Użytkownik "amk" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:irrhm1$848$1@news.onet.pl...

>> Przekazywanie obciążeń genetycznych nie jest uzależnione od remisji
>> choroby psychicznej. Poza tym co ze wspomnianą "niepełnosprawnością
>> intelektualną"? Też podlega remisji?
>> Zresztą wychowanie potomstwa trwa dłużej niż najdłuższa nawet remisja.
> Nie ma dowodów, że choroby psychiczne to obciążenie genetyczne. Taki
> pogląd panował 20 lat temu.
Doucz się, chłopcze i nie pisz głupot.
Na początek:
http://www.pulsmedycyny.com.pl/index/archiwum/10794,
genetyczne,pod%C5%82o%C5%BCe,chor%C3%B3b.html

--
Jotte

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:irrhvo$mn7$...@n...dialog.net.pl...
> Użytkownik "amk" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:irrhm1$848$1@news.onet.pl...
>
>>> Przekazywanie obciążeń genetycznych nie jest uzależnione od remisji
>>> choroby psychicznej. Poza tym co ze wspomnianą "niepełnosprawnością
>>> intelektualną"? Też podlega remisji?
>>> Zresztą wychowanie potomstwa trwa dłużej niż najdłuższa nawet remisja.
>> Nie ma dowodów, że choroby psychiczne to obciążenie genetyczne. Taki
>> pogląd panował 20 lat temu.
> Doucz się, chłopcze i nie pisz głupot.
> Na początek:
> http://www.pulsmedycyny.com.pl/index/archiwum/10794,
genetyczne,pod%C5%82o%C5%BCe,chor%C3%B3b.html
>
a może to,

http://www.odnalezcsiebie.pl/przew.asp?por=4

proponuje przejrzeć trochę więcej linków z wujka Google.
Posiadanie predyspozycji nie oznacza zachorowanie. Choroby genetyczne w moim
rozumieniu to takie, za które jest odpowiedzialny konkretny gen. A w
przypadku chorób psychicznych (zwracam uwagę, że to także depresja) choroba
nie musi wystąpić.

Poza tym, pamiętajmy, że osób chorych na schizofrenię jest około 1 % w
społeczeństwie (różnie podają różne źródła). Obrazowo przedstawiając, gdy
jedziemy zatłoczonym autobusem w godzinach szczytu w Warszawie (spokojnie
mieści sie tam 100 osób) to statystycznie przynajmniej jedna z tych osób to
schizofrenik. Pewno nikt sobie z tego nawet nie zdaje sprawy.

AK

do góry

On 28.05.2011 20:42, RadoslawF wrote:
> Dnia 2011-05-28 20:24, Użytkownik Tomasz Chmielewski napisał:
>
>>> Skandaliczne to by było gdyby się ożenili, mieli dziecia państwo
>>> za moje podatki musiało by te dzieci finansować i wychowywać.
>>
>> To zeby miec dzieci, to trzeba sie "ozenic"? o_O
>
> Nie trzeba, tyle że statystyka twierdzi że prawie wszystkie
> małżeństwa takie dzieci mają.

A co statystyka mowi na temat dzieci u par bedacych razem 10 lat (bez
wzgledu na malzenstwo)?


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

do góry

Użytkownik "amk" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:irrj30$cde$1@news.onet.pl...

>> Doucz się, chłopcze i nie pisz głupot.
>> Na początek:
>> http://www.pulsmedycyny.com.pl/index/archiwum/10794,
genetyczne,pod%C5%82o%C5%BCe,chor%C3%B3b.html
> a może to,
> http://www.odnalezcsiebie.pl/przew.asp?por=4
> proponuje przejrzeć trochę więcej linków z wujka Google.
A ja proponuję czytanie z myśleniem. Z podanego linka:
- pkt 1 "choroby psychiczne nie są dziedziczone"
i zaraz
- pkt 2 "jakie czynniki poza genetycznymi mogą powodować choroby
psychiczne?".

> Posiadanie predyspozycji nie oznacza zachorowanie.
No to co z tego? Po co zwiększać ryzyko?

> Choroby genetyczne w moim rozumieniu to takie
Twoje rozumienie sobie darujmy.

> Poza tym, pamiętajmy, że osób chorych na schizofrenię jest około 1 % w
> społeczeństwie (różnie podają różne źródła).
Ale ty nie podajesz żadnych z nich.
Zresztą - nie szkodzi.

> Obrazowo przedstawiając, gdy jedziemy zatłoczonym autobusem w godzinach
> szczytu w Warszawie (spokojnie mieści sie tam 100 osób) to statystycznie
> przynajmniej jedna z tych osób to schizofrenik. Pewno nikt sobie z tego
> nawet nie zdaje sprawy.
I co z tego? Chcesz powiększyć ten odsetek czy po prostu (jak podejrzewam
coraz bardziej) usiłujesz walczyć o swój merkantylny interes?

