eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 699

  • 481. Data: 2022-10-31 11:25:00
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-10-31, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 31.10.2022 o 10:39, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Co to jest SF?
    >>
    >> San Francisco pewnie.
    >
    > Ale przecież żaden z tych samolotów nie leciał nad san francisco.

    No ten, od którego ja się wmieszałem w dyskusję, to startował z SF
    https://www.flightradar24.com/SIA33/2e0b3a2d

    >> Albo jak było w przypadku chyba Helios airways, który był się
    >> rozszczelnił i w końcu wypaliwił. I niech teraz leci na jakieś Ateny.
    >> Wszyscy już nieżywi czy może część jeszcze nieprzytomna.
    >>
    >> W US chyba wolno zestrzelić.
    >
    > Nie wiem. U nas niewolno. W niemczech też chyba nie. Gdzie indziej nie
    > wiem. W sumie myślę, że _być_może_ ktoś by taką decyzję podjął jeśli
    > byłoby jasne, że atak na cel jest pewny. Tylko że... porwany samolot
    > leci do warszawy... wszyscy mają nadzieję, że wyląduje na okęciu... Więc
    > biorąc pod uwagę, że osoby odpowiedzialne nie mogą wypluć z siebie
    > decyzji o podstawieniu schodów do "zabombionego" samolotu na ziemi, to
    > raczej by nie podjeli nielegalnej decyzji o zestrzelaniu. A potem
    > jeszcze zapewne jeszcze jakiś wysoki rangą dowódca, operator
    > naprowadzania, i w końcu pilot. Moim zdaniem nie ma bata, żeby ktoś nie
    > odmówił, tym bardziej że oni akurat na pewno wyrok TK znają.

    Na szczęście nikt na razie takich decyzji podejmować nie musi.

    https://en.wikipedia.org/wiki/1999_South_Dakota_Lear
    jet_crash

    "There was some speculation in the media that the fighter jets were
    prepared to shoot down the Learjet if it threatened to crash in a
    heavily populated area.[citation needed] Officials at the Pentagon
    strongly denied that possibility. Shooting down the plane "was never an
    option," Air Force spokesman Captain Joe Della Vedova said, adding that
    "I don't know where that came from."

    Więc może jednak nie tak hopsiup, ale to było jeszcze przed 9/11.

    --
    Marcin


  • 482. Data: 2022-10-31 11:33:14
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-10-31, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 31.10.2022 o 10:41, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Zasadniczo coś w tym jest, bo póki się nie zawali to zawsze jest szansa,
    >> że można zapobiec.
    >
    > Myslę że "gwałtowna" w definicji katastrofy rozwiązuje problem.

    Z definicji pewnie tak, ale taki budynek pogrążający się pod wpływem
    upłynnienia gruntów w ciągu np. 20 min to będzie co? :)

    --
    Marcin


  • 483. Data: 2022-10-31 11:47:48
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-10-31, Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> wrote:
    > On 2022-10-31, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >> W dniu 31.10.2022 o 10:39, Marcin Debowski pisze:
    >>
    >>>> Co to jest SF?
    >>>
    >>> San Francisco pewnie.
    >>
    >> Ale przecież żaden z tych samolotów nie leciał nad san francisco.
    >
    > No ten, od którego ja się wmieszałem w dyskusję, to startował z SF
    > https://www.flightradar24.com/SIA33/2e0b3a2d
    >
    >>> Albo jak było w przypadku chyba Helios airways, który był się
    >>> rozszczelnił i w końcu wypaliwił. I niech teraz leci na jakieś Ateny.
    >>> Wszyscy już nieżywi czy może część jeszcze nieprzytomna.
    >>>
    >>> W US chyba wolno zestrzelić.
    >>
    >> Nie wiem. U nas niewolno. W niemczech też chyba nie. Gdzie indziej nie
    >> wiem. W sumie myślę, że _być_może_ ktoś by taką decyzję podjął jeśli
    >> byłoby jasne, że atak na cel jest pewny. Tylko że... porwany samolot
    >> leci do warszawy... wszyscy mają nadzieję, że wyląduje na okęciu... Więc
    >> biorąc pod uwagę, że osoby odpowiedzialne nie mogą wypluć z siebie
    >> decyzji o podstawieniu schodów do "zabombionego" samolotu na ziemi, to
    >> raczej by nie podjeli nielegalnej decyzji o zestrzelaniu. A potem
    >> jeszcze zapewne jeszcze jakiś wysoki rangą dowódca, operator
    >> naprowadzania, i w końcu pilot. Moim zdaniem nie ma bata, żeby ktoś nie
    >> odmówił, tym bardziej że oni akurat na pewno wyrok TK znają.
    >
    > Na szczęście nikt na razie takich decyzji podejmować nie musi.
    >
    > https://en.wikipedia.org/wiki/1999_South_Dakota_Lear
    jet_crash
    >
    > "There was some speculation in the media that the fighter jets were
    > prepared to shoot down the Learjet if it threatened to crash in a
    > heavily populated area.[citation needed] Officials at the Pentagon
    > strongly denied that possibility. Shooting down the plane "was never an
    > option," Air Force spokesman Captain Joe Della Vedova said, adding that
    > "I don't know where that came from."
    >
    > Więc może jednak nie tak hopsiup, ale to było jeszcze przed 9/11.

