eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › jednoosobowa DG - faktura BEZ nazwy firmy.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2014-07-08 03:38:47
    Temat: jednoosobowa DG - faktura BEZ nazwy firmy.
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>

    Więc mamy taki przypadek.

    Jest sobie jednoosobowa DG o nazwie "SŁOŃ Jan Kowalski".
    Adres i NIP są tożsame z prywatnymi danymi pana Jana.

    I teraz - o ile mi wiadomo, faktura z nazwą, ale bez nazwiska - nie jest
    OK. Czyli nie może być samo "SŁOŃ" + adres + NIP.

    A w drugą stronę ?
    Czyli faktura jest wystawiona na "Jan Kowalski".
    Bez słonia :)

    Czyli jest to popularnie zwana "faktura na osobę".

    I teraz, czy w takim przypadku można ją traktować jako "firmową" ?
    (oczywiście wydaje mi się to możliwe tylko w jednoosobowej DG).
    "SŁOŃ" Jan Kowalski, i Jan Kowalski to to samo, wydawałoby się.

    Ale...czy na pewno ??


  • 2. Data: 2014-07-08 08:19:33
    Temat: Re: jednoosobowa DG - faktura BEZ nazwy firmy.
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Tue, 08 Jul 2014 03:38:47 +0200, sundayman napisał(a):

    > Więc mamy taki przypadek.
    >
    > Jest sobie jednoosobowa DG o nazwie "SŁOŃ Jan Kowalski".
    > Adres i NIP są tożsame z prywatnymi danymi pana Jana.
    >
    > I teraz - o ile mi wiadomo, faktura z nazwą, ale bez nazwiska - nie jest
    > OK. Czyli nie może być samo "SŁOŃ" + adres + NIP.
    >
    > A w drugą stronę ?
    > Czyli faktura jest wystawiona na "Jan Kowalski".
    > Bez słonia :)
    >
    > Czyli jest to popularnie zwana "faktura na osobę".
    >
    > I teraz, czy w takim przypadku można ją traktować jako "firmową" ?
    > (oczywiście wydaje mi się to możliwe tylko w jednoosobowej DG). "SŁOŃ"
    > Jan Kowalski, i Jan Kowalski to to samo, wydawałoby się.
    >
    > Ale...czy na pewno ??

    Jak jest formalnie nie napiszę, ale przeszedłem kontrolę VAT. Nie było
    żadnych zastrzeżeń do Imię+Nazwisko+NIP oraz Usługi_Telekomunikacyjne+Imię
    +Nazwisko+Brak_NIP. Były ustne zastrzeżenia do Imię+Nazwisko_Brak_NIP,
    ale do protokołu kontroli nie trafiły - być może upiekło się tylko z
    powodu zbyt niskiej kwoty.


  • 3. Data: 2014-07-08 08:46:55
    Temat: Re: jednoosobowa DG - faktura BEZ nazwy firmy.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 8 Jul 2014, sundayman wrote:

    > Więc mamy taki przypadek.
    >
    > Jest sobie jednoosobowa DG o nazwie "SŁOŃ Jan Kowalski".
    > Adres i NIP są tożsame z prywatnymi danymi pana Jana.
    >
    > I teraz - o ile mi wiadomo, faktura z nazwą, ale bez nazwiska - nie jest OK.
    > Czyli nie może być samo "SŁOŃ" + adres + NIP.
    >
    > A w drugą stronę ?
    > Czyli faktura jest wystawiona na "Jan Kowalski".
    > Bez słonia :)

    "na", czyli jest to faktura zakupowa.

    > Czyli jest to popularnie zwana "faktura na osobę".

    Popularnie. Bardzo.
    Jednoosobowa DG jak sama nazwa wskazuje jest osobą ;)

    > I teraz, czy w takim przypadku można ją traktować jako "firmową" ?

    A jakie to ma znaczenie i do czego? :)
    Obróć kota ogonem.
    Masz coś, co przynosi Ci dochód, ale <uwaga> w myśl ustawy o podatku
    dochodowym, w myśl ustawy o SUS, i pewnie jeszcze ze trzech innych
    ustaw, to coś nie stanowi "DG w rozumieniu ustawy".
    Ale stanowi "DG w rozumieniu ustawy" dla Ordynacji podatkowej oraz
    ustawy o VAT.
    Mamy siedem (albo i więcej) definicji "DG" w różnych ustawach :>
    Dla ustalenia uwagi, przyjmijmy, że coś "niemieszkalnego",
    dajmy na to, garaż nie wprowadzony do ewidencji DG, wynajmujesz.
    Taka czynność podlega pod VAT, a jako że jesteś podatnikiem VAT,
    *DOLICZA SIĘ* do wszystkiego, co wykazujesz jako sprzedaż.
    To nie "firmowość" cywilnoprawna, dochodowa czy ZUSowa ma znaczenie.
    Dla VAT fakt "firmowości" się nie liczy - liczy się, czy dany zakup
    został "przeznaczony na czynności opodatkowane".
    Został?
    No to tyle.

    Z dochodowym jest nieco mniej wygodnie, ale też nie tak źle: po prawdzie,
    zaliczenie w koszty, w sporej większości przypadków, wymaga "nabycia w celu".
    Czyli cel, w momencie nabycia, JEST ważny (no niestety, "przeznaczenie"
    nie jest wystarczającym powodem żeby "zwykły" wydatek zaliczyć w KUP,
    tak napisali).
    Niewątpliwie, fakt, że na f-rze są dane "firmowe" stanowi jednoznaczny
    dowód "nabycia w celu".
    Ale w drugą stronę to nie działa: "dopisek" do firmy jest nieobowiązkowy
    (firmą jest imię i nazwisko!), więc jak ktoś o nim zapomniał, to zapomniał ;)
    Na mój gust, oświadczenie podatnika, przy braku dowodów przeciwnych,
    powinno wystarczyć. Choć teoretycznie czepiać się można (znaczy choćby
    tego oświadczenia zażądać).
    Rzecz jasna, jak okaże się, że podatnik dajmy na to wystąpił do sprzedawcy
    z jakimś konsumenckim roszczeniem :> to dowód na "niefirmowość" istnieje.

    > (oczywiście wydaje mi się to możliwe tylko w jednoosobowej DG).
    > "SŁOŃ" Jan Kowalski, i Jan Kowalski to to samo, wydawałoby się.

    Nie, Jan Kowalski to zbiór szerszy, w którym zawarty jest "Słoń Jan
    Kowalski" :D, dowód na należenie do zbioru "JK" nie stanowi dowodu
    na nienależenie do "SJK" :D

    > Ale...czy na pewno ??

    :)

    pzdr, Gotfryd


  • 4. Data: 2014-07-08 12:26:36
    Temat: Re: jednoosobowa DG - faktura BEZ nazwy firmy.
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On Tue, 08 Jul 2014 03:38:47 +0200, sundayman
    <s...@p...onet.pl> wrote:

    >I teraz - o ile mi wiadomo, faktura z nazwą, ale bez nazwiska - nie jest
    >OK. Czyli nie może być samo "SŁOŃ" + adres + NIP.
    Mnóstwo ludzi takie faktury (jako nabywca) chce ode mnie i tak im
    wystawiam przez lata. Również inni wystawcy takie FV wystawiają im. A
    jak mówie że powinno być imię i nazwisko to mówią że nie trzeba.

    WAM
    --
    www.wpolskichgorach.pl
    www.spanienamazurach.pl
    www.nadmorze.pl


  • 5. Data: 2014-07-08 12:31:17
    Temat: Re: jednoosobowa DG - faktura BEZ nazwy firmy.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-07-08 12:26, WAM pisze:
    > On Tue, 08 Jul 2014 03:38:47 +0200, sundayman
    > <s...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >> I teraz - o ile mi wiadomo, faktura z nazwą, ale bez nazwiska - nie jest
    >> OK. Czyli nie może być samo "SŁOŃ" + adres + NIP.
    > Mnóstwo ludzi takie faktury (jako nabywca) chce ode mnie i tak im
    > wystawiam przez lata. Również inni wystawcy takie FV wystawiają im. A
    > jak mówie że powinno być imię i nazwisko to mówią że nie trzeba.

    Czytając przepis dosłownie, to masz rację. A jak jest w praktyce - to
    widzisz. Skoro do tej pory nie słychać o aferze, w której USy polowały
    by na takich przedsiębiorców i waliły kary, to znaczy, że sprawy nie ma.

    --
    Liwiusz


  • 6. Data: 2014-07-08 23:26:26
    Temat: Re: jednoosobowa DG - faktura BEZ nazwy firmy.
    Od: Chocobo <b...@p...fm>

    W dniu 2014-07-08 03:38, sundayman pisze:

    > Ale...czy na pewno ??

    Nazwą firmy jest Twoje imię i nazwisko. Reszta to bajer dla klientów :)
    Tyle mojej wiedzy. Jeśli się mylę, to może ktoś sprostuje?

    marcin


  • 7. Data: 2014-07-09 13:48:04
    Temat: Re: jednoosobowa DG - faktura BEZ nazwy firmy.
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2014-07-08 03:38, sundayman pisze:
    > Więc mamy taki przypadek.
    >
    > Jest sobie jednoosobowa DG o nazwie "SŁOŃ Jan Kowalski".
    > Adres i NIP są tożsame z prywatnymi danymi pana Jana.
    >
    > I teraz - o ile mi wiadomo, faktura z nazwą, ale bez nazwiska - nie jest
    > OK. Czyli nie może być samo "SŁOŃ" + adres + NIP.
    >
    > A w drugą stronę ?
    > Czyli faktura jest wystawiona na "Jan Kowalski".
    > Bez słonia :)
    >
    > Czyli jest to popularnie zwana "faktura na osobę".
    >
    > I teraz, czy w takim przypadku można ją traktować jako "firmową" ?
    > (oczywiście wydaje mi się to możliwe tylko w jednoosobowej DG).
    > "SŁOŃ" Jan Kowalski, i Jan Kowalski to to samo, wydawałoby się.
    >
    > Ale...czy na pewno ??


    Jest jeszcze jedna możliwość (od 1.01.2013): faktura uproszczona.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 8. Data: 2014-07-10 18:35:53
    Temat: Re: jednoosobowa DG - faktura BEZ nazwy firmy.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 8 Jul 2014, Liwiusz wrote:

    > Skoro do tej pory nie słychać o aferze, w której USy polowały by na
    > takich przedsiębiorców i waliły kary, to znaczy, że sprawy nie ma.

    To może być sprawa przeszłych "akcji", z czasów reformy Modzelewskiego,
    przy której zapisano w ustawach BARDZO rygorystyczne wymogi na fakturę,
    co skutkowało takim właśnie "polowaniem" i uwalaniem przedsiębiorców
    (obrywały obie strony, bo czemu by nie), i w sumie NSA (albo ówcześnie
    jeszcze SN, nie pamiętam) co nieco nagiął literę, argumentując duchem
    i wprowadzając pojęcie "błędu mniejszej wagi" który nie powinien
    skutkować odrzuceniem dokumentu, dotyczącego faktycznego zdarzenia).
    Po tym wyroku (lub wyrokach) pewnie były szkolenia (w US), żeby
    w tę stronę nie przesadzać, a potem jeszcze przyszło "poluzowanie"
    spowodowane VI (ówczesną) dyrektywą UE :) (m.in. wymóg braku
    wymogu podpisu).

    pzdr, Gotfryd


  • 9. Data: 2014-07-11 01:17:09
    Temat: Re: jednoosobowa DG - faktura BEZ nazwy firmy.
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Thu, 10 Jul 2014 18:35:53 +0200, Gotfryd Smolik news
    <s...@s...com.pl> wrote:
    > spowodowane VI (ówczesną) dyrektywą UE :) (m.in. wymóg braku
    > wymogu podpisu).

    Heh zawsze się zastanawiałem jak to się przy tej nowelizacji stało,
    że podpis już nie wymagany, kompletnie to nie pasowało do
    postprlowskiej mentalności urzędniczej. Myślałem, że "nowelizator"
    zapomniał a tu nakaz z unii, proszę.

    --
    Marek


  • 10. Data: 2014-07-11 08:33:03
    Temat: Re: jednoosobowa DG - faktura BEZ nazwy firmy.
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2014-07-11 01:17, Marek wrote:
    > Heh zawsze się zastanawiałem jak to się przy tej nowelizacji stało, że
    > podpis już nie wymagany, kompletnie to nie pasowało do postprlowskiej
    > mentalności urzędniczej. Myślałem, że "nowelizator" zapomniał a tu nakaz
    > z unii, proszę.

    Analogicznie było z dość restrykcyjnym podejściem do faktur w postaci
    cyfrowej. I w tym przypadku "Łunia" kazała no i proszę: można wysyłać "w
    PDF", bez podpisu kwalifikowanego a (urzędniczy) świat jakoś się nie
    zawalił.

    Piotrek

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1