eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 41. Data: 2006-06-18 23:50:33
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik wrote:

    >> Czyli jak bezpieka słuzbowo wykończyła Popiełuszkę, to nie było to
    >> przestępstwo?
    >
    > Po pierwsze bezpieka nie wykończyła służbowo Popiełuszki, bo nigdy to
    > zabójstwo nie było zgodne z Polskim Prawem (nawet PRL-owskim). Po

    Tylko nie mów, że zrobili to hobbystycznie i prywatnie, bo padnę ze śmiechu.

    > drugie Państwo nie ma osobowości prawnej i popełnić przestępstwa z
    > samej swojej natury nie może. Przestępstwo mogą popełnić co najwyżej
    > organy tego państwa, a ściślej funkcjonariusze albo urzędnicy tych
    > organów.

    Dokładnie o to mi chodzi.


  • 42. Data: 2006-06-18 23:53:24
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Paweł Sakowski wrote:

    > Znam sytuację człowieka, który zajmował się bodajże konserwacją masztów
    > radiowych. I też tego sformułowania w klasyfikacji nie było. Miałby z
    > tego powodu nie prowadzić działalności? Zgłosił po prostu najbardziej
    > zbliżony tematycznie rodzaj działalności, chyba naprawę sprzętu RTV.

    Naprawiał? Naprawiał. Sprzęt RTV? Sprzęt RTV.

    Z czym do wodza?

    [ciach]

    > Po pobieżnym przejrzeniu PKWiU myślę, że spokojnie możnaby działać
    > stosując np. "Usługi rekreacyjne pozostałe, gdzie indziej
    > niesklasyfikowane", a z PKD: "Działalność rekreacyjna pozostała, gdzie
    > indziej niesklasyfikowana".

    Mocno naciągane.

    >>>> I przeczytaj sobie 204KK, szczególnie paragrf 2.
    >>> Kogo chciałbyś z tego ukarać?
    >> Tego, kto chciałby pobrać "udział" w dochodach z prostytucji.
    >
    > Czyli rencistę, który w swojej rencie otrzymał złotówkę podatku od
    > prostytutki? Brak umyślności.

    Spytaj się jakiegoś rencistę, chy uśmiecha mu się robienie za sutenera...


  • 43. Data: 2006-06-18 23:54:53
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Jotte wrote:

    > w grę? A jak zamówię np. telefonicznie, poza siedzibą firmy to będę miał
    > prawo zwrotu? Kasa fiskalna by taką działalność obowiązywała?

    Tylko pamiętaj, że wtedy musisz zwrócić też nabyty "towar" ;->


  • 44. Data: 2006-06-18 23:58:30
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Przemek R. wrote:

    >> Akurat sąd uwierzy, że masz takie "rwanie", że w kilka lat zarobiłeś
    >> milion na dawaniu d*.*py ;->
    >
    > ty masz udowodnic czy tobie ?

    Jak trafi do z karno-skarbowego do sądu, to masz taką sytuację:
    ewidentnie jesteś winny tego, że masz nieudokumentowany dochód.

    I teraz musisz przekonać sąd, że faktycznie od tego dochodu nie ma
    możliwości pobrania podatku.


  • 45. Data: 2006-06-19 01:58:59
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    TauRuSS wrote:

    > Bo kasa idzie do skarbu państwa ,a nie do kieszeni naczelnika.
    > Raczej na prowizji nie pracuje.

    A przepraszam bardzo - za co on tę kasę dostaje? Za ładne oczy? Czy za
    udział w procederze ściagania podatków?


