Witam.
Zdarzylo mi sie przez moja nieuwage nie zaplacic rachunku. Wchodze do domu a
tu ciemno glucho i odlaczony prad. Dym totalny. Nadmieniam moja wina bo nie
zaplacilem. Czy zaklad ma prawo mnie odciac bez powiadomienia ze mam
nieuregulowne naleznosci? Jest jakis aspekt prawny? Prawde mowiac nie
sprawdzalem w umowie czy cos takiego jest.. ale troche nie fair.. wiem ze
nie zaplacilem a oni mnie odcieli i zarzadali za ponowne wlaczenie 80 zl..
trudno.. jesli ja nawalilem ale czy mogli?

Agrest II Mocny

do góry

Ciach ... ups.. zazadali ... pisze sie tak..
Agrest II Mocny

do góry

Drogi Agrescie:
krotko: praktycznie niemozliwe, zeby jeden niezaplacony rachunek mial
spowodowac odciecie dostaw
albo wiec permanentnie nie placiles, albo przegapiles wezwania do zaplaty.

jezeli nic z powyzszych rzezy to sugeruje korespondencje do:
Urządu Regulacji Energetyki

pozdraw
przem



Użytkownik "news.tpi.pl" <a...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:av1bb8$psd$1@news.tpi.pl...
> Witam.
> Zdarzylo mi sie przez moja nieuwage nie zaplacic rachunku. Wchodze do domu
a
> tu ciemno glucho i odlaczony prad. Dym totalny. Nadmieniam moja wina bo
nie
> zaplacilem. Czy zaklad ma prawo mnie odciac bez powiadomienia ze mam
> nieuregulowne naleznosci? Jest jakis aspekt prawny? Prawde mowiac nie
> sprawdzalem w umowie czy cos takiego jest.. ale troche nie fair.. wiem ze
> nie zaplacilem a oni mnie odcieli i zarzadali za ponowne wlaczenie 80 zl..
> trudno.. jesli ja nawalilem ale czy mogli?
>
> Agrest II Mocny
>
>

do góry

> krotko: praktycznie niemozliwe, zeby jeden niezaplacony rachunek mial
> spowodowac odciecie dostaw
> albo wiec permanentnie nie placiles, albo przegapiles wezwania do zaplaty.

Dokladnie - tez nie zaplacilem przez nieuwage jednego rachunku i lezal
niezaplacony przez kilka (3-4) miesiecy (nastepne byly placone w terminie).
I nic nie odcieli! Wszystko sie wyjasnilo po przeslaniu
przez zaklad kolejnej prognozy.

Pozdrawiam
Dan

do góry

Użytkownik "Dan" <d...@p...pl> napisał w wiadomości

> Dokladnie - tez nie zaplacilem przez nieuwage jednego rachunku i lezal
> niezaplacony przez kilka (3-4) miesiecy (nastepne byly placone w
terminie).

Hmm, a ja wlasnie czytam na interii --->"Od 1 stycznia obowiązuje nowe,
restrykcyjne prawo energetyczne, zgodnie z którym zakład energetyczny może
odciąć użytkownikowi prąd już za niezapłacenie jednego rachunku. ":-))

http://fakty.interia.pl/news?inf=340520

Skadinad zgadzam sie jednak z Wami - kiedys scedowalam płacenie rachunkow na
kogos innego i w efekcie dwa nie zostaly zaplacone - dostalam wezwanie do
zaplaty lub przeslania w terminie 7 dni potwierdzenia zaplaconych rachunkow,
po 7 dniach zjawil sie mily pan z energetyki - chcial zobaczyc rachunki,
ktorych nie mialam i dostalam jeszcze 24h na przefaksowanie tych rachunkow.

HaNkA

do góry

Hm... w tym sek.. zadnego ponaglenia czy upomnienia nie dostalem.. .to byl
jeden rachunek.. na dodatek zaliczkowy.. (dostalem go kilka miechow
wczesniej... nie placilem od razu.. bo po co skoro termin zaplaty mijal za 2
miechy). Zastalem info w drzwiach ze tego i tego dnia zostal odciety licznik
i nic wiecej.. musialem sie sporo naglowic zeby mi to wlaczyli bo( place
przez internet - mbank - oni zadali potwierdzenia ktorego nie mialem ) ale w
koncu przyjechal monter i to podlaczyl, zaplacilem od reki rachunek i 80 zl
za ponowne podlaczenie. Mowie - moja wina.. ze nie zaplacilem to fakt, ale
gdyby mi cos przyslali czy powiadomili ze zalegam to napewno bym sie
upewnil. Kwestia na jakiej podstawie i czy moga mnie odciac ( a bylo to w
polowie grudnia) bez podania przyczyny?
Wezmy inna kwestia. Oplaty regulowne przez bank. Bank nie dopelni
formalnosci czy poczta ( nie przejdzie przelew itp) I ciach po pradzie a co
to znaczy to nie musze mowic.. :))) Fakt ze zawinilem i to moja wina.. tylko
ten "burak" w elektrowni nie milo mnie traktowal uznal ze potencjalnie
jestem zlodziejem bo korzystam z czegos za co nie place.. a to byl rachunek
zaliczkowy (to jest inna kwestia) Wiec jak? Moga czy nie moga? wiem ze ma
sie to zminic.. ale to nie fair.. nawet nie powiadomia.. zeby ludzie byli
swiadomi...
((
Normalnie mnie troche wk.. (pomimo ze to moja wina i sie do niej przyznaje) . Bo w
ten sposob jeden dzien zwloki.. i beda sobie stukac po 80 zl za kazde podlaczenie..
kasa bedzie plynac.. oj bedzie..

Agrest II Mocny

do góry

Użytkownik "Agrescik" <a...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:av1t8d$aie$1@news.tpi.pl...
> Hm... w tym sek.. zadnego ponaglenia czy upomnienia nie dostalem.. .to
byl
> jeden rachunek.. na dodatek zaliczkowy.. (dostalem go kilka miechow
> wczesniej... nie placilem od razu.. bo po co skoro termin zaplaty mijal za
2
> miechy).

Mozesz jasniej napisac.
Zaplaciles w terminie czy nie zaplaciles?

Karol

do góry

troche nie na temat ale jednak... :)

moim "szanownym" sasiadom ktorzy notorycznie nie placa rachunkow (taki maja
sposob na zycie) ZE w Krakowie po ktoryms tam odcieciu energii zmienil
licznik. na taki na karty. teraz jak chca miec prad to musza najpierw kupic
karte (cos jak POP czy TAK TAK). Musze powiedziec ze rozwiazanie jest
skuteczne. Ciekawe czy w innych miastach tez juz zaczeli stosowac takie
rozwiazania...

pzdr
aska

do góry

Użytkownik "Karol" <a...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:av1v0q$7d1$1@foka.acn.pl...
>
> Użytkownik "Agrescik" <a...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:av1t8d$aie$1@news.tpi.pl...
> > Hm... w tym sek.. zadnego ponaglenia czy upomnienia nie dostalem.. .to
> byl
> > jeden rachunek.. na dodatek zaliczkowy.. (dostalem go kilka miechow
> > wczesniej... nie placilem od razu.. bo po co skoro termin zaplaty mijal
za
> 2
> > miechy).
>
> Mozesz jasniej napisac.
> Zaplaciles w terminie czy nie zaplaciles?
>

No mowie.. nie zaplacilem.. caly czas to podkreslam. Moja wina. Ale oni
ciach.. bez zadnego upomnienia - odcieli. Czy mogli? I to jest kwestia ktora
mnie interesuje. Nigdy nie zalegalem z oplatami. Byl to rachunek
zaliczkowy - dlatego go nie zaplacilem z data kiedy dostalem. Termin
platnosci byl po 2,5 miecha od otrzymania.
Pozdrawiam.
Agrest II Mocny

do góry

----- Original Message -----
From: "news.tpi.pl" <a...@p...onet.pl>
To: <p...@n...pl>

: No mowie.. nie zaplacilem.. caly czas to podkreslam. Moja wina. Ale oni
: ciach.. bez zadnego upomnienia - odcieli. Czy mogli? I to jest kwestia
ktora
: mnie interesuje. Nigdy nie zalegalem z oplatami. Byl to rachunek
: zaliczkowy - dlatego go nie zaplacilem z data kiedy dostalem. Termin
: platnosci byl po 2,5 miecha od otrzymania.

Ty masz umowę więc nas nie pytaj |:)

Prawo energetyczne art. 5:
Art. 5. 1. Dostarczanie paliw lub energii odbywa się na podstawie umowy.
2. Umowa, o której mowa w ust. 1, powinna uwzględniać zasady określone w
ustawie i w koncesjach oraz zawierać co najmniej postanowienia dotyczące
ilości, jakości, niezawodności i ciągłości dostarczania i odbioru, cen i
stawek opłat oraz warunków wprowadzania w nich zmian, sposobu rozliczeń,
**odpowiedzialności stron za niedotrzymanie warunków umowy**, okresu jej
obowiązywania i warunków rozwiązania.

pozdr.
marcin

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry