itam.

Od stycznia tego roku 10-cio miesieczna Ewa poszla do zlobka, a ja
wrocilam do pracy.
I jak bywa w takich wypadkach czesto choruje, a ja w zwiazku z tym
przebywam na zasilku opiekunczym (zwolnieniu lekarskim na dziecko).
Wyczytalam, ze zasilek bede otrzymywac tylko przez 60 dni w roku bez
wzgledu na ilosc dzieci.
Mam jeszcze starsze dziecko i te 60 dni szybko wykorzystam.
I co potem?

Czy to oznacza, ze bede na zwolnieniu lekarskim a nie bede otrzymywac
zadnych pieniedzy za ten okres?
Troche mnie to przeraza.

Pozdrawiam
Ela

do góry

Witam,

Uzytkownik "ela.7" <e...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:c1fcqp$30t$2@absinth.dialog.net.pl...
> itam.
>
> Od stycznia tego roku 10-cio miesieczna Ewa poszla do zlobka, a ja
> wrocilam do pracy.
> I jak bywa w takich wypadkach czesto choruje, a ja w zwiazku z tym
> przebywam na zasilku opiekunczym (zwolnieniu lekarskim na dziecko).
> Wyczytalam, ze zasilek bede otrzymywac tylko przez 60 dni w roku bez
> wzgledu na ilosc dzieci.
> Mam jeszcze starsze dziecko i te 60 dni szybko wykorzystam.
> I co potem?
>
> Czy to oznacza, ze bede na zwolnieniu lekarskim a nie bede otrzymywac
> zadnych pieniedzy za ten okres?
> Troche mnie to przeraza.

Te 60 dni zasilku opiekunczego rocznie, to 12 tygodni.
Po dodaniu ponad 5 tygodni urlopu wypoczynkowego nieobecnosc w miejscu
pracy wyniesie 17 tygodni, czyli do przepracowania pozostanie tylko 35
tygodni (w tym kilka dni swiatecznych) rocznie.
A pracodawcy nie lubia czestych nieobecnosci i sa malo czuli na klopoty
swoich pracowników.
Dlatego tez moze lepiej zawczasu pomyslec o urlopie wychowawczym,
zasilek wychowawczy wprawdzie tylko niewiele ponad 300 zl (dla samotnej
matki ponad 500 zl), ale mozna do tego dorobic prawie 1200 zl (np. na
umowe zlecenie).

Pozdrawiam

wa

do góry