Mialem ciekawa historie. U operatora ( Telepsa) zablokowalem komorki i
0-7XX oraz ustawilem limit 200 jednostek. Kiedy usluga blokowania byla
juz aktywna, chcialem sprawdzic czy dziala. Jendostki juz wykorzystalem,
ale dzwonie na komorke i slysze, polaczenie nie moze byc
zrealizowane...mysle oki. Dzwonie na 0-7XX i co slysze...limit jednostek
zostal wykorzystany....ZONK. Mysle co jest. Dzwonie na blue line i sie
pytam, czy rzeczywiscie mam zablokowane polaczenia na takie numery, i
BMP mowi, ze tak. OK, czekam, az bede znowu mial jednostki. dzwonie na
kom i nie mozna zrealizowac, dzwonie na 0-7XX i slysze: witamy w
serwisie z dzwonkami i logami do komorek...ZONK numer 2.
No wiec napieram na BL i sie pytam ponownie czy mam zablokowane
polaczenia..tak, prosze to sprawdzic dokladnie..mija 3 minuty..tak mam.
No to mowie, ze skladam reklaamcje bo cos nie dziala ta blokada.
A teraz pytania. Zaluzmy, ze mam malego brata ktory chcialby sie dorwac
do hotline-taki wyglop z kolegami i wydzwonil naprzyklad 100-200- czy
400 zeta.
Rozumiem, ze nie muszialbym za to placic?? Operator nie swiadczyl
nalezycie uslugi, wiec odpowiedzialnosc nie lezy po mojej stronie.
Dobrze, ze nie mialem takiej historii, bo napewno bylyby dzezy, a ja
chce miec tel i neta.

do góry

Harry wrote:
[...]
> No to mowie, ze skladam reklaamcje bo cos nie dziala ta blokada.
> A teraz pytania. Zaluzmy, ze mam malego brata ktory chcialby sie dorwac
> do hotline-taki wyglop z kolegami i wydzwonil naprzyklad 100-200- czy
> 400 zeta.
> Rozumiem, ze nie muszialbym za to placic??
(załóżmy, wygłup)

Tak. Musisz jednak złożyć reklamację i zapłacić operatorowi pozostałą część
(tą, która jest poprawnie naliczona) rachunku.

> Operator nie swiadczyl
> nalezycie uslugi, wiec odpowiedzialnosc nie lezy po mojej stronie.
> Dobrze, ze nie mialem takiej historii, bo napewno bylyby dzezy, a ja
> chce miec tel i neta.

Oczywiście nie powinieneś świadomie wykorzystywać błędu operatora bo a) jest
to niehonorowe i b) możesz zrobić krzywdę jakiemuś szeregowemu pracownikowi
operatora.

--
Mariusz Zielinski

do góry

Dnia 2005-08-10 11:16 Mariusz Zielinski napisał(a):
> Oczywiście nie powinieneś świadomie wykorzystywać błędu operatora bo a) jest
> to niehonorowe i b) możesz zrobić krzywdę jakiemuś szeregowemu pracownikowi
> operatora.
>

Z pierwszym się zgadzam, z drugim nie. Jeśli pracownik jest dupa, to
trzeba to wykazać jak najszybciej. Może jakaś babcia też sobie założy
blokadę, a tu wnuczuś przyjedzie i zadzwoni do Kasi Figury? A babcia się
boi wszystkich urzędów (w końcu dla niej telefony to też urząd, gorszy
może od komornika) i zapłaci?
w.

--
http://members.chello.pl/e.szweicer/

do góry

Wojtek Szweicer wrote:

[...]
> Z pierwszym się zgadzam, z drugim nie. Jeśli pracownik jest dupa, to
> trzeba to wykazać jak najszybciej. Może jakaś babcia też sobie założy
> blokadę, a tu wnuczuś przyjedzie i zadzwoni do Kasi Figury? A babcia się
> boi wszystkich urzędów (w końcu dla niej telefony to też urząd, gorszy
> może od komornika) i zapłaci?

Chodziło mi o to, że nie warto eksploatować tej nieprawidłowości. Dlaczego
chcesz bawić się czyimś kosztem tylko dlatego, że popełnił błąd w pracy ?
Jeśli zabezpieczenie nie zadziałało a ty się zagapiłeś albo ktoś wywinął ci
numer to nie ma wyjścia ale jeśli świadomie to eksploatujesz to narażasz
inną osobę na to, że zapłaci za twoją zabawę :-(

Jest to NTG ale myślę, że samo prawo bez zdrowych zasad moralnych niewiele
znaczy.

--
Mariusz Zielinski

do góry

nie ma mnie w domu czasem i moglaby sie zdazyc taka sytucja ze ktos
zadzwonilby na 0-7XX, poto zakladalem blokade, a jak ktos u operatora
nawalil to mnie to zbytnio nie obchodzi, trzeba sie pilnowac, przeciez
prosilem sprawdzic 2 razy(ew. na sprzet mozna zwalic ;) ).

do góry

Dnia 2005-08-10 15:45 Mariusz Zielinski napisał(a):
> Chodziło mi o to, że nie warto eksploatować tej nieprawidłowości. Dlaczego
> chcesz bawić się czyimś kosztem tylko dlatego, że popełnił błąd w pracy ?
> Jeśli zabezpieczenie nie zadziałało a ty się zagapiłeś albo ktoś wywinął ci
> numer to nie ma wyjścia ale jeśli świadomie to eksploatujesz to narażasz
> inną osobę na to, że zapłaci za twoją zabawę :-(

Widzisz, ja się zgadzam, że jeśli nie ma potrzeby, to nie należy
wyzyskiwać błędu. Natomiast nie znaczy to, że należy je zawsze ignorować.
w.

--
http://members.chello.pl/e.szweicer/

do góry

Mariusz Zielinski <l...@l...pl> wrote:

> Oczywiście nie powinieneś świadomie wykorzystywać błędu operatora bo
> a) jest to niehonorowe i b) możesz zrobić krzywdę jakiemuś szeregowemu
> pracownikowi operatora.

Jestes pewny ze to blad pracownika? Nie zdziwilbtm sie, gdyby to bylo
swiadome dzialanie wspolne dla calej TPSA - jak moze byc wyczerpany limit
jednostek na tel. kom, a jednoczesnie aktywny dla 0700 itp smieci? Ten
podmiot juz tak ma - zyje z linii typu sexparty, dialerow na Bahamy itp. i
nie jest zainteresowany ich blokowaniem. Do czasu gdy pewna ilosc ludzi
tego nie wykorzysta, skutecznie sie nie odwola i wygra - pewnie nic nie
zmusi TPSa do poprawnej blokady. TPSA bronila sie jak mogla przed blokada
0700/0300 - zmusilo ja do tego dopiero nowe prawo telkomunikacyjne
[comiesieczna, a nie jednorazowa - operacyjna oplata osobno za kazdy typ
numerow skutecznie znichecala wiekszosc ludzi, moze z wyjatkiem tycdh
ktorzy dostali rachunek z "bonusem"]. Teraz podobnie jest z
miedzynarodowymi i komorkami - albo zablokujesz wszystkie nr tel poza
lokalnymi [miedzynarodowe I OBOWIAZKOWO miedzystrefowe co jest bardzo
uciazliwe], albo nic - dialery przerzuca sie z 0700 na numery premium na
Wyspyach Salomona.
Przyklad jak dziala TPSA - zaraz po wejsciu w zycie nowego pr.
telekomunikacyjnego i ustawowego obowiazku bezplatnej blokady 0700/0300
zlozylem zlecenie zablokowania tych polaczen. Znajac praktyke TPSA i
balagan tam panujacy zlozylem zlecenie w Telepunkcie, z potwierdzeniem
zlozenia z data i podpisem pracownika na kopii, pilnujac by pracownik
przefaksowal to od razu do odpowiedniej jednostki TPSA. Po ~3 miesiacach
dzwoni do mnie po raz kolejny paniusia z BL z nagabywaniem na kolejne
promocje. Wyszlo ze cos sie nie zgadza z zamowieniem przy starych. Z
ostroznoisci poprosiolem o sprawdzenie calych ustawien dla danego numeru.
I co sie okazuje - po ~3 miesiacach jak blokady na 0700/0300 nie bylo,
tak nie ma.
To co pisales nie stosuje sie do TPSA - ten przedsiebiorca od lat
dyma swoich klientow, wiec i klieci w takich sytuacjach powinni
wykorzystyuwac lenistwo, balagan i chec szkodzenia wlasnym abonentom przez
TPSA. Jesli czesc z nich wygra spor, zaboli to TPSA finansowo, to moze
uchroni pozostalych abonentow, ktorzy nie miliby na tyle samozaparcia by
wdawac sie w spor z operatorem.


--
Pozdrawiam, Michal Bien
mailto:m...@m...uw.edu.pl
#GG: 351722 #ICQ: 101413938
JID: m...@j...org

do góry