--
Jotte

do góry

W dniu 2011-05-28 21:51, Tomasz Chmielewski pisze:

> A co statystyka mowi na temat dzieci u par bedacych razem 10 lat (bez
> wzgledu na malzenstwo)?
>
>
Niech zgadnę: Wskaźnik "dzietności" jest istotnie niższy, niż u par
małżeńskich z 10-letnim stażem?



--

Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

do góry

Dnia Sat, 28 May 2011 21:06:44 +0200, Jotte napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:15qr6id4yc2v5.7i751o5s2lec.dlg@40tude.net...
>
>> małżeństwo zawarte przed państwowym urzędnikiem cywilnym
>> to umowa TRÓJSTRONNA zawarta między kobietą, mężczyzną i państwem mówiąca
>> o
>> tej odpowiedzialności.
> Jakiej odpowiedzialności można żądać od osoby chorej psychicznie lub
> umysłowo niedorozwiniętej?
> I po cóż mówić o odpowiedzialności opresyjnej instytucji pod nazwą
> "państwo", która to w unikaniu odpowiedzialności dzierży palmę pierwszeństwa
> na całym świecie?

Pisząc "państwo" w tym przypadku mam na myśli społeczeństwo.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei

Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf

do góry

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1mic2yde5uj7l$.1n9qtz4lbxyjz.dlg@40tude.net...

> Pisząc "państwo" w tym przypadku mam na myśli społeczeństwo.
A pisząc "państwo" w innych przypadkach pewnie masz jeszcze coś innego na
myśli...

--
Jotte

do góry

On 28.05.2011 22:01, Maruda wrote:
> W dniu 2011-05-28 21:51, Tomasz Chmielewski pisze:
>
>> A co statystyka mowi na temat dzieci u par bedacych razem 10 lat (bez
>> wzgledu na malzenstwo)?
>>
>>
> Niech zgadnę: Wskaźnik "dzietności" jest istotnie niższy, niż u par
> małżeńskich z 10-letnim stażem?

Zgaduj dalej, ale zalezy pewnie od kraju:

http://www.weeklystandard.com/Content/Public/Article
s/000/000/003/660zypwj.asp

A majority of children in Sweden and Norway are born out of wedlock.

Sixty percent of first-born children in Denmark have unmarried parents.


Podazajac grupowym tokiem rozumowania - jak w Polsce spoleczenstwo
rowniez uzna malzenstwo za przezytek, to wtedy wprowadzi sie nakaz
malzenstw dla osob chorych psychicznie? Beda sie "mniej mnozyc", i
ogolnie wyjdzie wszystkim na zdrowie...?


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

do góry

W dniu 2011-05-28 22:34, Tomasz Chmielewski pisze:
> On 28.05.2011 22:01, Maruda wrote:
>> W dniu 2011-05-28 21:51, Tomasz Chmielewski pisze:
>>
>>> A co statystyka mowi na temat dzieci u par bedacych razem 10 lat (bez
>>> wzgledu na malzenstwo)?
>>>
>>>
>> Niech zgadnę: Wskaźnik "dzietności" jest istotnie niższy, niż u par
>> małżeńskich z 10-letnim stażem?
>
> Zgaduj dalej, ale zalezy pewnie od kraju:
>
> http://www.weeklystandard.com/Content/Public/Article
s/000/000/003/660zypwj.asp
>
>
> A majority of children in Sweden and Norway are born out of wedlock.
>
> Sixty percent of first-born children in Denmark have unmarried parents.

Szkoda, że przerwałeś cytowanie:

"Not coincidentally, these countries have had something close to full
gay marriage for a decade or more. Same-sex marriage has locked in and
reinforced an existing Scandinavian trend toward the separation of
marriage and parenthood."

Postempacka Europa wynaturza małżeństwo zaprzeczając jego istocie, a na
"wolne miejsce" wchodzą poligamiczni i mnożący-się-jak-króliki muzułmanie.

>
>
> Podazajac grupowym tokiem rozumowania - jak w Polsce spoleczenstwo
> rowniez uzna malzenstwo za przezytek, to wtedy wprowadzi sie nakaz
> malzenstw dla osob chorych psychicznie? Beda sie "mniej mnozyc", i
> ogolnie wyjdzie wszystkim na zdrowie...?

:)

(Obyśmy zdrowi byli!)


--

Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

do góry

begin amk

> Polacy uważają się za naród tolerancyjny. Niestety, Polska wciąż nie
> ratyfikowała Konwencji Praw Osób Niepełnosprawnych. Wciąż osoby
> niepełnosprawne, a w szczególności osoby cierpiące na zaburzenia
> psychiczne, są dyskryminowane w Polsce. Szczególnie bulwersujący jest
> przepis z Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który zakazuje małżeństw
> osobom chorym psychicznie i niepełnosprawnym intelektualnie.

Skoro takie osoby nie do końca odpowiadają (albo wręcz wcale nie
odpowiadają) za swoje czyny, to dlaczego mają dysponować pełnią praw?
Albo, albo.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry