tpi.pl
> Czy podział na działki budowlane nie przesądza że musi być możliwość
> doprowadzenia do nich mediów? Co w ogóle można z takim czymś zrobić?
>
> KM

moja wiedza praktyczna mówi tak:
nie kupuj działki i nie rozpoczynaj budowy gdy do tej działki nie ma drogi.
Każda służebna droga wcześniej czy później będzie drogą konfliktów ponieważ
jest prawną prowizorką. Nie wierż w to, co mówią urzędnicy, że nie będzie
problemów. Problemy będą to kwestia czasu.

akala

do góry

akala wrote:

> moja wiedza praktyczna mówi tak:
> nie kupuj działki i nie rozpoczynaj budowy gdy do tej działki nie ma drogi.
> Każda służebna droga wcześniej czy później będzie drogą konfliktów ponieważ
> jest prawną prowizorką. Nie wierż w to, co mówią urzędnicy, że nie będzie
> problemów. Problemy będą to kwestia czasu.

Przesada. Ja mam zagwarantowaną w akcie notarialnym służebność na
przejście, przejazd i media - tego trzeba dopilnować.

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości news:n7h3m3-ie8.ln1@ncc1701.lechistan.com
> akala wrote:
>
>> moja wiedza praktyczna mówi tak:
>> nie kupuj działki i nie rozpoczynaj budowy gdy do tej działki nie ma
>> drogi. Każda służebna droga wcześniej czy później będzie drogą
>> konfliktów ponieważ jest prawną prowizorką. Nie wierż w to, co mówią
>> urzędnicy, że nie będzie problemów. Problemy będą to kwestia czasu.
>
> Przesada. Ja mam zagwarantowaną w akcie notarialnym służebność na
> przejście, przejazd i media - tego trzeba dopilnować.

to tylko kwestia czasu

akala

do góry

>> moja wiedza praktyczna mówi tak:
>> nie kupuj działki i nie rozpoczynaj budowy gdy do tej działki nie ma
>> drogi.
>> Każda służebna droga wcześniej czy później będzie drogą konfliktów
>> ponieważ
>> jest prawną prowizorką. Nie wierż w to, co mówią urzędnicy, że nie będzie
>> problemów. Problemy będą to kwestia czasu.
>
> Przesada. Ja mam zagwarantowaną w akcie notarialnym służebność na
> przejście, przejazd i media - tego trzeba dopilnować.

A teraz wyobraź sobie sytuacje, że masz wszystko zagwarantowane np. przejazd
o długości 10 metrów, szerokości 4 metrów ale właściciel działki wcale nie
dba o stan nawierzchni a Tobie nie pozwala nic tam naprawiać bo to jego
działka... przejazd podupada, robią się coraz większe dziury, stoi woda,
błoto, trawa zaczyna roznać, zarasta wszystko... jak z tego wybrniesz ????

do góry

Cyberix wrote:
>> Przesada. Ja mam zagwarantowaną w akcie notarialnym służebność na
>> przejście, przejazd i media - tego trzeba dopilnować.
>
> A teraz wyobraź sobie sytuacje, że masz wszystko zagwarantowane np. przejazd
> o długości 10 metrów, szerokości 4 metrów ale właściciel działki wcale nie
> dba o stan nawierzchni a Tobie nie pozwala nic tam naprawiać bo to jego
> działka... przejazd podupada, robią się coraz większe dziury, stoi woda,
> błoto, trawa zaczyna roznać, zarasta wszystko... jak z tego wybrniesz ????

Zawsze mozna wysypac pare ton zwiru... Jakby co wlasciciel moze sobie
wyzbierac...

KM
--
http://km.apnet.pl/

do góry

Cyberix wrote:

> A teraz wyobraź sobie sytuacje, że masz wszystko zagwarantowane np. przejazd
> o długości 10 metrów, szerokości 4 metrów ale właściciel działki wcale nie
> dba o stan nawierzchni a Tobie nie pozwala nic tam naprawiać bo to jego
> działka... przejazd podupada, robią się coraz większe dziury, stoi woda,
> błoto, trawa zaczyna roznać, zarasta wszystko... jak z tego wybrniesz ????

Przeprowadzę roboty konserwacyjne - muszę zapewnić właściwą osłonę moich
mediów poprowadzonych pod tą drogą.

do góry

> Przesada. Ja mam zagwarantowaną w akcie notarialnym służebność na
> przejście, przejazd i media - tego trzeba dopilnować.

i to jest właśnie wskazówka,
tak jak istnieje roszczenie o służebnośc drogi koniecznej,
to także przez analogie mozna wnieśc o służebnośc
gruntowa przeprowadzenia mediów.
Jak pisali pierwowzór kodeksu to nie było
problemu mediów a tylko problem drogi
a więc tylko o drodze jest w kodeksie
ale to nie przeszkadza aby wnieśc o
ustanowienie służebności infrastrukturowej.

m.

do góry