    A przepraszam, nie doczytałem:
    Canadian Prime Minister Jean Chrétien authorized the Royal Canadian Air
    Force to shoot down the plane if it entered Canadian airspace without
    making contact. He writes in his 2018 memoirs, "The plane was heading
    toward the city of Winnipeg and the air traffic controllers feared that
    it would crash into the Manitoba capital. I was asked to give permission
    for the military to bring down the plane if that became necessary. With
    a heavy heart, I authorized the procedure.

    --
    Marcin


  • 484. Data: 2022-10-31 12:21:46
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 31.10.2022 o 11:25, Marcin Debowski pisze:

    >> Ale przecież żaden z tych samolotów nie leciał nad san francisco.
    >
    > No ten, od którego ja się wmieszałem w dyskusję, to startował z SF
    > https://www.flightradar24.com/SIA33/2e0b3a2d

    Ok - skupiłem się na 9/11

    > Na szczęście nikt na razie takich decyzji podejmować nie musi

    No na szczęście, bo odnoszę wrażenie że nikt by nawet nie próbował,
    dopóki by nie było po fakcie.

    > Więc może jednak nie tak hopsiup, ale to było jeszcze przed 9/11.

    Są dwie możliwości - nie chce mi się sprawdzać - albo zapytali sąd
    najwyższy i sprawa jest przynajmniej w teorii jasna, albo celowo nikt
    nie spytał, bo znali odpowiedź.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 485. Data: 2022-10-31 12:36:13
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 31.10.2022 o 11:33, Marcin Debowski pisze:

    > Z definicji pewnie tak, ale taki budynek pogrążający się pod wpływem
    > upłynnienia gruntów w ciągu np. 20 min to będzie co? :)

    Jak dla mnie to dalej będzie gwałtownie.

    To inaczej - stoją sobie w polsce dalej kamienice w ruinie od 44 roku.
    Jak któraś się w końcu zawala to nikt nie twierdzi, że katastrofa trwała
    osiem dekad:P

    Katastrofa kopernika była spowodowana (tu zdania są podzielone) wadliwym
    projektem silnia, albo dość luźnym podejściem naszych do kwestii
    technologii konserwacji i rezusów. To kiedy ona się wydarzyła - jak
    rusek zaprojektował silnik, jak polak naprawiał kombinerkami i na
    tokarce, czy jak kierownictwo lotu zadecydowało że można latać na
    "liderach"? (Lider to w slangu mechaników był "przodownik pracy" czyli
    silnik z przekroczonym rezusem).

