eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zdjecie z fotoradaru i "krokodylki"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 78

  • 31. Data: 2011-09-21 07:21:50
    Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru i "krokodylki"
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "kendy" <k...@g...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:48b45b0d-010a-4b90-a586-f0e8adaf8798@b6
    g2000vbz.googlegroups.com...

    > I pisze jeszcze raz - oni wymuszaja na mnie poswiadczenie nieprawdy -
    > ja nie mam pojecia kto prowadzil

    niczego na tobie nie wymuszają to po pierwsze

    > a nie chce mi sie ponosic kosztow
    > sadowych tylko po to aby sie dowiedziec kto kierowal.

    i jeszcze jedno, może o tym nie wiesz, mandat to przywilej, nie obowiązek,
    na dobra sprawę w ogóle nie muszą ci mandatu przysyłać, mogą od razu
    skierować sprawę do sądu, to że to robią to jest ich tylko dobra wola


  • 32. Data: 2011-09-21 09:49:55
    Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru i "krokodylki"
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-09-21 09:10:08 +0200, Krzysztof Jodłowski
    <b...@p...onet.pl> said:

    > Śliskie, bo łatwo sprawdzić, że w tym czasie nie przekraczał polskiej granicy.

    Jak notuje się przekroczenie wewnętrznej unijnej granicy niesamolotem?
    Dalej są strażnicy graniczni i celnicy?




    --
    Bydlę


  • 33. Data: 2011-09-21 10:03:30
    Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru i "krokodylki"
    Od: Krzysztof Jodłowski <b...@p...onet.pl>

    > Jak notuje się przekroczenie wewnętrznej unijnej granicy niesamolotem?
    > Dalej są strażnicy graniczni i celnicy?

    Pewnie notuje się czasem. Nie wiem, bo ostatnio nie bywałem.

    Ale:
    > kolega z jakichś targów przywiózł mnóstwo wizytówek handlowców z Chin
    > czy innego Tajwanu

    Tam (samolotem) na pewno się notuje.

    --
    Krzysztof


  • 34. Data: 2011-09-21 10:47:31
    Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru i "krokodylki"
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-09-21 12:03:30 +0200, Krzysztof Jodłowski
    <b...@p...onet.pl> said:

    >> Jak notuje się przekroczenie wewnętrznej unijnej granicy niesamolotem?
    >> Dalej są strażnicy graniczni i celnicy?
    >
    > Pewnie notuje się czasem. Nie wiem, bo ostatnio nie bywałem.
    >
    > Ale:
    > > kolega z jakichś targów przywiózł mnóstwo wizytówek handlowców z Chin
    > > czy innego Tajwanu
    >
    > Tam (samolotem) na pewno się notuje.

    Pytam nie bez powodu - na terenie Polski:

    On 2011-09-21 09:10:08 +0200, Krzysztof Jodłowski
    <b...@p...onet.pl> said:

    > Śliskie, bo łatwo sprawdzić, że w tym czasie nie przekraczał polskiej granicy.

    można się znaleźć inną metodą, niż samolotem.
    Więc o to pytałem.

    Uznaję więc, że straszenie możliwością sprawdzenia daty przekroczenia
    polskiej granicy jest funta kłaków niewarte.


    --
    Bydlę


  • 35. Data: 2011-09-21 10:58:36
    Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru i "krokodylki"
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Użytkownik Bydlę napisał:
    >> Śliskie, bo łatwo sprawdzić, że w tym czasie nie przekraczał polskiej
    >> granicy.
    >
    > można się znaleźć inną metodą, niż samolotem.
    > Więc o to pytałem.
    >
    > Uznaję więc, że straszenie możliwością sprawdzenia daty przekroczenia
    > polskiej granicy jest funta kłaków niewarte.
    >
    >

    Kontrahent z Chin czy z Rosji, Ukrainy (a o takich przecież mówimy) musi
    przekroczyć granicę UE zanim znajdzie się w Polsce. Wiec pewnie przy
    chęci urzędu da się uzyskać informację o tym niezależnie w którym kraju
    do niej wjechał czy wyjechał.


  • 36. Data: 2011-09-21 11:04:37
    Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru i "krokodylki"
    Od: wwwd <d...@N...gazeta.pl>


    > Rozumiem, ze masz swiadomosc iz firma jest zobligowana do prowadzenia ewidencji a
    mimo tego jej nie prowadzisz ?
    >
    A co tzn. zobligowana - masz jakiś paragraf na to ?.
    Domyślam się że nie jesteś spółką SA zoo itp .
    Prowadzisz jedno osobową działalność


  • 37. Data: 2011-09-21 11:07:16
    Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru i "krokodylki"
    Od: wwwd <d...@N...gazeta.pl>

    W Krakowie był taki przypadek jechali pijani ochroniarze w 4 no i się
    rozwalili. przyjechała policja i nikt nie prowadził ;).


  • 38. Data: 2011-09-21 11:17:46
    Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru i "krokodylki"
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-09-21 12:58:36 +0200, cyklista <c...@k...pl> said:

    > Użytkownik Bydlę napisał:
    >>> Śliskie, bo łatwo sprawdzić, że w tym czasie nie przekraczał
    > polskiej
    >>> granicy.
    >>
    >> można się znaleźć inną metodą, niż samolotem.
    >> Więc o to pytałem.
    >>
    >> Uznaję więc, że straszenie możliwością sprawdzenia daty prz
    > ekroczenia
    >> polskiej granicy jest funta kłaków niewarte.
    >>
    >>
    >
    > Kontrahent z Chin czy z Rosji, Ukrainy (a o takich przecież mówimy) m
    > usi przekroczyć granicę UE zanim znajdzie się w Polsce. Wiec

    Czy masz probem ze zrozumieniem zdania:

    "Śliskie, bo łatwo sprawdzić, że w tym czasie nie przekraczał polskiej
    granicy."

    ?



    --
    Bydlę


  • 39. Data: 2011-09-21 11:43:04
    Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru i "krokodylki"
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Użytkownik Bydlę napisał:
    > On 2011-09-21 12:58:36 +0200, cyklista <c...@k...pl> said:
    >
    >> Użytkownik Bydlę napisał:
    >>>> Śliskie, bo łatwo sprawdzić, że w tym czasie nie przekraczał
    >> polskiej
    >>>> granicy.
    >>>
    >>> można się znaleźć inną metodą, niż samolotem.
    >>> Więc o to pytałem.
    >>>
    >>> Uznaję więc, że straszenie możliwością sprawdzenia daty prz
    >> ekroczenia
    >>> polskiej granicy jest funta kłaków niewarte.
    >>>
    >>>
    >>
    >> Kontrahent z Chin czy z Rosji, Ukrainy (a o takich przecież mówimy) m
    >> usi przekroczyć granicę UE zanim znajdzie się w Polsce. Wiec
    >
    > Czy masz probem ze zrozumieniem zdania:
    >
    > "Śliskie, bo łatwo sprawdzić, że w tym czasie nie przekraczał polskiej
    > granicy."
    >
    > ?

    Nie mam najmniejszego problemu, jednak czytam cały wątek a nie
    przyczepiam się do jednego zdania wyrwanego z kontekstu.
    Dla mnie kontrahent ze wschodu właśnie w Polsce przekracza granicę,
    zwłaszcza podróżując koleją czy samochodem.
    Nie wiem też jak łatwo sądowi jest uzyskać taka informacje, jednak sadzę
    że jest to możliwe.


    Skoro Ty masz problem z ogarnięciem paru zdań na raz to jest to tylko i
    wyłącznie twój problem a nie kogoś innego.



  • 40. Data: 2011-09-21 12:04:21
    Temat: Re: Zdjecie z fotoradaru i "krokodylki"
    Od: Smok Eustachy <s...@p...onet.pl>

    On 20.09.2011 17:30, witek wrote:
    /.../
    > z art 78.4 PORD
    >
    >
    > Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie
    > uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w
    > oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy
    > przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec.
    >
    Niby fotoradar nie przestępstwo, ale przepis ten narusza prawo do obrony.
    NIESTETY

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1