Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1t24k36xdxyrq.1fdudafyvkel5$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 30 Dec 2007 16:38:04 +0100, Alek napisał(a):
>
> > tylko jedną komendą wprowadziłby
> > nowy rekord do bazy (jak to ująłeś) i po sprawie.
>
> Myslisz, ze jest to technicznie niemozliwe?

Dla użytkownika - nie.
Ktoś już dawał analogię do konta bankowego. Zapis w bazie
informuje o stanie mojego konta. Technicznie jest możliwa
zmiana pola opisującego saldo na moim koncie, ale ja tego
zrobić nie mogę. Żeby pojawiła się tam wyższa kwota muszę
do bankowej kasy wpłacić pieniadze. A gdybym jakimś cudem
dokonał zmiany w bazie to byłoby to przestępstwo.
Podobnie technicznie możliwe jest wybicie monety albo
wydrukowanie banknotu, ale pokątnie wyprodukowane nie
są pieniądzem.

do góry

Dnia Sun, 30 Dec 2007 17:35:38 +0100, Alek napisał(a):

> Dla użytkownika - nie.

Ale dla wlasciciela gry tak. I tu sie sypie cala analogia z kontem
bankowym.

--
KRZYZAK

do góry

Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <k...@o...pl> napisał
>
> > Dla użytkownika - nie.
>
> Ale dla wlasciciela gry tak. I tu sie sypie cala analogia z kontem
> bankowym.

Nic się nie sypie. Po pierwsze nie właściciel gry jest w niniejszej
sprawie stroną poszkodowaną a jej uczestnik, który na odpowiedni
stan swojego konta w grze musi długo pracować. Po drugie bankowy
informatyk też mógłby sfałszować zapisy w bazie, ale zwykle tego
nie robi.

do góry

Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl> writes:

> Dnia Sun, 30 Dec 2007 17:35:38 +0100, Alek napisał(a):
>
> > Dla użytkownika - nie.
>
> Ale dla wlasciciela gry tak.

Też niezupełnie. Właściciel serwera z grą będzie musiał się
wytłumaczyć z wprowadzenia odpowiednich modyfikacji w świecie
gry przed społecznością graczy.

> I tu sie sypie cala analogia z kontem bankowym.

Analogia z kontem bankowym polega na tym, że równie dobrze celem
włamania się do cudzego komputera mogło być pozyskanie zapisanego
w komputerze hasła do internetowego serwisu bankowego.

--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl

do góry

Jacek Krzyzanowski wrote:
> Dnia Sat, 29 Dec 2007 16:32:48 +0100, zly napisał(a):
>
>> Takie samo zero nakladow jak np napisanie ksiazki. Czy wymyslenie
>> tekstu piosenki
>
> Zeby napisac ksiazke, to ktos musial w to wlozyc prace i talent.
> Z jaka praca sie wiaze wpisanie kilku danych do bazy? Z zadna.

Jesteś może ślusarzem ?

--
...

do góry

Dnia 30 Dec 2007 20:53:30 +0100, Piotr Dembiński napisał(a):

> Też niezupełnie. Właściciel serwera z grą będzie musiał się
> wytłumaczyć z wprowadzenia odpowiednich modyfikacji w świecie
> gry przed społecznością graczy.

Moze wprowadzic w obieg dodatkowa kase bez zadnych konsekwencji.
Bo to tylko gra.


> Analogia z kontem bankowym polega na tym, że równie dobrze celem
> włamania się do cudzego komputera mogło być pozyskanie zapisanego
> w komputerze hasła do internetowego serwisu bankowego.

Mysle, ze mojemu przedpiscy nie o taka analogie chodzilo.
Pisalem przeciez, ze wlam powinien byc ukarany, niezaleznie od motywacji
wlamywacza.


--
KRZYZAK

do góry

Dnia Sun, 30 Dec 2007 20:42:12 +0100, Alek napisał(a):

> Po drugie bankowy
> informatyk też mógłby sfałszować zapisy w bazie, ale zwykle tego
> nie robi.

Bo pojdzie za to siedziec na dlugie lata.

--
KRZYZAK

do góry

Dnia Sun, 30 Dec 2007 21:07:15 +0100, chiroproktolog napisał(a):

> Jesteś może ślusarzem ?

Skad wiedziales?

--
KRZYZAK

do góry

Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl> writes:

> Dnia 30 Dec 2007 20:53:30 +0100, Piotr Dembiński napisał(a):
>
> > Też niezupełnie. Właściciel serwera z grą będzie musiał się
> > wytłumaczyć z wprowadzenia odpowiednich modyfikacji w świecie
> > gry przed społecznością graczy.
>
> Moze wprowadzic w obieg dodatkowa kase bez zadnych konsekwencji.
> Bo to tylko gra.

Chodzi właśnie o to, że w grze uczestniczą również inni gracze.

> > Analogia z kontem bankowym polega na tym, że równie dobrze celem
> > włamania się do cudzego komputera mogło być pozyskanie zapisanego
> > w komputerze hasła do internetowego serwisu bankowego.
>
> Mysle, ze mojemu przedpiscy nie o taka analogie chodzilo.

Nie rozumiem.

> Pisalem przeciez, ze wlam powinien byc ukarany, niezaleznie od
> motywacji wlamywacza.

Nie 'włam' tylko 'włam do komputera', czyli uzyskanie dostępu do
systemu komputerowego przez osobę do tego nieuprawnioną. Różnica
mniej-więcej taka, jak pomiędzy 'osobą' a 'osobą prawną'.

--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl

do góry

Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl> writes:

> Dnia Sun, 30 Dec 2007 20:42:12 +0100, Alek napisał(a):
>
> > Po drugie bankowy informatyk też mógłby sfałszować zapisy w bazie,
> > ale zwykle tego nie robi.
>
> Bo pojdzie za to siedziec na dlugie lata.

Tak swoją drogą, to na liście dyskusyjnej Internet Society Polska
ostatnio jest dyskutowany jest druzgocący dla wielu raport na temat
komputerowych systemów głosowania. Okazuje się, że bezpieczeństwo
tych systemów pozostawia wiele do życzenia.

--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl

do góry