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 486. Data: 2022-10-31 13:34:57
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 31 Oct 2022 09:32:36 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2022-10-31, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Mon, 31 Oct 2022 00:01:50 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> On 2022-10-30, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >>>> W dniu 30.10.2022 o 12:12, Shrek pisze:
    >>>>>> A może mi ktoś wytłumaczyć ten fenomen:
    >>>>>> https://www.bloomberg.com/news/articles/2022-09-28/f
    ighter-jets-escort-singapore-airlines-flight-after-b
    omb-threat
    >>>>>> A Singapore Airlines Ltd. flight en-route from San Francisco was
    >>>>>> escorted by fighter jets after a passenger allegedly claimed there was a
    >>>>>> bomb in his carry-on bag and assaulted the crew, according to the
    >>>>>> police.
    >>>>>> Te dwa F16 to jakby się tą bombą włamał do kabiny, czy żeby rozbić na
    >>>>>> drobniejsze spadające po wybuchu kawałki?
    >>>>> Chyba zawsze wysyła się parę dyżurną do "uncontrolled plane".
    >>>> W Polsce na pewno. Za granicą - któż to wie.
    >>>
    >>> Mówicie, że wystarczy, że jakiś dupek oznajmi na pokładzie, że ma bombę
    >>> i zaraz będą towarzyszyły 2 msyśliwce? Przecież on nie miał żadnego
    >>> dostępu do kokpitu ani chyba nawet nie wszczął większej rozróby, poza
    >>> tym, że nie dał się załodze związać.
    >>
    >> Pod grozbą bomby mogl sie jednak dostac do kokpitu, a potem scenariusz
    >> 9/11.
    >
    > O, to jest jakiś pomysł. Ale jak nie ma bomby to zawsze też może się
    > dostać pod jej groźbą, więc skoro wystarczającym powodem jest
    > deklaracja, to może koniecznym byłoby jakieś uprawdopodobnienie? Po co
    > angażować myśliwce jeśli nawet nie próbuje się dostać.

    Piloci mowia, ze sie nie probuje ... a moze juz sterroryzowani są.
    Albo juz nie zyja, inni mowią.

    No i tak mi jeszcze przyszlo, ze gdyby bomba wybuchla w powietrzu,
    to asysta innego samolotu moze sie przydac.
    Ocena uszkodzen, sprowadzenie na lotnisko ...

    J.


  • 487. Data: 2022-10-31 13:49:42
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 31 Oct 2022 12:36:13 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 31.10.2022 o 11:33, Marcin Debowski pisze:
    >> Z definicji pewnie tak, ale taki budynek pogrążający się pod wpływem
    >> upłynnienia gruntów w ciągu np. 20 min to będzie co? :)
    >
    > Jak dla mnie to dalej będzie gwałtownie.

    A przy jakim czasie przestanie byc gwaltowne?
    20h, 20 dni, 20 tygodni, 20 miesiecy ?

    > To inaczej - stoją sobie w polsce dalej kamienice w ruinie od 44 roku.
    > Jak któraś się w końcu zawala to nikt nie twierdzi, że katastrofa trwała
    > osiem dekad:P

    Ale takie zamieszkale, czy puste ruiny?

    Cos tam po kawałku spada ... co ciag katastrof, czy katastrofa
    rozlozona?

    J.


  • 488. Data: 2022-10-31 14:34:50
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 31.10.2022 o 10:41, Marcin Debowski pisze:
    >>> Jeszcze raz, powoli, tłumaczę ci, że katastrofa budowlana to fakt, który
    >>> stwierdza się, gdy nastąpiła katastrofa budowlana.
    >> Ciekawa definicja i bardzo pojemna ?
    > Zasadniczo coś w tym jest, bo póki się nie zawali to zawsze jest szansa,
    > że można zapobiec.
    A jak się zawali, to można stwierdzić, czy śrubka miała związek.
    --
    Robert Tomasik


  • 489. Data: 2022-10-31 14:36:39
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 31.10.2022 o 12:36, Shrek pisze:
    >
    > Katastrofa kopernika była spowodowana (tu zdania są podzielone) wadliwym
    > projektem silnia, albo dość luźnym podejściem naszych do kwestii
    > technologii konserwacji i rezusów. To kiedy ona się wydarzyła - jak
    > rusek zaprojektował silnik, jak polak naprawiał kombinerkami i na
    > tokarce, czy jak kierownictwo lotu zadecydowało że można latać na
    > "liderach"? (Lider to w slangu mechaników był "przodownik pracy" czyli
    > silnik z przekroczonym rezusem).
    Uważam, że zaczęła się, jak się uwaliła łopatka w turbinie, a skończyła
    jak walnęli do lasu.
    --
    Robert Tomasik


  • 490. Data: 2022-10-31 14:39:33
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 31.10.2022 o 01:01, Marcin Debowski pisze:
    > Mówicie, że wystarczy, że jakiś dupek oznajmi na pokładzie, że ma bombę
    > i zaraz będą towarzyszyły 2 msyśliwce? Przecież on nie miał żadnego
    > dostępu do kokpitu ani chyba nawet nie wszczął większej rozróby, poza
    > tym, że nie dał się załodze związać.
    No właśnie nie i stąd podejrzewam, że nie o to chodziło.
    --
    Robert Tomasik

strony : 1 ... 40 ... 48 . [ 49 ] . 50 ... 60 ... 70


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1