eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 31. Data: 2006-06-18 21:11:03
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    Olgierd napisał:
    > >> Czyli jak bezpieka słuzbowo wykończyła Popiełuszkę, to nie było to
    > >> przestępstwo?
    > >
    > > Było. Popełnione przez tę osobę, która go osobiście wykończyła.
    >
    > A zwierzchnicy, którzy stali za zbrodnią?

    Im pewnie też jakieś podżeganie (czy coś w tym guście) można przypisać.
    Ale to już off-topic.

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+


  • 32. Data: 2006-06-18 21:23:32
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    Andrzej Lawa napisał:
    > To jak "w okolicy" odnowy biologicznej odnajdziesz "prostytucja" i
    > zarejestrujesz taką działalnośćm to pogadamy.

    Znam sytuację człowieka, który zajmował się bodajże konserwacją masztów
    radiowych. I też tego sformułowania w klasyfikacji nie było. Miałby z
    tego powodu nie prowadzić działalności? Zgłosił po prostu najbardziej
    zbliżony tematycznie rodzaj działalności, chyba naprawę sprzętu RTV.

    To, że nie ma w klasyfikacji słowa "prostytucja" nie znaczy, nie znaczy
    że nie wolno prowadzić takiej DG. Konstytucyjna swoboda działalności
    jest normą nadrzędną, klasyfikacja działalności służy jedynie
    statystyce.

    Po pobieżnym przejrzeniu PKWiU myślę, że spokojnie możnaby działać
    stosując np. "Usługi rekreacyjne pozostałe, gdzie indziej
    niesklasyfikowane", a z PKD: "Działalność rekreacyjna pozostała, gdzie
    indziej niesklasyfikowana".

    > >> I przeczytaj sobie 204KK, szczególnie paragrf 2.
    > >
    > > Kogo chciałbyś z tego ukarać?
    >
    > Tego, kto chciałby pobrać "udział" w dochodach z prostytucji.

    Czyli rencistę, który w swojej rencie otrzymał złotówkę podatku od
    prostytutki? Brak umyślności.

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+


  • 33. Data: 2006-06-18 21:29:34
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    Paweł Sakowski wrote:
    > witek napisał:
    >> na świecie będą mieli niezły ubaw, że Polska
    >> jako kraj nadwyraz katolicki zalegalizował zyski z prostytucji.
    >> Dlatego nikt tego nie zrobi. Łącznie z Lepperm, Giertychem czy Kaczyńskimi.
    >
    > A ja od paru postów piszę o tym, że tych zysków nie ma co legalizować.
    > One są legalne, od dawna.
    >

    Nie zyski prostytutki. Tylko zyski państwa z prostytucji. A te legalne
    nie są. Tzn. jak narazie to w ogole ich nie ma.



  • 34. Data: 2006-06-18 21:31:18
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    Paweł Sakowski wrote:
    >
    > Po pobieżnym przejrzeniu PKWiU myślę, że spokojnie możnaby działać
    > stosując np. "Usługi rekreacyjne pozostałe, gdzie indziej
    > niesklasyfikowane", a z PKD: "Działalność rekreacyjna pozostała, gdzie
    > indziej niesklasyfikowana".

    I co. Będą klientom faktury wystawiać.
    - Panie, bez numeru NIP przyjemności nie będzie.



  • 35. Data: 2006-06-18 22:07:23
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:1150653378.4182.9.camel@neptune.sakowski.pl Paweł
    Sakowski <p...@s...pl> pisze:

    >> Prostytucja ponoć nie jest nielegalna. Dlaczego więc zyski prostytutek
    >> nie są opodatkowane? A może są?
    > Czysto teoretycznie "pełnoetatowa" prostytutka powinna zarejestrować DG,
    > odprowadzać podatki, ZUS i NFZ i wystawiać faktury. Praktycznie chyba
    > jeszcze nikt tego w Polsce nie zrobił.
    No właśnie. Wprawdzie jeszcze nie muszę korzystać z usług qrw, ale tak na
    przyszłość - gwarancji nie oczekuję bo dobrowolna, niemniej odpowiedzialnośc
    z tytułu niezgodności towaru z umową wchodziłaby chyba w grę? A jak zamówię
    np. telefonicznie, poza siedzibą firmy to będę miał prawo zwrotu? Kasa
    fiskalna by taką działalność obowiązywała?
    Z drugiej strony rejestracja DG wydaje mi się w tym przypadku zbędna.
    Zwyczajnie każdorazowo umowa o dzieło i tyle.
    BPNSP

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 36. Data: 2006-06-18 22:18:39
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    Paweł Sakowski napisał(a):
    > witek napisał:
    >> No to powinni w takim razie wsadzić naczelnika US, pod który prostytutka
    >> podlega.
    >
    > Za co? Bo chyba nie z 204§2?
    >

    bo?

    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<


  • 37. Data: 2006-06-18 22:20:28
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    Andrzej Lawa napisał(a):
    > zbihniew wrote:
    >
    >> Czyli prostytucją można wyjaśnić każdy posiadany majątek nabyty za
    >> pieniądze z nieznanych (nieopodatkowanych) źródeł? Byłby to
    >> niesamowicie wydajny sposób prania osobistych nieopodatkowanych dochodów.
    >
    > Akurat sąd uwierzy, że masz takie "rwanie", że w kilka lat zarobiłeś
    > milion na dawaniu d*.*py ;->

    ty masz udowodnic czy tobie ?

    P.

    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<


  • 38. Data: 2006-06-18 22:28:47
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: "Grzech" <g...@p...onet.pl>

    >To, że nie ma w klasyfikacji słowa "prostytucja" nie znaczy, nie znaczy
    >że nie wolno prowadzić takiej DG. Konstytucyjna swoboda działalności
    >jest normą nadrzędną, klasyfikacja działalności służy jedynie
    >statystyce.

    >Po pobieżnym przejrzeniu PKWiU myślę, że spokojnie możnaby działać
    >stosując np. "Usługi rekreacyjne pozostałe, gdzie indziej
    >niesklasyfikowane", a z PKD: "Działalność rekreacyjna pozostała, gdzie
    >indziej niesklasyfikowana".

    Problem jest nieco głębszy. Zarejestrowanie takich usług wiązałoby się z
    zalegalizowaniem prostytucji, czyli przyznaniem uprawnień prostytutkom np.
    prawa do emerytury, świadczeń lekarskich, renty. Wyobrażasz to sobie w
    naszym pseudokatolickim kraju.


    Grzech



  • 39. Data: 2006-06-18 23:19:35
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: TauRuSS <t...@l...wroc.net>

    Przemek R. napisał(a):
    > Paweł Sakowski napisał(a):
    >
    >> witek napisał:
    >>
    >>> No to powinni w takim razie wsadzić naczelnika US, pod który
    >>> prostytutka podlega.
    >>
    >>
    >> Za co? Bo chyba nie z 204§2?
    >>
    >
    > bo?
    >


    Bo kasa idzie do skarbu państwa ,a nie do kieszeni naczelnika.
    Raczej na prowizji nie pracuje.


  • 40. Data: 2006-06-18 23:49:14
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Paweł Sakowski wrote:
    > Andrzej Lawa napisał:
    >> Czyli jak bezpieka słuzbowo wykończyła Popiełuszkę, to nie było to
    >> przestępstwo?
    >
    > Było. Popełnione przez tę osobę, która go osobiście wykończyła.
    > Nietrafiona analogia.
    >

    Oraz tę, która mu to zadanie zleciła.

    Podatki też ściągają konkretne osoby.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1