Dlaczego ludzie kupują zadlużone spółki zo.o?
Kto na tym zarabia, a kto traci, i dlaczego tak sie dzieje? gdzie jest blad?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Christian" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:65ac.000005ce.4037a4ca@newsgate.onet.pl...

Generalnie bywają tego dwa powody. Albo komu zależy na tym, by jego firma
była od razu starsza niże jest faktycznie, albo nie chce mu się
przechodzić całej procedury rejestracji. O ile drugi przypadek jest po
prostu wynikiem bezwładności w naszych sądach, gdzie na rejestrację czeka
się bardzo długo, o tyle pierwszy łączy się zawsze mniej lub bardziej z
oszustwem. Czasem drobnym niekaralnym, a czasem poważnym.

Po za tym czasem oferty zakupu firm składają osoby, którym już nie zależy
na wysokości zadłużenia. Wbrew pozorom to sprzedający im jeszcze dopłaca,
ale wówczas ma pozornie problem dłużników z głowy.

do góry

Użytkownik "Christian" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:65ac.000005ce.4037a4ca@newsgate.onet.pl...
> Dlaczego ludzie kupują zadlużone spółki zo.o?
> Kto na tym zarabia, a kto traci, i dlaczego tak sie dzieje? gdzie jest
blad?

Ludzie nie kupuja spolek z o.o.
--
Pozdrawiam

NoMAD

do góry

>
> Ludzie nie kupuja spolek z o.o.
> --
> Pozdrawiam
>
> NoMAD
>
>


Stary! Ale z ciebie "purysta" i "dogmatyk". Niestety
czesto sie spotyka takich czyscioszkow jezykowych...
nie ma jak to sie wymadrzac, e?

pozdrawiam,
konrad

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c18e76$jih$2@news.onet.pl...
> Użytkownik "Christian" <p...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:65ac.000005ce.4037a4ca@newsgate.onet.pl...
>
> Generalnie bywają tego dwa powody. Albo komu zależy na tym, by jego firma
> była od razu starsza niże jest faktycznie, albo nie chce mu się
> przechodzić całej procedury rejestracji. O ile drugi przypadek jest po
> prostu wynikiem bezwładności w naszych sądach, gdzie na rejestrację czeka
> się bardzo długo, o tyle pierwszy łączy się zawsze mniej lub bardziej z
> oszustwem. Czasem drobnym niekaralnym, a czasem poważnym.
>
> Po za tym czasem oferty zakupu firm składają osoby, którym już nie zależy
> na wysokości zadłużenia. Wbrew pozorom to sprzedający im jeszcze dopłaca,
> ale wówczas ma pozornie problem dłużników z głowy.

Jest jeszcze jeden powod. Czasami w ten sposob mozna uzyskac koncesje ktorej
nie uzyskalibysmy nie przejmujac udzialow w spolce
--
Pozdrawiam

NoMAD.

do góry

> Użytkownik "Christian" <p...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:65ac.000005ce.4037a4ca@newsgate.onet.pl...
>
> Generalnie bywają tego dwa powody. Albo komu zależy na tym, by jego firma
> była od razu starsza niże jest faktycznie, albo nie chce mu się
> przechodzić całej procedury rejestracji. O ile drugi przypadek jest po
> prostu wynikiem bezwładności w naszych sądach, gdzie na rejestrację czeka
> się bardzo długo, o tyle pierwszy łączy się zawsze mniej lub bardziej z
> oszustwem. Czasem drobnym niekaralnym, a czasem poważnym.
>
> Po za tym czasem oferty zakupu firm składają osoby, którym już nie zależy
> na wysokości zadłużenia. Wbrew pozorom to sprzedający im jeszcze dopłaca,
> ale wówczas ma pozornie problem dłużników z głowy.
>
Proces zalozenia sp.zo.o i formalnoosci z tym zwiazanych jest zrozumiale i
mozemy to sobie odposcic, oraz jej wartosci niematrialne.

Problem jest gdzie indziej, a moze nie problem tylko ciekawosc!
Mianowicie wszedzei sie roi od ogloszen typu: "KUPIE ZADLUZONA SP.ZO.O"
I TU JEST MERITUM SPRAWY.!
po co oni chca kupic taka organizacje zadluzona po uszy, i przejac jej
zobowiazania w calosci na siebie!,
a najciekawsze musi byc pozniej,
co oni robia z taka spolka i jak na niej zarabiaja???

