eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Znalazłem se motocykl
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 325

  • 261. Data: 2023-08-19 09:59:16
    Temat: Re: Znalazłem se motocykl
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 19.08.2023 o 09:31, PD pisze:
    > Zwycięzcą zostało: dołożyć do zapełnionego grobu na cmentarzu, z workiem
    > mrówek.
    Było w pakiecie, skąd ten worek mrówek wziąć? :-)
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 262. Data: 2023-08-19 10:00:43
    Temat: Re: Znalazłem se motocykl
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 19.08.2023 o 08:01, Shrek pisze:
    > W dniu 19.08.2023 o 01:36, Robert Tomasik pisze:
    >
    >> Spróbuj zgadnąć. Jak do jutra nie wymyślisz, to Ci napiszę :-) Ale
    >> powinieneś po przeczytaniu całego tego posta są do tego dojść.
    >
    > Pisz od razu.

    >>> Błądzisz. Jest masa ludzi, która po prostu chce zerwać kontakt.
    >>> Nastolatki, co to im rodzice każą się uczyć, a oni chcą świat poznawać.
    >>> Małżonkowie, co to mają dość. No i ta druga strona nagle się orientuje,
    >>> że nie ma kogo zmuszać. No to na Policję, by ta doprowadziła "zaginionego".
    >>
    >> Oprocz tego "zmuszania" to chyba jednak normalna rzecz, ze jak zawsze
    >> przychodził do domu, a teraz nie, to sie na policji szuka.
    >
    > Jak wiadomo, że pojechała do chłopaka, to nie wiem, czy akurat Policja jest
    najwłaściwszym rozwiązaniem. Może było mieć więcej zaufania.


    --
    (~) Robert Tomasik


  • 263. Data: 2023-08-19 10:13:37
    Temat: Re: Znalazłem se motocykl
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 19.08.2023 o 08:16, Shrek pisze:

    >> Sprawców miało byc kilku, wiec moze znaleziono slad innego,
    >> tylko nie dopasowano osoby.
    >> A złapano tego od czapki.
    > Ale to jak on gwałcił, że dna tylko na czapce udało się znaleźć? I do
    > tego jeszcze druga ekspertyza która mówiła, że to nie jego włosi alibi.

    O ile czapka nawet z jego włosem jest poszlaką, no to dowodem taki
    słabym. Bez większego wysiłku da się wymyślić cały szereg scenariuszy, w
    których kogoś niepowiązanego w żaden sposób ze zdarzeniem czapka
    znajduje się na miejscu zabójstwa. Zwłaszcza, gdy założymy, że ktoś
    celowo mógł podrzucić.
    >
    > Przedawniło się - ale wrobienie kogoś w gwałt to jest przekroczenie
    > uprawnień czy jakiś inny paragraf do tego pasuje? Bo jeśli przekroczenie
    > uprawnień to widełki przy tym numerku powinny być od grzywny 50PLN do 25
    > lat, skoro może obejmować od niepodania przyuczyny legitymowania do
    > wsadzenia człowieka na dożywocie do pierdla.

    Jesteś okrutnie monotematyczny. To wygląda tak, jakbyś znalazł ten jeden
    artykuł w kodeksie i na siłę go pasował do wszystkiego wokół.
    >
    >>> Jak żule poznawały komendę to motocykl już był u mnie.
    >> no  ale jesli o tym nie wiedziały, to powinni wskazac
    >> miejsce na działkach.
    > Nie wiem co powiedzieli.

    Jesteś stroną. Po prostu idź i zajrzyj do akt.
    >
    >>> Ale to już po odnalezieniu moto. A przydałoby się wcześniej, jak nimi
    >>> chcesz ustalić miejsce gdzie moto pojechał.
    >> Trop z busiarzem pewniejszy.
    > Bo ja wiem? Z żulami szybszy, bo wiadomo mniej więcej gdzie są. W
    > momencie jak zdecydowali że nie jadą do żuli wiedzieli tylko tyle że na
    > wyszkowskiej rejestracji a że raczej z wyszkowa nie przyjechali to było
    > już raczej pewne że to tak prosto z cepiku nie będzie.

    JA często powtarzam, że "wszystko jest proste, o ile nie musi się tego
    samemu od początku do końca zrobić".

    >>> jest nagranie - bez przesady,
    >> no wlasnie nagranie niewiele daje.
    >> Miałes busiarza nagranego, i co?
    > Jak nagranie żula, który siedzi co dzien na tej samej ławce nic policji
    > nie daje to należy ich w pisdu rozgonić, bo cieć na budowie jest
    > skuteczniejszy.

    cieć ma jedną budowę, to może się uczyć twarzy wszystkich wokół
    przesiadujących.

    >> A Ciebie ile razy dzielnicowy spisywał?
    > Kilka:P

    W końcu ma powód, by nie odbierać telefonu :-)
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 264. Data: 2023-08-19 10:50:30
    Temat: Re: Znalazłem se motocykl
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 19.08.2023 o 10:00, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 19.08.2023 o 08:01, Shrek pisze:
    >> W dniu 19.08.2023 o 01:36, Robert Tomasik pisze:
    >>
    >>> Spróbuj zgadnąć. Jak do jutra nie wymyślisz, to Ci napiszę :-) Ale
    >>> powinieneś po przeczytaniu całego tego posta są do tego dojść.
    >>
    >> Pisz od razu.
    >
    >>>> Błądzisz. Jest masa ludzi, która po prostu chce zerwać kontakt.
    >>>> Nastolatki, co to im rodzice każą się uczyć, a oni chcą świat poznawać.
    >>>> Małżonkowie, co to mają dość. No i ta druga strona nagle się orientuje,
    >>>> że nie ma kogo zmuszać. No to na Policję, by ta doprowadziła
    >>>> "zaginionego".
    >>>
    >>> Oprocz tego "zmuszania" to chyba jednak normalna rzecz, ze jak zawsze
    >>> przychodził do domu, a teraz nie, to sie na policji szuka.
    >>
    >> Jak wiadomo, że pojechała do chłopaka, to nie wiem, czy akurat Policja
    >> jest najwłaściwszym rozwiązaniem. Może było mieć więcej zaufania.

    No i?

    A skąd wiesz dlaczego zaginął jak nie sprawdziłeś?


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 265. Data: 2023-08-19 10:56:29
    Temat: Re: Znalazłem se motocykl
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 19.08.2023 o 10:13, Robert Tomasik pisze:

    > O ile czapka nawet z jego włosem jest poszlaką, no to dowodem taki
    > słabym. Bez większego wysiłku da się wymyślić cały szereg scenariuszy, w
    > których kogoś niepowiązanego w żaden sposób ze zdarzeniem czapka
    > znajduje się na miejscu zabójstwa. Zwłaszcza, gdy założymy, że ktoś
    > celowo mógł podrzucić.

    Dokładnie - w połączenie z brakiem dopasowania inną metodą (a było
    wykonane i wydzedł wynik negatywny) oraz tym że nie udało się znaleźć
    jego DNA na ciele ofiary gwałtu to wręcz widzę w tym idealną linię
    obrony i uniewinnienie z automatu.

    >> Przedawniło się - ale wrobienie kogoś w gwałt to jest przekroczenie
    >> uprawnień czy jakiś inny paragraf do tego pasuje? Bo jeśli
    >> przekroczenie uprawnień to widełki przy tym numerku powinny być od
    >> grzywny 50PLN do 25 lat, skoro może obejmować od niepodania przyuczyny
    >> legitymowania do wsadzenia człowieka na dożywocie do pierdla.
    >
    > Jesteś okrutnie monotematyczny. To wygląda tak, jakbyś znalazł ten jeden
    > artykuł w kodeksie i na siłę go pasował do wszystkiego wokół.

    To nie ja jestem monotematyczny, tylko jak funkcjonariusze odwalą
    cokolwiek to się właśnie tym paragrafem kończy. Nawet sam tłumaczyłeś
    dlaczego.

    >>>> Jak żule poznawały komendę to motocykl już był u mnie.
    >>> no  ale jesli o tym nie wiedziały, to powinni wskazac
    >>> miejsce na działkach.
    >> Nie wiem co powiedzieli.
    >
    > Jesteś stroną. Po prostu idź i zajrzyj do akt.

    Zajrze sobie - teraz mam inne zajęcia.

    >> Bo ja wiem? Z żulami szybszy, bo wiadomo mniej więcej gdzie są. W
    >> momencie jak zdecydowali że nie jadą do żuli wiedzieli tylko tyle że
    >> na wyszkowskiej rejestracji a że raczej z wyszkowa nie przyjechali to
    >> było już raczej pewne że to tak prosto z cepiku nie będzie.
    >
    > JA często powtarzam, że "wszystko jest proste, o ile nie musi się tego
    > samemu od początku do końca zrobić".

    Oczywiście - ale jest też drugia prawda - "jak coś ma zrobić policja to
    okazuje się to nadzwyczaj trudne". Wymyśliłeś już ten tajemniczy powód
    dla którego im się odechciało?

    >>> A Ciebie ile razy dzielnicowy spisywał?
    >> Kilka:P
    >
    > W końcu ma powód, by nie odbierać telefonu :-)

    Bo ja wiem - pytał w sprawie i to nie przeciw mnie. Zresztą doszły mnie
    słuchy że już go nie ma i jest nowy.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 266. Data: 2023-08-19 11:08:54
    Temat: Re: Znalazłem se motocykl
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 19.08.2023 o 09:31, PD pisze:

    > Kiedyś w robocie mieliśmy temat dyżurny do kawy, jak ktoś coś nowego
    > wymyślił to się dzielił. Temat był: jak ukryć zwłoki. Wałkowaliśmy przez
    > parę miesięcy ;) Zwycięzcą zostało: dołożyć do zapełnionego grobu na
    > cmentarzu, z workiem mrówek.

    W teorii dobrze, ale widzę pewne braki:

    - obecnie jest monitoring i jak pisałem zarówno grabarze jak i ksiądz
    się interesuje żeby ktoś na boku nie zarobił, więc wleźć niepostrzeżenie
    na cmentarz ze sprzętem nie tak łatwo.

    - jak wybierzesz grób murowany to zwykle są wieloosobowe - musiałbyś
    otworzyć "najwyższe piętro" wrzucić tam i zamknąć, bo znajdą jak tylko
    będą chcieli dołożyć nową - musisz mieć narzędzia, zaprawę i
    prawdopodobnie musi być was dwóch.

    - rozkopać ziemny to na przypale - już lepiej w lesie.

    Jak mówił marcin - może najlepiej wynając fachowców co świadczą takie
    usługi posiadając krematorium.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 267. Data: 2023-08-19 11:25:54
    Temat: Re: Znalazłem se motocykl
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 19.08.2023 o 10:50, Shrek pisze:
    > A skąd wiesz dlaczego zaginął jak nie sprawdziłeś?

    Ty poważnie się pytasz? A jak byś to chciał sprawdzać? Jak nawet go
    znajdziesz, to skąd będziesz wiedział, ze Ci prawdę powie na temat
    przyczyn zaginięcia? I po co Ci wiedza o przyczynach, jak znalazłeś?
    Reasumując zabierasz głos merytoryczny w dyskusji o czymś, o czym nie
    masz zielonego pojęcia i jeszcze na siłę próbujesz dyskredytować
    adwersarza.

    Cele działań poszukiwawczych nie jest ustalenie, dlaczego ktoś zaginął,
    tylko jego znalezienie i zapobieżenie niekorzystny zdarzeniom w postaci
    samobójstwa, wychłodzenia organizmu, albo uratowanie człowieka
    zaginionego, który oczekuje pomocy gdzieś w lesie (przykładowo), bo
    doznał zawału (serca, mózgu), czy złamał nogę. Informacje o przyczynie
    mają dla Policji tylko o tyle znaczenie, o ile mogą pomóc w szybszym
    jego znalezieniu, albo podjęciu decyzji o odstąpieniu od poszukiwać.
    Same w sobie nie mają żadnego znaczenia - przynajmniej przeważnie.

    Jest jeszcze taka procedura, że jak kogoś się znajdzie, to się z nim
    rozmawia i sporządza notatkę na temat okoliczności. Celem jednak nie
    jest analiza przyczyn, a ułatwienie znalezienia go w przyszłości - bo
    często określone osoby mają większą podatność na "gubienie się".

    Po za tym ta podatność też jest często pochodną właściwości osób
    najbliższych zaginionemu. Jedni rodzice dzwonią i zgłaszają zaginięcie,
    jak dziecko się spóźni godzinę, a drudzy, jak nie wróci trzy dni z
    rzędu. Przy czym, jak jest osoba, która się nie spóźnia nigdy, to i
    godzina może mieć znaczenie, ale czasem jest to sposób wymuszenia
    kontroli nad nastolatkiem, który dla świętego spokoju nie spóźnienia
    się, żeby nie musieć później Policji tłumaczyć przyczyn spóźnienia.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 268. Data: 2023-08-19 11:35:13
    Temat: Re: Znalazłem se motocykl
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 19.08.2023 o 10:56, Shrek pisze:

    >> O ile czapka nawet z jego włosem jest poszlaką, no to dowodem taki
    >> słabym. Bez większego wysiłku da się wymyślić cały szereg scenariuszy,
    >> w których kogoś niepowiązanego w żaden sposób ze zdarzeniem czapka
    >> znajduje się na miejscu zabójstwa. Zwłaszcza, gdy założymy, że ktoś
    >> celowo mógł podrzucić.
    > Dokładnie - w połączenie z brakiem dopasowania inną metodą (a było
    > wykonane i wydzedł wynik negatywny) oraz tym że nie udało się znaleźć
    > jego DNA na ciele ofiary gwałtu to wręcz widzę w tym idealną linię
    > obrony i uniewinnienie z automatu.

    Ja bym nie był aż tak odważny, ale zapewne skazanie kogoś na takich
    dowodach, to słabiutko.

    >> Jesteś okrutnie monotematyczny. To wygląda tak, jakbyś znalazł ten
    >> jeden artykuł w kodeksie i na siłę go pasował do wszystkiego wokół.
    > To nie ja jestem monotematyczny, tylko jak funkcjonariusze odwalą
    > cokolwiek to się właśnie tym paragrafem kończy. Nawet sam tłumaczyłeś
    > dlaczego.

    No bo trudno, by ich skazać za termiczne przekształcanie odpadów.

    >>> Bo ja wiem? Z żulami szybszy, bo wiadomo mniej więcej gdzie są. W
    >>> momencie jak zdecydowali że nie jadą do żuli wiedzieli tylko tyle że
    >>> na wyszkowskiej rejestracji a że raczej z wyszkowa nie przyjechali to
    >>> było już raczej pewne że to tak prosto z cepiku nie będzie.
    >> JA często powtarzam, że "wszystko jest proste, o ile nie musi się tego
    >> samemu od początku do końca zrobić".
    > Oczywiście - ale jest też drugia prawda - "jak coś ma zrobić policja to
    > okazuje się to nadzwyczaj trudne". Wymyśliłeś już ten tajemniczy powód
    > dla którego im się odechciało?

    Dowiedzieli się, że o Shreka chodzi :-)
    >
    >>>> A Ciebie ile razy dzielnicowy spisywał?
    >>> Kilka:P
    >> W końcu ma powód, by nie odbierać telefonu :-)
    > Bo ja wiem - pytał w sprawie i to nie przeciw mnie. Zresztą doszły mnie
    > słuchy że już go nie ma i jest nowy.
    >
    Nowy. Nieużywany. I już nie odbiera telefonów? Wiedza o Tobie kroczy
    przed Tobą :-)
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 269. Data: 2023-08-19 11:38:53
    Temat: Re: Znalazłem se motocykl
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 19.08.2023 o 11:08, Shrek pisze:
    >> Kiedyś w robocie mieliśmy temat dyżurny do kawy, jak ktoś coś nowego
    >> wymyślił to się dzielił. Temat był: jak ukryć zwłoki. Wałkowaliśmy
    >> przez parę miesięcy ? Zwycięzcą zostało: dołożyć do zapełnionego
    >> grobu na cmentarzu, z workiem mrówek.
    >
    > W teorii dobrze, ale widzę pewne braki:
    >
    > - obecnie jest monitoring i jak pisałem zarówno grabarze jak i ksiądz
    > się interesuje żeby ktoś na boku nie zarobił, więc wleźć niepostrzeżenie
    > na cmentarz ze sprzętem nie tak łatwo.

    Tyle, że to tylko na tym cmentarzu, na który Ty chodzisz. Na terenie
    miasta i powiatu, w którym ja mieszkam chyba żaden cmentarz nie jest
    monitorowany.
    >
    > - jak wybierzesz grób murowany to zwykle są wieloosobowe - musiałbyś
    > otworzyć "najwyższe piętro" wrzucić tam i zamknąć, bo znajdą jak tylko
    > będą chcieli dołożyć nową   - musisz mieć narzędzia, zaprawę i
    > prawdopodobnie musi być was dwóch.

    A jak wykorzystasz remontowany i czasowo otwarty? Przykładowo taki, z
    którego już zdjęto płytę, a nową położą jutro. Chwilowo folią przykryty.
    Najlepiej taki, który jest zapełniony, bo nikt go przez wiele lat nie
    będzie otwierał.
    >
    > - rozkopać ziemny to na przypale - już lepiej w lesie.
    >
    > Jak mówił marcin - może najlepiej wynając fachowców co świadczą takie
    > usługi posiadając krematorium.

    Wywieźć na Ukrainę i porzucić w rejonie upadku pocisku.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 270. Data: 2023-08-19 13:10:45
    Temat: Re: Znalazłem se motocykl
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 19.08.2023 o 11:25, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 19.08.2023 o 10:50, Shrek pisze:
    >> A skąd wiesz dlaczego zaginął jak nie sprawdziłeś?
    >
    > Ty poważnie się pytasz?

    Tak.

    > A jak byś to chciał sprawdzać? Jak nawet go
    > znajdziesz, to skąd będziesz wiedział, ze Ci prawdę powie na temat
    > przyczyn zaginięcia? I po co Ci wiedza o przyczynach, jak znalazłeś?

    Co doprowadza nas do pytania czemu zadaeś pytanie czy warto szukać.

    > Reasumując zabierasz głos merytoryczny w dyskusji o czymś, o czym nie
    > masz zielonego pojęcia i jeszcze na siłę próbujesz dyskredytować
    > adwersarza.

    Nie - chcę się dowiedzieć, czemu policjant poddaje pod dyskusję
    zasadność poszukiwania zaginionych.

    > Cele działań poszukiwawczych nie jest ustalenie, dlaczego ktoś zaginął,
    > tylko jego znalezienie i zapobieżenie niekorzystny zdarzeniom w postaci
    > samobójstwa, wychłodzenia organizmu, albo uratowanie człowieka
    > zaginionego, który oczekuje pomocy gdzieś w lesie (przykładowo), bo
    > doznał zawału (serca, mózgu), czy złamał nogę. Informacje o przyczynie
    > mają dla Policji tylko o tyle znaczenie, o ile mogą pomóc w szybszym
    > jego znalezieniu, albo podjęciu decyzji o odstąpieniu od poszukiwać.
    > Same w sobie nie mają żadnego znaczenia - przynajmniej przeważnie.

    No ale to ty pisałeś, że może nie warto szukać. Rozumiem, że albo nie
    warto szukać wcale, albo (jak być może albe bardzo nie wyraźnie wynikało
    z konstekstu) jak uciekł od żony. Ponieważ piszesz, że nie ma znaczenia
    dlaczego uciekł, więc mój trop o tym że pisałeś ze nie wartos szukać jak
    uciekł od starej jest błędny. Pisałeś również je nie chodzi o
    kwestionowanie szukania w ogólności - więc co konkretnie miałeś na myśli?

    PS - doszedłeś już co za dramatyczne zdarzenie podejrzewasz na komendzie
    że spowodowało spadek chęci poszukiwań mojego moto?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 26 . [ 27 ] . 28 ... 33


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1