  • 46. Data: 2006-06-19 07:19:08
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    TauRuSS napisał(a):
    > Przemek R. napisał(a):
    >> Paweł Sakowski napisał(a):
    >>
    >>> witek napisał:
    >>>
    >>>> No to powinni w takim razie wsadzić naczelnika US, pod który
    >>>> prostytutka podlega.
    >>>
    >>>
    >>> Za co? Bo chyba nie z 204§2?
    >>>
    >>
    >> bo?
    >>
    >
    >
    > Bo kasa idzie do skarbu państwa ,a nie do kieszeni naczelnika.
    > Raczej na prowizji nie pracuje.

    art 115 ust 4 kk

    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<


  • 47. Data: 2006-06-19 10:06:48
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: Robert <b...@g...pl>

    Paweł Sakowski wrote:

    > Robert Tomasik napisał:
    >
    >>>To co pisałem zakłada, że kobieta pracuje na własny rachunek, nie
    >>>odprowadzając nikomu prowizji.
    >>
    >>No ale państwo jako poborca podartkowy stało by się tym samym
    >>sutenerem.
    >
    >
    > Tylko co z tego. RP to nie osoba fizyczna i przestępstw nie popełnia.
    >
    Co ty pitolisz?
    To osoby fizyczne musza placic podatki po popelnia przestepstwo a osoby
    prawne lub podmioty prawne nie majace osobowosci prawnej nie musza
    placic bo nie popelniaja przestepstw???

    A poza tym po zmianach KK odpowiedzialnosc karna ponosza tez osoby
    prawne jezeli w skutek dzialan pracujacych na ich rzecz innych osob (w
    tym fizycznych) uzyskaly one korzysci.

    pomyśl RP, podatki --> skarp panstwa, kto odpowiada za dzialania SP jako
    podmiotu stosunkow prawnych??

    pzdR.


  • 48. Data: 2006-06-19 10:48:32
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Andrzej Lawa [###a...@l...SPAM_PRECZ.com.###] napisał:

    > Tylko nie mów, że zrobili to hobbystycznie i prywatnie, bo padnę ze
    > śmiechu.

    To weź coś na uspokojenie. Jeśli nawet nie oni to zrobili prywatnie,
    to w każdym razie w którymś miejscu gdzieś w tej drabince ktoś wydał
    niezgodny z prawem rozkaz, czyli po prostu nadużył uprawnień i tyle.
    Nie wiem, czy to byli akurat bezpośredni ich przełożenia, czy może
    ktoś wyżej. Trudno mi powiedzieć, jak to się wówczas kręciło. Być może
    nie było rozkazu, tylko milczące przyzwolenie wyrażające się w tym, że
    nie określono sposobu wykonania zadania, a w poprzednich wypadkach
    nikt nie dociekał szczegółów przykładowo.


  • 49. Data: 2006-06-19 11:30:45
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: TauRuSS <t...@l...wroc.net>

    Andrzej Lawa napisał(a):
    > TauRuSS wrote:
    >
    >> Bo kasa idzie do skarbu państwa ,a nie do kieszeni naczelnika.
    >> Raczej na prowizji nie pracuje.
    >
    >
    > A przepraszam bardzo - za co on tę kasę dostaje? Za ładne oczy? Czy za
    > udział w procederze ściagania podatków?


    To na tej zasadzie można skazać każde ,kto przyjmnie pieniądze od
    prostytutki, sprzedawce w sklepie itp.


  • 50. Data: 2006-06-19 11:35:33
    Temat: Re: legalność (?) prostytucji a opodatkowanie
    Od: TauRuSS <t...@l...wroc.net>

    zbihniew napisał(a):
    > Prostytucja ponoć nie jest nielegalna. Dlaczego więc zyski prostytutek
    > nie są opodatkowane? A może są? Czy fiskus ściga osoby trudniące się tą
    > działalnością? Czy może tak jest, że tę część szarej strefy organy
    > skarbowe zostawiają w spokoju?


    Tak dochodzę do wniosku, że pełna legalizacja prostytucji,
    to najlepszy sposób na jej zwalczanie. Jak panienki będą musiały płacić
    podatek dochodowy, VAT-y , ZUS-y, zatrudniać księgowe ,bawić się z
    papierami, to by sobie dały spokój i zamkneły interes ;P

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1