eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › bez M$ nie zaliczysz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2004-12-07 07:48:45
    Temat: bez M$ nie zaliczysz
    Od: Nikodem Nijaki <n...@g...com>

    Cytuję za http://www.7thguard.net/

    "
    Od redakcji: Jednym z argumentów za stosowaniem wolnego oprogramowania w
    edukacji jest przyzwyczajanie uczniów do tego, że nie trzeba nielegalnie
    kopiować oprogramowania, by z niego korzystać. Przeciwnicy tego typu
    argumentacji przypominają o umowach podpisanych przez duże korporacje z
    Ministerstwem Edukacji, na mocy których uczniowie mogą "za darmo"
    kopiować używane w szkole oprogramowanie i używać go w domu. Tymczasem
    ciągle zapominamy, że - pomijając fakt, że jest to typowa strategia
    dealera narkotyków, który pierwszą "działkę" daje za darmo - istnieją
    także szkoły niepubliczne. Takie, których umowy MENiSu nie obejmują.
    Niedawno przyszedł do nas mail, który publikuję poniżej. Zapraszam do
    lektury... i przemyśleń.

    W Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych w Przemyślu warunkiem
    zaliczenia (a więc ukończenia studiów) na wydziale Anglistyki jest
    wykonanie szeregu prac i oddanie ich w postaci plików. Można się
    spierać, czy wymóg ten jest właściwy, bo wprawdzie komputer to dziś
    przedmiot codziennego użytku, jednak są studenci, którzy ich nie mają,
    wzgl. nie są biegli w ich użytkowaniu. Znacznie ważniejszy jest jednak
    inny problem: warunkiem zaliczenia jest przedstawienie prac WYKONANYCH w
    programach MS PowerPoint, MS Word czy MS FrontPage. Prace wykonane w
    innych programach nie są w ogóle przyjmowane.

    W uzasadnieniu wykładowcy powołują się na wyposażenie uczelni w te
    programy. Oczywiście nie trzeba dodawać, że jakakolwiek dyskusja na ten
    temat nie jest możliwa.

    Co to oznacza?
    Nazwijmy rzecz po imieniu: jest to propagowanie, a właściwie zmuszanie
    do piractwa komputerowego na dużą skalę. Kogo z studentów stać na
    legalny pakiet MS Office? A nawet jeśli stać, to czy etyczne jest
    zmuszanie studenta do nabycia programu tylko w celu zaliczenia
    przedmiotu / roku? (...)
    "

    a co o tym sądzą prawnicy?
    nn


  • 2. Data: 2004-12-07 08:34:29
    Temat: Re: bez M$ nie zaliczysz
    Od: "Beniamin" <b...@c...pl>

    > Nazwijmy rzecz po imieniu: jest to propagowanie, a właściwie zmuszanie do
    > piractwa komputerowego na dużą skalę. Kogo z studentów stać na legalny
    > pakiet MS Office? A nawet jeśli stać, to czy etyczne jest zmuszanie
    > studenta do nabycia programu tylko w celu zaliczenia przedmiotu / roku?
    > (...)

    Kogo ze studentów stać na drukarkę (podobny koszt - office dla studentów
    kosztuje 450zł), żeby oddawać wydrukowane prace? A kogo ze studentów stać na
    maszyny introligatorskie, żeby oddawac oprawioną pracę magisterską?

    Pracę magisterską można oprawić w odpowiednim zakładzie, podobnie z
    wydrukami jak i pracami wykonanymi w programach MS (kawiarenki internetowe).
    Podejrzewam, że można także skorzystać z pracowni komputerowej uczelni.

    A czy jest etyczne zmuszanie studentów do zakupu podręczników i pomocy
    naukowych właśnie takich, z jakich korzysta uczelnia zamiast takich, które
    można znaleźć za darmo?

    Pozdrawiam,
    Beniamin



  • 3. Data: 2004-12-07 08:47:08
    Temat: Re: bez M$ nie zaliczysz
    Od: Kamil Jonca <k...@g...pl>

    Dnia Tue, 07 Dec 2004 08:34:29 GMT,
    osoba podpisana: Beniamin <b...@c...pl>
    napisała:
    >> Nazwijmy rzecz po imieniu: jest to propagowanie, a właściwie zmuszanie do
    >> piractwa komputerowego na dużą skalę. Kogo z studentów stać na legalny
    >> pakiet MS Office? A nawet jeśli stać, to czy etyczne jest zmuszanie
    >> studenta do nabycia programu tylko w celu zaliczenia przedmiotu / roku?
    >> (...)
    >
    > Kogo ze studentów stać na drukarkę (podobny koszt - office dla studentów
    > kosztuje 450zł), żeby oddawać wydrukowane prace? A kogo ze studentów stać na
    Jakby to powiedzieć. Możesz sobie wydrukowac u kolegi. I uprzedzając, ze
    z MSO też można u kolegi. Drukowanie trwa nieporównanie krócej niż
    przygotowanie pracy. Poza tym rozumujesz trochę jak nasi rządzący,
    przecież "ta dodatkowa składka ZUS" to tylko 5 PLN, tyle co nic. A
    potem okazuje się że mamy obciążenia takie jakie mamy :-)

    > maszyny introligatorskie, żeby oddawac oprawioną pracę magisterską?
    >
    > Pracę magisterską można oprawić w odpowiednim zakładzie, podobnie z
    > wydrukami jak i pracami wykonanymi w programach MS (kawiarenki internetowe).
    Zapraszm do Warszawy. Znajdź mi kawiarenkę z MS Office. Moja znajoma
    kiedyś miała ten problem i jej się nie udało. Podkreślam z MS Office a
    nie OOfice, czy Wordpadem.
    > Podejrzewam, że można także skorzystać z pracowni komputerowej uczelni.
    >
    Taa. Pracownia czynna 4 godziny dziennie, 5 komputerów na 150 studentów
    - powodzenia.
    [...]


    KJ


    --
    Rowery treningowe, siłownie, sprzęt sportowy http://www.fitness4you.pl
    Uwolnić słonia !!!


  • 4. Data: 2004-12-07 08:55:01
    Temat: Re: bez M$ nie zaliczysz
    Od: mpo <"marcinpojasek[skasujto]"@o2.pl>

    > inny problem: warunkiem zaliczenia jest przedstawienie prac WYKONANYCH w
    > programach MS PowerPoint
    mozna wykonac prezentacje w pdf (darmowy i ogolnodostepny acrobat reader)

    > MS Word
    darmowy pakiet Open Office (zapisuje rowniez w formatach *.doc, rtf etc)
    rowniez jest mozliwosc zrobienia prezentacji zapisanej w formatach(ppt etc)

    >czy MS FrontPage.
    A kto tego uzywa ?

    > innych programach nie są w ogóle przyjmowane.
    wykonane czy zapisane w innych formatach ? bo to jest roznica.


    ja nie uzywam pakietu M$ od lat, i nigdy nie mialem
    problemow z synchronizacja z M$.


    pozdr.
    mpo


  • 5. Data: 2004-12-07 09:33:47
    Temat: Re: bez M$ nie zaliczysz
    Od: "Beniamin" <b...@c...pl>


    Użytkownik "Kamil Jonca" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:slrncrargc.dr6.kjonca@kjonca.kjonca.bogus...
    > Dnia Tue, 07 Dec 2004 08:34:29 GMT,
    > osoba podpisana: Beniamin <b...@c...pl>
    > napisała:
    >>> Nazwijmy rzecz po imieniu: jest to propagowanie, a właściwie zmuszanie
    >>> do
    >>> piractwa komputerowego na dużą skalę. Kogo z studentów stać na legalny
    >>> pakiet MS Office? A nawet jeśli stać, to czy etyczne jest zmuszanie
    >>> studenta do nabycia programu tylko w celu zaliczenia przedmiotu / roku?
    >>> (...)
    >>
    >> Kogo ze studentów stać na drukarkę (podobny koszt - office dla studentów
    >> kosztuje 450zł), żeby oddawać wydrukowane prace? A kogo ze studentów stać
    >> na

    > Jakby to powiedzieć. Możesz sobie wydrukowac u kolegi. I uprzedzając, ze
    > z MSO też można u kolegi. Drukowanie trwa nieporównanie krócej niż
    > przygotowanie pracy. Poza tym rozumujesz trochę jak nasi rządzący,
    > przecież "ta dodatkowa składka ZUS" to tylko 5 PLN, tyle co nic. A
    > potem okazuje się że mamy obciążenia takie jakie mamy :-)

    Nie, składka ZUS obowiązuje wszystkich. Zasady na prywatnych uczelniach
    obowiązują tylko tych, którzy się na nie zgodzili wybierając tą właśnie
    uczelnię. I tyle. Jestem za wolnością wyboru oprogramowania - ale także
    komercyjnego. Nie powinno sie narzucac prywatnym uczelniom, jakiego
    oprogramowania mają używać.

    >> maszyny introligatorskie, żeby oddawac oprawioną pracę magisterską?
    >>
    >> Pracę magisterską można oprawić w odpowiednim zakładzie, podobnie z
    >> wydrukami jak i pracami wykonanymi w programach MS (kawiarenki
    >> internetowe).

    > Zapraszm do Warszawy. Znajdź mi kawiarenkę z MS Office. Moja znajoma
    > kiedyś miała ten problem i jej się nie udało. Podkreślam z MS Office a
    > nie OOfice, czy Wordpadem.

    Heh, nie trafiłeś. Jestem z Warszawy i jestem byłym właścicielem kafejki z
    licencjami na podstawowe programy z MS Office (Word, Excell). Kafejka nadal
    istnieje i nadal ma licencje, oczywiście nie będę jej tutaj reklamował.

    Kluczową myślą w mojej wypowiedzi był ostatni akapit, analogia do innych
    pomocy naukowych. Chciałbym zobaczyć Twój komentarz do tego.

    Pozdrawiam,
    Beniamin



  • 6. Data: 2004-12-07 11:18:29
    Temat: Re: bez M$ nie zaliczysz
    Od: Kamil Jońca <k...@g...pl>

    on 2004-12-07 10:33 Beniamin said the following:
    [...]

    tnieje i nadal ma licencje, oczywiście nie będę jej tutaj reklamował.
    A może jednak ? Znajoma na przyszłośc nie musiałaby latać po całej W-wie.

    >
    > Kluczową myślą w mojej wypowiedzi był ostatni akapit, analogia do innych
    > pomocy naukowych. Chciałbym zobaczyć Twój komentarz do tego.

    Bo nie ma darmowych odpowiedników książek ?
    Ale już parę "afer" było, że pan wykładowca chciał wykładać tylko z
    jednego skryptu którego "przypadkiem" był (współ)autorem.
    KJ

    --
    Rowery treningowe, siłownie, sprzęt sportowy http://www.fitness4you.pl
    Kontakt JID: k...@j...aster.pl


  • 7. Data: 2004-12-07 11:24:00
    Temat: Re: bez M$ nie zaliczysz
    Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>

    Kamil Jońca pisze:

    > on 2004-12-07 10:33 Beniamin said the following:
    > [...]
    >
    > tnieje i nadal ma licencje, oczywiście nie będę jej tutaj reklamował.
    > A może jednak ? Znajoma na przyszłośc nie musiałaby latać po całej W-wie.
    >
    >>
    >> Kluczową myślą w mojej wypowiedzi był ostatni akapit, analogia do innych
    >> pomocy naukowych. Chciałbym zobaczyć Twój komentarz do tego.
    >
    > Bo nie ma darmowych odpowiedników książek ?
    > Ale już parę "afer" było, że pan wykładowca chciał wykładać tylko z
    > jednego skryptu którego "przypadkiem" był (współ)autorem.

    A coz to za afera, ze wykladowca swoje wykladywydal w formie skryptu?

    Boguslaw


  • 8. Data: 2004-12-07 11:35:51
    Temat: Re: bez M$ nie zaliczysz
    Od: Kamil Jońca <k...@g...pl>

    on 2004-12-07 12:24 Boguslaw Szostak said the following:
    [...]

    >>Bo nie ma darmowych odpowiedników książek ?
    >>Ale już parę "afer" było, że pan wykładowca chciał wykładać tylko z
    >>jednego skryptu którego "przypadkiem" był (współ)autorem.
    >
    >
    > A coz to za afera, ze wykladowca swoje wykladywydal w formie skryptu?
    Wróć to nie był skrypt tylko "zwykła" książka. I nie trzeba było jej
    znać. Wystarczyło kupić. Ale niestety nie znam szczegółów, bo sam znam
    to "z drugiej (albo i trzeciej) ręki"

    KJ

    >
    > Boguslaw


    --
    Rowery treningowe, siłownie, sprzęt sportowy http://www.fitness4you.pl
    Kontakt JID: k...@j...aster.pl


  • 9. Data: 2004-12-07 15:24:42
    Temat: Re: bez M$ nie zaliczysz
    Od: Mieczysław <m...@U...pl>

    Tue, 07 Dec 2004 09:55:01 +0100, na pl.soc.prawo, mpo napisał(a):

    >> inny problem: warunkiem zaliczenia jest przedstawienie prac WYKONANYCH w
    >> programach MS PowerPoint
    > mozna wykonac prezentacje w pdf (darmowy i ogolnodostepny acrobat reader)

    Ciekawy jestem jak zrobisz nie tylko prezentację ale jakikolwiek dokument w
    Acrobat Readerze.
    Do tego jest potrzebna pełna wersja Acrobat.
    Chyba że skonwertujesz dokument do pdf-a w Open Office.

    Z pozostałymi twierdzeniami zgadzam się - z jednym wyjątkiem - jeżeli
    potrzebne są makra to niestety nie da się :(.

    --
    Mieczysław
    ----
    Zbiór przepisów:
    www.prawofirm.tk
    You have the capacity to learn from mistakes. You'll learn a lot today.


  • 10. Data: 2004-12-07 16:07:29
    Temat: Re: bez M$ nie zaliczysz
    Od: mpo <"marcinpojasek[skasujto]"@o2.pl>

    Mieczysław wrote:
    > Tue, 07 Dec 2004 09:55:01 +0100, na pl.soc.prawo, mpo napisał(a):
    >
    >
    >>>inny problem: warunkiem zaliczenia jest przedstawienie prac WYKONANYCH w
    >>>programach MS PowerPoint
    >>
    >>mozna wykonac prezentacje w pdf (darmowy i ogolnodostepny acrobat reader)
    >
    >
    > Ciekawy jestem jak zrobisz nie tylko prezentację ale jakikolwiek dokument w
    > Acrobat Readerze.

    ja pisze dokumenty w LaTEX/TeX, sa przerozne biblioteki
    do robienia prezentacji...
    Wordopodbne programy to kicha do robienia duzych skladow
    tekstu.

    Acrobat to tylko "czytacz" ...(przytoczylem ten program
    bo jest ogolnodostepny i taki wykladowca z odczytaniem
    pracy zapisanej w formacie pdf nie musi miec M$office)


    pozdrawiam

    mpo

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1