"szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
news:en31rg$ggg$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "MAWSKI" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:en2vn7$rj7$1@inews.gazeta.pl...
>
>> A ja kupiłem działkę i teraz ode mnie Urząd Gminy kase woła że niby mam
>> co rok płacić... A ja przecież zapłaciłem za tę działkę... Widzisz
>> analogię?
>
> nie ma tu analogii jest jedynie "semantyczne naduzycie" znaczy sie to nie
> jest zaden abonament, tylko podatek od odbiornikow radiowo telewizyjnych

I tak to się w sumie powinno nazywać.
Wówczas nie byłoby problemu czy go płacić, czy też nie.

do góry

Użytkownik "Big Jack" <aaaaa@bbbbb@ccccc.zz> napisał w wiadomości
news:en36ef$90c$1@nemesis.news.tpi.pl...
[...]
>... A nawet gdybym zapytał o inne opłaty wynikające z _tytułu "mania"
>telewizora_ to co by mi
odpowiedział?

Że nieznajomość prawa szkodzi.
BTW, na Karcie Gwarancyjnej kupionego w tym roku OTV jest uwaga, że mam
obowiazek zarejestrowania go.

>> A prawo nakazujace placenie abonamentu jest juz od dziesiatek lat.

> O tym wiem, ale rozwalają mnie teksty, że abonament jest opłatą za
> posiadanie telewizora.

Zawsze możesz wybrać się do swojego posła i prosić go żeby zmienił prawo,
tak żeby Cię "nie rozwalało". Ale jak znam życie(i statystykę),
mam wątpliwości, czy brałeś udział w ostatnich wyborach do sejmu.

> To tak samo jakbym musiał płacić abonament za komórkę. Od dwóch lat leżącą
> w szufladzie.
>

I możesz z niej telefonować bez ważnego(zaabonowanego)SIM?

--
H.

do góry

>> Użytkownik "Harold" <krańtór@póćżtą.óńęt.pł>
>>> Jak kupujesz samochód(płacąc całą sumę gotówką) też nie ma mowy, że
>>> musisz jeszcze coś dopłacić(płacić) żeby nim jeździć?
>>
>> Wiesz, teoretycznie, jesli masz dużą posesję i życzenie jazdy tylko
>> dookoła własnego trawnika, to nikt Cię nie może zmusić, byś kupował
>> OC.
>
> Może zmusić.
> Alob inaczej. Nikt cie nie może zmusić, co nie oznacza, że ci nie
> przyłupią kary za brak OC. I to sporo.

Jeżeli nie jeździsz po drogach publicznych to nie masz obowiązku
płacenia OC, tak w każdym razie jest z ciągnikami rolniczymi więc myślę,
ze innymi środkami podobnie.

pozdrawiam
axell

do góry

W wiadomości: news:en36uu$9m$1@news.onet.pl
użytkownik *Harold* napisał(a):

> Nie ma czegoś takiego jak abonament na media publiczne!

Wiem, ale oglądanie tylko i wyłącznie stacji komercyjnych nie zwalnia od
płacenia abonamentu, który idzie tylko i wyłącznie na media publiczne. O
to mi chodziło. Mało tego. Można nie oglądać TV komercyjnej ani
publicznej, a telewizora używać do ogladania filmów na DVD i abonament
też trzeba płacić. To jest dopiero chore...

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo- http://tiny.pl/sww

do góry

W wiadomości: news:en384h$3t4$1@news.onet.pl
użytkownik *Harold* napisał(a):

> Że nieznajomość prawa szkodzi.

A co ma znajomośc prawa do tego, czy i ile zapłaciłem za telewizor?

> BTW, na Karcie Gwarancyjnej kupionego w tym roku OTV jest uwaga, że
> mam obowiazek zarejestrowania go.

W karcie gwarancyjnej i instrukcji obsługi mojego telewizora nie było
takiego zapisu

> Zawsze możesz wybrać się do swojego posła i prosić go żeby zmienił
> prawo, tak żeby Cię "nie rozwalało". Ale jak znam życie(i statystykę),
> mam wątpliwości, czy brałeś udział w ostatnich wyborach do sejmu.

