Grzegorz Kruk, Ph.D. wrote:

> Jak to nie? Przeciez widze co pan pisze.

To z zyczliwosci! Ja panu zycze jak najlepiej, zeby pan przestal jezdzic
trabantem, splacil kredyty itp. A jezeli bedzie pan sluchal moich rad to
moze wtedy zrobi pan kariere jak mecenas Giertych ?


pozdrawiam
--
Mithos

do góry

Użytkownik "Mithos" <m...@o...No.More.Spam.polska> napisał w wiadomości
news:cothea$6db$1@news.onet.pl...
> Tomek wrote:
>
> > Wystarczająco duzo jak za pracę którą wykonuje. Więcej niz
> > nauczyciel. Chcesz wiedzieć ile zarabia. Sprecyzuj czy mam podać
> > zarobki z drogówki z bokami czy bez boków.
>
> To podaj ile nauczyciel zarabia lacznie z korepetycjami, ktorych udziela
> (chyba, ze jest zbyt leniwy lub zbyt slaby, aby ktos do niego na te
> korepetycje przychodzil).
>
> Poza tym praca nauczyciela jest bezporownania latwiejsza i bezpieczniejsza
> niz praca w Policji. Przychodzi nauczyciel na 4-5h do pracy, przewaznie
> olewa prace i uczniow i wychodzi. Ot, cala praca nauczyciela.

Masz pojęcie...poczytaj
----------------------------------------------------
------------------------
---
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:cosibe$2hj4$1@news2.ipartners.pl...
> Faktem jest, że nauczyciele w RP _też_ są (z reguły) niedopłacani.

Są wręcz wykorzystywani przez sitwę. Pensje nauczycieli są poniżające.
Dzieci nie chcą się uczyć, bo widzą, że ten co ich uczy chodzi w łachmanach
i jeździ Trabantem, a tato co kombinuje ma Mercedesa. Wszystko dzieki takim
prawnikom jak Von, Lawa, Bogen, Leszek, Stasio
Podróżnik........................

> Ale nauczyciel pracuje znacznie mniej, niż policjant, nie naraża swojego
> życia i ogólnie ma lżejszą pracę.

Jak cholera. Ty masz pojecie o nauczaniu jak ja o ginekologii.

> Jasne. Każdy policjant to złodziej. Pijak i złodziej. Bo każdy pijak to
> też złodziej.

Napisal pan prawnik Lawa uogólnienie :)

----------------------------------------------------
------------------------
----
> Tak tylko ile dni w roku pracuje nauczyciel.

Ja pracuje 760 dni w roku, liczac dzien jako 8 godzin dniówka. Musze
pracowac w kilku miejscach, zeby utrzymac rodzine i splacac kredyty.
Dojezdzam po kilkaset kilometrow do pracy. Przychodze do domu wieczorem
zmeczony i musze przygotowac materialy do nowych zajec. Sypiam po 6 godzin,
czasami mniej. I guzik z tego mam. Wiekszosc pensji dzieki takiej i nie
innej polityce kaciarzy z rzadu RP musi isc na odsetki od kredytów. No i co
masz pan jeszcze interesujacego do powiedzenia?

Panu sie tak wydaje nauczyciel nic nie robi, wiec ja sobie mysle:
Policjant sobie siedzi, spaceruje albo jezdzi autkiem. Czasami musi
interweniowac. Narazenie zycia zdarza mu sie rownie czesto jak nauczycielowi
moze przytrafic sie smiertelny wypadek w kilkusetkilometrowej drodze do i z
pracy. Szczegolnie tam na drodze nr 4 Kraków-Rzeszów, gdzie czasami spotykam
czubków wyprzedzajacych na trzeciego pod górke.

do góry

Tomek wrote:

> A dlaczego bez boków. Czy jak podam goła pensję to będzie znaczyło że
> boków nie ma.

A i zapomnialem. W przypadku nauczycieli prosze doliczyc rozne prezenty na
koniec roku (A slyszy sie przeciez, ze niejeden chcial np kino domowe, ale
to chyba na jakiejs uczelni bylo. Pewnie mial co najmniej doktorat.), dzien
nauczyciela i jakies inne okazje, ktorych juz nie pamietam.


pozdrawiam
--
Mithos

do góry

Użytkownik "Mithos" <m...@o...No.More.Spam.polska> napisał w wiadomości
news:cothmb$dq9$1@news.onet.pl...
> Grzegorz Kruk, Ph.D. wrote:
>
> > Ja pracuje 760 dni w roku, liczac dzien jako 8 godzin dniówka. Musze
> > pracowac w kilku miejscach, zeby utrzymac rodzine i splacac kredyty.
> > Dojezdzam po kilkaset kilometrow do pracy. Przychodze do domu
> > wieczorem zmeczony i musze przygotowac materialy do nowych zajec.
> > Sypiam po 6 godzin, czasami mniej. I guzik z tego mam. Wiekszosc
> > pensji dzieki takiej i nie innej polityce kaciarzy z rzadu RP musi
> > isc na odsetki od kredytów. No i co masz pan jeszcze interesujacego
> > do powiedzenia?
>
> To cos pan duze ma te kredyty, panie doktorze. Albo widac tak malo panu
> placa.

Nie malo w porownaniu z innymi posadami w Polsce, ale malo w porównaniu do
cen w Polsce. W USA niektóre ceny są niższe nawet. Ph.D. zarabia tam $3000 i
wiecej do reki na etacie na uczelni, jezeli ma obywatelstwo. W prywatnej
firmie moze dostac $10.000 i wiecej na miesiac.
To jest jakies 9-12.000 zł z jednej uczelni w USA lub jakies 30.000 zł
miesiecznie i wiecej z firmy, przy niektórych cenach nizszych niz w Polsce.
Na przyklad paliwo to polowa ceny polskiej benzyny. Ja nie mam nawet takich
snów w Polsce i jak uda mi sie zarobic srednio za pare miesiecy, dorabiajac
tu i tam mala czesc tego na reke to moge jeszcze pozyc, a widzi pan wymaga
sie ode mnie efektów pracy naukowej porównywalnych do tych jakie maja
Amerykanie.

> Moze trzeba sie przekwalifikowac? Widze pana jako posla LPR (mecenas
> Giertych jest dla pana przeciez wzorem).

Ale ja jestem za calkowitym zjednoczeniem Polski z Europa Zachodnia, za
wyrównaniem poziomu zycia w Polsce do poziomu zycia Niemców, Anglików,
Francuzów.... a zatem za jak najszybszym wprowadzeniem Euro w Polsce w celu
ograniczenia rzadowych kombinacji i afer, wiec dlugo bym tam w LPR nie
zabawil. Owszem zgadzam sie z niektórymi odwaznymi pogladami mecenasa Romana
Giertycha w sprawie kombinacji dokonywanych przez czlonków SLD.

> Kwalifikacji specjalnych nie
> potrzeba (tak wiec doktorat trzeba bedzie schowac do szuflady...),
wystarczy
> gadac duzo i bezsensu. Nadaje sie pan!!

Czyzby? Oni tam w Sejmie zarabiaja po 10.000/miesiac i wiecej z moich m.in.
podatków i niektórym jeszcze jest malo, wiec kombinuja jak tu sprzedac
Polske Rosjanom.

Grzegorz Kruk, Ph.D.

do góry

Użytkownik "Mithos" <m...@o...No.More.Spam.polska> napisał w wiadomości
news:cothrg$jiq$1@news.onet.pl...
> Grzegorz Kruk, Ph.D. wrote:
>
> > Są wręcz wykorzystywani przez sitwę. Pensje nauczycieli są poniżające.
> > Dzieci nie chcą się uczyć, bo widzą, że ten co ich uczy chodzi w
> > łachmanach i jeździ Trabantem, a tato co kombinuje ma Mercedesa.
> > Wszystko dzieki takim prawnikom jak Von, Lawa, Bogen, Leszek,
> > ............................
>
> Jezdzi pan trabantem ? To na co pan pobral te kredyty, ktore musi pan
> splacac z pracy na kilku etatach ?

A co to pana obchodzi? Głownie na jedzenie, czynsz i inne opłaty, kiedy
byłem bezrobotny po powrocie z postdoca z Japonii przez pół roku. Potem
pracowalem na ksiedza Krynskiego - oszusta z Czestochowy i dalej musialem
brac kredyty, poniewaz nie starczalo do pierwszego z pensyjki wykladowcy.

Gdybym pracowal w szkole a o szkole tu byla mowa to pewnie na nic wiecej niz
Trabanta nie bylo by mnie stac.
Teraz zarabiam tyle, ze starczaloby od pierwszego do pierwszego, ale sa
dlugi, ktore trzeba posplacac i kolo sie kreci.

Nie znam sie na ginekologii. Zadowolony?

Grzegorz Kruk, Ph.D.

do góry

Mithos wrote:
> Grzegorz Kruk, Ph.D. wrote:
>
>
>>Jak to nie? Przeciez widze co pan pisze.
>
>
> To z zyczliwosci! Ja panu zycze jak najlepiej, zeby pan przestal jezdzic
> trabantem, splacil kredyty itp. A jezeli bedzie pan sluchal moich rad to
> moze wtedy zrobi pan kariere jak mecenas Giertych ?

Na litość! Przestaniesz wreście karmić tego porypanego trolla z
dodatkowym chromosomem?

do góry

Użytkownik "Mithos" <m...@o...No.More.Spam.polska> napisał w wiadomości
news:cotigv$d9r$1@news.onet.pl...
> Tomek wrote:
> A i zapomnialem. W przypadku nauczycieli prosze doliczyc rozne prezenty na
> koniec roku (A slyszy sie przeciez, ze niejeden chcial np kino domowe, ale
> to chyba na jakiejs uczelni bylo.

Tak na Politechnice w Częstochowie. Ale tamten chciał łapówkę za egzamin w
postaci kina i wyleciał z uczelni. Był to chyba jedyny przypadek, bo
studenci chętnie wywaliliby następnych do dzisiaj.