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:c18e76$jih$2@news.onet.pl...
> > Użytkownik "Christian" <p...@p...onet.pl> napisał w
> > wiadomości news:65ac.000005ce.4037a4ca@newsgate.onet.pl...
> >
> > Generalnie bywają tego dwa powody. Albo komu zależy na tym, by jego firma
> > była od razu starsza niże jest faktycznie, albo nie chce mu się
> > przechodzić całej procedury rejestracji. O ile drugi przypadek jest po
> > prostu wynikiem bezwładności w naszych sądach, gdzie na rejestrację czeka
> > się bardzo długo, o tyle pierwszy łączy się zawsze mniej lub bardziej z
> > oszustwem. Czasem drobnym niekaralnym, a czasem poważnym.
> >
> > Po za tym czasem oferty zakupu firm składają osoby, którym już nie zależy
> > na wysokości zadłużenia. Wbrew pozorom to sprzedający im jeszcze dopłaca,
> > ale wówczas ma pozornie problem dłużników z głowy.
>
> Jest jeszcze jeden powod. Czasami w ten sposob mozna uzyskac koncesje ktorej
> nie uzyskalibysmy nie przejmujac udzialow w spolce
> --
> Pozdrawiam
>
> NoMAD.
>
> Proces zalozenia sp.zo.o i formalnoosci z tym zwiazanych jest zrozumiale i
mozemy to sobie odposcic, oraz jej wartosci niematrialne.

Problem jest gdzie indziej, a moze nie problem tylko ciekawosc!
Mianowicie wszedzei sie roi od ogloszen typu: "KUPIE ZADLUZONA SP.ZO.O"
I TU JEST MERITUM SPRAWY.!
po co oni chca kupic taka organizacje zadluzona po uszy, i przejac jej
zobowiazania w calosci na siebie!,
a najciekawsze musi byc pozniej,
co oni robia z taka spolka i jak na niej zarabiaja???


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Dlaczego ludzie kupują zadlużone spółki zo.o?
> Kto na tym zarabia, a kto traci, i dlaczego tak sie dzieje? gdzie jest blad?
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Proces zalozenia sp.zo.o i formalnoosci z tym zwiazanych jest zrozumiale i
mozemy to sobie odposcic, oraz jej wartosci niematrialne.

Problem jest gdzie indziej, a moze nie problem tylko ciekawosc!
Mianowicie wszedzei sie roi od ogloszen typu: "KUPIE ZADLUZONA SP.ZO.O"
I TU JEST MERITUM SPRAWY.!
po co oni chca kupic taka organizacje zadluzona po uszy, i przejac jej
zobowiazania w calosci na siebie!,
a najciekawsze musi byc pozniej,
co oni robia z taka spolka i jak na niej zarabiaja???

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Jest jeszcze jeden powod. Czasami w ten sposob mozna uzyskac koncesje
ktorej
> nie uzyskalibysmy nie przejmujac udzialow w spolce

Tak, oczywiście, ale w ogłoszeniach rzadko piszą, że to ma być spółka z
koncesją na to czy tamto.

do góry

Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:65ac.00000782.4038a8fd@newsgate.onet.pl...

> Problem jest gdzie indziej, a moze nie problem tylko ciekawosc!
> Mianowicie wszedzei sie roi od ogloszen typu: "KUPIE ZADLUZONA SP.ZO.O"
> I TU JEST MERITUM SPRAWY.!
> po co oni chca kupic taka organizacje zadluzona po uszy, i przejac jej
> zobowiazania w calosci na siebie!,
> a najciekawsze musi byc pozniej,
> co oni robia z taka spolka i jak na niej zarabiaja???

Oni zarabiają w chwili gdy ją kupują. To sprzedający dopłaca, ale dopłaca
mniej, niż wynosi zadłużenie takiej spółki. Później taka spółka czasem
służy do dokonania jeszcze kilku wyłudzeń towarów i tyle. Właściciele nic
nie mają a wierzyciele jeśli w końcu zdołają nawet coś odzyskać, to jakieś
śmieszne ochłapy z majątku spółki.

do góry