Mój poseł nie został posłem i to nie za moim udziałem, co jak już się
domyślasz kwestionuje Twoją wiedzę o życiu i statystyce

> I możesz z niej telefonować bez ważnego(zaabonowanego)SIM?

Wiadomo, że nie. Ale dlaczego mam płacić abonament na media publiczne
jak oglądam tylko filmy na DVD, do powstania których owe media nie
przyłożyły sie w żadnym stopniu?
żeby nie było wątpliwości: aboanament płaci się za używanie telewizora,
a nie za jego posiadanie i oto w tym całym zamieszaniu chodzi. O to dla
kogo idą te pieniądze to już jest zupełnie inna sprawa. Moim zdaniem
powinni je dostawać wszyscy nadawcy proporcjonalnie do oglądalności, a
nie tylko jakaś uprzywilejowana, wąska grupa.

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo- http://tiny.pl/sww

do góry

Big Jack napisał(a):
> W wiadomości: news:en36uu$9m$1@news.onet.pl
> użytkownik *Harold* napisał(a):
>
>> Nie ma czegoś takiego jak abonament na media publiczne!
>
> Wiem, ale oglądanie tylko i wyłącznie stacji komercyjnych nie zwalnia od
> płacenia abonamentu, który idzie tylko i wyłącznie na media publiczne. O
> to mi chodziło. Mało tego. Można nie oglądać TV komercyjnej ani
> publicznej, a telewizora używać do ogladania filmów na DVD i abonament
> też trzeba płacić. To jest dopiero chore...

Tutaj sie mylisz. Jesli telewizor nie jest podlaczony do instalacji
antenowo-odbiorczej jakiegokolwiek typu (antena pokojowa, zbiorcza,
kablowka) i nie ma mozliwosci szybkiego podlaczenia (tzn nie masz w
pomieszczeniu zakonczen owych anten) nie placisz.

pozdrawiam,
Przemek O.

do góry

USTAWA z dnia 21 kwietnia 2005 r. o opłatach abonamentowych
(Dz. U. Nr 85, poz. 728)
[...]
Art. 2. 1. Za używanie odbiorników radiofonicznych oraz telewizyjnych
pobiera się opłaty abonamentowe.
2. Domniemywa się, że osoba, która posiada odbiornik radiofoniczny lub
telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, używa
tego odbiornika.



/ciach/
Dla mnie to drugim punkcie jest spora luka.
"natychmiastowy odbiór"
Czyli wystarczy ze bede miał wyciagany element niezbedny do działania TV-
to juz nie musze płacić ? NIe musze. BO TV nie mozna natychmiast
uruchomić.
Ale tu od razu nasuwa sie drugie pytanie Czy jezeli moja komórka umoliwia
ogladanie TV- czy słuchanie radia- chociaz telewizora nie posiadam...?
też płace?

Czy jeżeli za pomocą internetu sciagam ogladam TV z www.itvp.pl to też
musze płącić - chociaz nie posiadam odbiornika telewizyjnego - bo komputer
chyba nim nie jest ?

do góry

W wiadomości: news:en3939$6lm$1@news.onet.pl
użytkownik *axell* napisał(a):

> Jeżeli nie jeździsz po drogach publicznych to nie masz obowiązku
> płacenia OC, tak w każdym razie jest z ciągnikami rolniczymi więc
> myślę, ze innymi środkami podobnie.

Gdzie wynalazłeś te rewelacje, bo wertuję ustawę o
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym
i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych i nic takiego nie
widzę?

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo- http://tiny.pl/sww

do góry

W artykule news:en3cng$hmc$1@news.onet.pl,
niejaki(a): BETON z adresu <b...@m...pl> napisał(a):

> Ale tu od razu nasuwa sie drugie pytanie Czy jezeli moja komórka
> umoliwia ogladanie TV- czy słuchanie radia- chociaz telewizora
> nie posiadam...? też płace?
>
> Czy jeżeli za pomocą internetu sciagam ogladam TV z www.itvp.pl
> to też musze płącić - chociaz nie posiadam odbiornika telewizyjnego
> - bo komputer chyba nim nie jest ?

O ile mi wiadomo, to z uwagi na fakt, że zarówno komórka jak i komputer
nie służą przede wszystkim do oglądania TV, to nie zaliczają się do
odbiorników objętych abonamentem.

--
Tiber

And the talkin' leads to touchin'
And the touchin' leads to sex
And then there is no mystery left

do góry

Użytkownik "Big Jack" <aaaaa@bbbbb@ccccc.zz> napisał w wiadomości
news:en3b59$iq8$1@nemesis.news.tpi.pl...
[...]

> A co ma znajomośc prawa do tego, czy i ile zapłaciłem za telewizor?

Jeśli zapłaciłeś cenę uprawnionemu sprzedawcy, to odbyło się to
zgodnie z prawem a dokładniej z Kodeksem Cywilnym.

> W karcie gwarancyjnej i instrukcji obsługi mojego telewizora nie było
> takiego zapisu

No i co z tego? Chyba nie uważasz, że dzięki temu zostałeś zwolniony z
obowiązku rejestracji i opłaty abonamentowej.

>> Zawsze możesz wybrać się do swojego posła i prosić go żeby zmienił
>> prawo, tak żeby Cię "nie rozwalało". Ale jak znam życie(i statystykę),
>> mam wątpliwości, czy brałeś udział w ostatnich wyborach do sejmu.
>
> Mój poseł nie został posłem i to nie za moim udziałem, co jak już się
> domyślasz kwestionuje Twoją wiedzę o życiu i statystyce

A ja myślę, że nie masz pojęcia o czym piszesz.
Ten nie wybrany przez Ciebie poseł, jest Twoim posłem, zajrzyj do
konstytucji. Masz prawo iść do niego ze swoim problemem.
"Wiedza o życiu"? A co to takiego? Mnie wystarczy wiedza. Co do statystyki,
to wynika z niej, że 3/5 Polaków zachowuje się tak jakby mieszkało w obcym
państwie.

>> I możesz z niej telefonować bez ważnego(zaabonowanego)SIM?
>
> Wiadomo, że nie. Ale dlaczego mam płacić abonament na media publiczne jak
> oglądam tylko filmy na DVD, do powstania których owe media nie przyłożyły
> sie w żadnym stopniu?

Oglądasz filmy na DVD? Ja oglądam "na telewizorze" :-) Jest sporo polskich
(i nie tylko)filmów na DVD, które powstały z abonamentu. Tytuły znajdziesz w
Sieci. TVP jest największym producentem filmowym w Polsce.

> żeby nie było wątpliwości: aboanament płaci się za używanie telewizora, a
> nie za jego posiadanie i oto w tym całym zamieszaniu chodzi.

W jakim zamieszaniu? Spróbuję jeszcze raz.

USTAWA z dnia 21 kwietnia 2005 r. o opłatach abonamentowych
(Dz. U. Nr 85, poz. 728)
[...]
2. Domniemywa się, że osoba, która posiada odbiornik radiofoniczny lub
telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, używa
tego odbiornika.

Hint, "stan umożliwiający natychmiastowy odbiór programu".

> O to dla kogo idą te pieniądze to już jest zupełnie inna sprawa. Moim
> zdaniem powinni je dostawać wszyscy nadawcy proporcjonalnie do
> oglądalności, a nie tylko jakaś uprzywilejowana, wąska grupa.

Stacje komercyjne istnieją dzięki pieniądzom z reklam. Dlaczego Ty i Tobie
podobni, nie chcą przyjąć do wiadomości, że kupując jakikolwiek towar czy
płacąc za usługę, finansują nadawców prywatnych. Dziś, w cenę praktycznie
wszystkiego, wlicza jest wydatek na reklamę czy promocję. Płacą nawet Ci,
którzy nie mają radia czy telewizora.

--
H.

do góry