eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › pies i prawo - wybycie się własności
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 183

  • 121. Data: 2007-08-05 12:55:13
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Sat, 04 Aug 2007 18:31:44 +0200, Jotte napisał(a):

    >> Tak, chodzi o to, że ja nie mogę się podpisywać pod tekstami "Dawid
    >> Warszawski" albo grać na skrzypcach jako "Michał Urbaniak".

    > Za szybko wysłałem. Dokończę.
    > A zróbmy inaczej. Zapodajmy, że autor postu
    > f91med$d85$...@n...task.gda.pl jest głupcem. Bez jakichkolwiek innych
    > danych. I co wówczas z art. 23 KC?

    Nie chce mi się klikać. Ale napiszmy, że autor książki "Jesień
    średniowiecza" to <boukun style>"żydowski półgłówek" </boukun style> i
    "złodziej czasu". I co?

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.wordpress.com/2007/07/30/moje-allegro
    -2-aparaty-i-obiektyw/


  • 122. Data: 2007-08-05 12:55:41
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Sat, 04 Aug 2007 17:19:50 +0200, Sowiecki Agent napisał(a):

    >>> ogolnie rzezc biorac moze, ale czepilbym sie w tym konretnym przypadku
    >>> jezlei by to robil w kontekscie moich postow. (wyzej pisalem czemu)

    >> Wiesz co, mam właśnie na biurku akt oskarżenia od pewnego trolla i tam
    >> idzie mniej więcej tak "ten dureń jest idiotą" i wsio. Ubaw.
    >
    > Ty go tak nazwales czy on Ciebie w akcie oskarzenia?

    Ja trolla, publicznie, bo w usenecie.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.wordpress.com/2007/07/30/moje-allegro
    -2-aparaty-i-obiektyw/


  • 123. Data: 2007-08-05 13:15:00
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:f94h8e$hia$1@inews.gazeta.pl Olgierd
    <n...@o...com> pisze:

    > Dnia Sat, 04 Aug 2007 16:41:10 +0200, Jotte napisał(a):
    >>> To zależy jakie się nosi imię i nazwisko oraz kim się jest "w
    >>> przestrzeni publicznej".
    >> A jakby tak np. Jan Nowak został prezydentem to wypowiedź typu "Jan
    >> Nowak jest durniem" oznacza bez wątpliwości obrazę głowy państwa?
    > No nie, oczywiście, że nie. Wątpliwości byłyby i rozwiać mogłyby je
    > dopiero ustalenia co do faktów - kontekst słów.
    To własnie chciałem wykazać. A kontekstu nie ma: Jan Nowak jest durniem. I
    koniec.

    --
    Jotte


  • 124. Data: 2007-08-05 13:16:29
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:f94hbg$hia$2@inews.gazeta.pl Olgierd
    <n...@o...com> pisze:

    >> Za szybko wysłałem. Dokończę.
    >> A zróbmy inaczej. Zapodajmy, że autor postu
    >> f91med$d85$...@n...task.gda.pl jest głupcem. Bez jakichkolwiek innych
    >> danych. I co wówczas z art. 23 KC?
    > Nie chce mi się klikać. Ale napiszmy, że autor książki "Jesień
    > średniowiecza" to <boukun style>"żydowski półgłówek" </boukun style> i
    > "złodziej czasu". I co?
    I nic. Autor sie z pewnością nie obrazi, głównie z powodu, że nie ma szansy
    sie o tym dowiedzieć.
    A książkę o tym tytule być może napisał jeszcze ktoś. Jeśli tak, to raczej
    po zawodach.

    --
    Jotte


  • 125. Data: 2007-08-05 16:39:53
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał
    >
    > A wystarczyłoby WSZYSTKIE psy zaczipować ( na koszt właściciela, luksus
    > musi kosztować) i stworzyć bazę danych. Mandacik za porzucenie
    > sustanowić wysoki, i od razu humanitaryzm ludzki by wzrósł.

    Tak, oczywiście. Wtedy delikwent zamiast psa porzucić - ukatrupi go.
    Albo przed porzuceniem będzie próbował czipa wyjąć lub uszkodzić.
    To bardzo humanitarne :|


  • 126. Data: 2007-08-05 16:57:33
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Alek napisał(a):
    > Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał
    >> A wystarczyłoby WSZYSTKIE psy zaczipować ( na koszt właściciela, luksus
    >> musi kosztować) i stworzyć bazę danych. Mandacik za porzucenie
    >> sustanowić wysoki, i od razu humanitaryzm ludzki by wzrósł.
    >
    > Tak, oczywiście. Wtedy delikwent zamiast psa porzucić - ukatrupi go.
    > Albo przed porzuceniem będzie próbował czipa wyjąć lub uszkodzić.
    > To bardzo humanitarne :|
    >

    wystarczy do kodeksu wpisac odpowiednie kary za zabojstwo domowego
    zwierzecia (zeby kociarze sie pienili)

    P.

    --
    >> http://wynagrodzenie.info <<
    darmowe 'porady prawne' wolontariuszy w zakresie rozliczeń pracowników i
    pracodawców, prowadzenia księgi oraz ewidencji, rozliczeń z fiskusem
    oraz ZUSem.


  • 127. Data: 2007-08-05 17:00:44
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Jacek_P <W...@c...edu.pl>

    Sowiecki Agent <p...@t...gazeta
    .pl> napisal:
    > wystarczy do kodeksu wpisac odpowiednie kary za zabojstwo domowego
    > zwierzecia (zeby kociarze sie pienili)

    Wedlug Slownika Jezyka Polskiego:

    > zabojca - czlowiek umyslnie pozbawiajacy kogos zycia.

    Teraz tylko jeszcze musisz dowiesc, ze zwierze to "ktos",
    a nie "cos".
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 128. Data: 2007-08-05 17:19:11
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Alek napisał(a):

    > Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał
    >>
    >> A wystarczyłoby WSZYSTKIE psy zaczipować ( na koszt właściciela,
    >> luksus musi kosztować) i stworzyć bazę danych. Mandacik za porzucenie
    >> sustanowić wysoki, i od razu humanitaryzm ludzki by wzrósł.
    >
    > Tak, oczywiście. Wtedy delikwent zamiast psa porzucić - ukatrupi go.

    "A gdzie się piesek podział? Zdechł był? Poproszę o świadectwo
    utylizacji. Jak to nie ma? "

    > Albo przed porzuceniem będzie próbował czipa wyjąć lub uszkodzić.
    > To bardzo humanitarne :|

    Myślisz, że jak ktoś zaplaci najpierw za psa, a potem za czipowanie i
    utrzymanie w bazie danych, to będzie się bawił w domorosłego weta?
    Psów jest po prostu za dużo, i należałoby coś zrobić, żeby bydło nie
    miało do nich dostępu. Może trzeba batem nauczyć, że "jesteś
    odpowiedzialny za to, co oswoiłeś". A świetnym batem jest trzepanie
    kieszeni.

    --
    pozdrawiam
    Justyna z niehumanitarnie wyrzuconą z samochodu przez "kochającego" pana
    suką


  • 129. Data: 2007-08-05 17:28:38
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Sowiecki Agent wrote:

    >> Tak, oczywiście. Wtedy delikwent zamiast psa porzucić - ukatrupi go.
    >> Albo przed porzuceniem będzie próbował czipa wyjąć lub uszkodzić.
    >> To bardzo humanitarne :|
    >>
    >
    > wystarczy do kodeksu wpisac odpowiednie kary za zabojstwo domowego
    > zwierzecia (zeby kociarze sie pienili)

    'zabójstwo'...

    ROTFL

    Zdaje się nie jesteś wegetarianinem, ty morderco niewinnych krówek i
    świnek! ;->

    To przez takich mięsożerców, jak ty, istnieją te zwierzęce obozy
    koncentracyjne i zagłady!

    Zbrodniarzu!

    PS (do reszty grupy): BP,NMSP ;)


  • 130. Data: 2007-08-05 18:36:02
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał
    > >>
    > >> A wystarczyłoby WSZYSTKIE psy zaczipować ( na koszt właściciela,
    > >> luksus musi kosztować) i stworzyć bazę danych. Mandacik za porzucenie
    > >> sustanowić wysoki, i od razu humanitaryzm ludzki by wzrósł.
    > >
    > > Tak, oczywiście. Wtedy delikwent zamiast psa porzucić - ukatrupi go.
    >
    > "A gdzie się piesek podział? Zdechł był? Poproszę o świadectwo
    > utylizacji. Jak to nie ma? "

    Jasne, więc idźmy na całość i zróbmy tak jak z ludźmi: lekarz
    wystawia świadectwo zgonu, w razie wątpliwości co do przyczyny
    obowiązkowa sekcja i w razie czego wkracza prokurator, potem wizyta
    w USC, pochówek na cmentarzu. To wszystko załatwi jeden przepis
    stanowiący że psy to właściwie też ludzie. Może być?

    > > Albo przed porzuceniem będzie próbował czipa wyjąć lub uszkodzić.
    > > To bardzo humanitarne :|
    >
    > Myślisz, że jak ktoś zaplaci najpierw za psa, a potem za czipowanie i
    > utrzymanie w bazie danych, to będzie się bawił w domorosłego weta?

    Myślisz, że jak ktoś zaplaci najpierw za psa, a potem za czipowanie
    i utrzymanie w bazie danych, to będzie się psa pozbywał?
    Teraz to już nie wiem o jakiej kategorii ludzi mówisz.

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1