Pod koniec roku naprawdę proszę mi wierzyć, że kiedy studenci dostaną już
zaliczenie i wpis rzadko kiedy która/y przyjdzie choćby z kwiatkiem do mnie.
Nie zdarzyło mi się dostać kwiatków na koniec roku, chyba że od moich
magistrantów po obronach w dowód wdzięczności za ślęczenie po nocach nad
stertami prac dyplomowych.

W szkołach faktycznie jest inaczej. Nauczyciele na koniec roku zwykle
dostają kwiatki ale co im po kwiatrkach, kiedy ich pensje sa dwa razy nizsze
od mojej, a mnie jest ciezko utrzymac rodzine co dopiero im?
Musza na korepetycjach dorabiac, dlatego niektorzy licealisci maja tak
niskie oceny i sa doslownie gnebieni w szkolach nadmiarem wiadomosci do
opanowania w zbyt krótkim czasie. Ja raczej wole nauczyc studentów mniej,
ale żeby dobrze zrozumieli to, czego ich uczę, a nie zeby musieli doplacac
do czesnego i szukac korepetycji.

Ten system szkolnictwa i finansowania badan naukowych jest ogólnie chory.

> Pewnie mial co najmniej doktorat.), dzien
> nauczyciela i jakies inne okazje, ktorych juz nie pamietam.

Na dzien nauczyciela i inne okazje tez nic nie dostalem :(((( Nie dlatego ze
studenci mnie nie lubia, tylko glownie dlatego ze nie maja pieniedzy na
kwiatki, bo placa wysokie czesne.

Grzegorz Kruk, Ph.D.

do góry

Użytkownik "Tomek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:5d7a.000014fb.41b1cd61@newsgate.onet.pl...
>
> > Podaj mi bez " bokow"
> >
> > pozdr
> > bogen
> >
> A dlaczego bez boków. Czy jak podam goła pensję to będzie znaczyło że boków
> nie ma.


Zadałem Ci proste pytanie, które zreszta sam sproowokowales.
I co?
Nawet nie jestes wstanie na nie odpowiedziec.
Uwzasz, ze wszyscy policjaci biora " w lape"?



>Bedziesz sie starał udowodnić że
>policjanci zyja w nedzy.
>Jeśli im sie nie opłaca pracowac bo za mało zarabiają
>to niech zmienia sobie pracę. Jest wolny rynek pracy

Oczywiscie nikt ich nie zmusza.

>A tak z drugiej strony.
>Ile bys zapłacił za zastrzelenie weterynarza, wydanie niewłaściwej amunicji,
>załadowanie niewłaściwej amunicji, rozstrzelanie młodego chłopaka w jego
>samochodzie, zabicie psa, wysłanie do domu starców ( kilku staruszków sie
>pokłuciło) brygady antyterrorystycznej czy wywalenie materiałami wybuchowymi
>drzwi w mieszkaniu - na innym piętrze. A moze tak sie dzieje bo zarabiaja za
>mało ?

O co Ci chodzi ?
Zadałem Ci proste pytnie, na ktore nie potrafisz odpowedziec.
Po co zaczynasz ten temat skoro gowno o tych sprawach wiesz?

Prosze powiedz mi ile zarabia w Polsce policjant?


pozdr
bogen

do góry

Użytkownik "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cotf7p$d2m$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Bogen" <Bogen07@tnij_to_poczta.fm> napisał w wiadomo?ci
> news:cosh3p$4re$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >>Więcej niz nauczyciel.
>
> > Tak tylko ile dni w roku pracuje nauczyciel.
>
> Ja pracuje 760 dni w roku, liczac dzien jako 8 godzin dniówka. Musze
> pracowac w kilku miejscach, zeby utrzymac rodzine i splacac kredyty.
> Dojezdzam po kilkaset kilometrow do pracy. Przychodze do domu wieczorem
> zmeczony i musze przygotowac materialy do nowych zajec. Sypiam po 6 godzin,
> czasami mniej. I guzik z tego mam. Wiekszosc pensji dzieki takiej i nie
> innej polityce kaciarzy z rzadu RP musi isc na odsetki od kredytów. No i co
> masz pan jeszcze interesujacego do powiedzenia?

Zacytuje slowa pana Tomka:
" Jeśli im sie nie opłaca pracowac bo za mało zarabiają
to niech zmienia sobie pracę. Jest wolny rynek pracy"
Zwolnij sie Pan i szukaj Pan se innej roboty.

pozdr
bogen

do góry

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:

> Na litość! Przestaniesz wreście karmić tego porypanego trolla z
> dodatkowym chromosomem?

Ups ;) Obiecuje poprawe ...
Przepraszam .. to wina tego, co jest naprawde ważne ;)
Nie zbieraj nakrętek ...

--
Stasio Podróżnik callto://santex997
PMS=>525 TDS E-34 rej.*RP-PMS Edition* PRRC=>Jackson+AT-1200
mail=> www.tinyurl.com/6qvjz www=> www.przemysl-przemysl.prv.pl
Wejdź i *nakarm głodne dziecko* !=> www.pajacyk.pl/

do góry