eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Za trudne...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 79

  • 61. Data: 2023-04-23 20:37:39
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 23.04.2023 o 17:52, Shrek pisze:
    > "My postanowiliśmy spytać funkcjonariuszy o generalną interpretację
    > przepisów ruchu drogowego w takich przypadkach.
    >
    > Jak tłumaczy Robert Opas z Komendy Głównej Policji, dziecko do 10. roku
    > życia na rowerze nie może samodzielnie poruszać się po chodniku, drodze
    > czy przejściu.
    >
    > - Przepisy prawa o ruchu drogowym traktują osoby do dziesiątego roku
    > życia jako piesze, które mogą poruszać się na przykład po chodniku pod
    > opieką dorosłego jadącego na rowerze. Natomiast na rowerze czy
    > hulajnodze dziecko nie powinno przejeżdżać przez przejście dla pieszych,
    > o ile oczywiście nie jest wyznaczony odpowiedni przejazd (czyli po
    > ścieżce rowerowej - red.). Dlatego, że dorosła, opiekująca się
    > dzieckiem, co do zasady, nie może poruszać się na rowerze po przejściu
    > dla pieszych. Grozi jej za to mandat w wysokości 250 złotych - wyjaśnia
    > Opas."

    Niezbyt zgrabnie wyszło, bo nie pomyślał, że opiekun może być piesza,
    albo na rolkach przykładowo.
    --
    Robert Tomasik


  • 62. Data: 2023-04-24 06:50:32
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.04.2023 o 20:37, Robert Tomasik pisze:

    >> - Przepisy prawa o ruchu drogowym traktują osoby do dziesiątego roku
    >> życia jako piesze, które mogą poruszać się na przykład po chodniku pod
    >> opieką dorosłego jadącego na rowerze. Natomiast na rowerze czy
    >> hulajnodze dziecko nie powinno przejeżdżać przez przejście dla
    >> pieszych, o ile oczywiście nie jest wyznaczony odpowiedni przejazd
    >> (czyli po ścieżce rowerowej - red.). Dlatego, że dorosła, opiekująca
    >> się dzieckiem, co do zasady, nie może poruszać się na rowerze po
    >> przejściu dla pieszych. Grozi jej za to mandat w wysokości 250 złotych
    >> - wyjaśnia Opas."
    >
    > Niezbyt zgrabnie wyszło, bo nie pomyślał, że opiekun może być piesza,
    > albo na rolkach przykładowo.

    Akurat nie o to chodziło a i pytanie było o rower, więc tu akurat wyszło
    zgrabnie. Problem w tym, że on nie dość że powiedział że dziecko nie
    powinno przejeżdzać na rowerze przez przejście (PoRD dopuszcza) to
    jeszcze powiedział, że powinno przejazdem przejeżdzać, czego akurat PoRD
    zabrania.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 63. Data: 2023-04-24 08:20:11
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    To akurat tzw. redaktor dopisał.


    -----
    > powiedział, że powinno przejazdem przejeżdzać


  • 64. Data: 2023-04-24 08:22:55
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Rolki są ciekawe, rolkarz z 50 km/h osiągnie.
    Piszę, bo mi akurat przed maską przejechali pasami (tyle że z sygnalizacją, gdy
    zatrzymałem się na moim czerwonym).


    -----
    > albo na rolkach przykładowo.


  • 65. Data: 2023-04-24 09:56:16
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    niedziela, 23 kwietnia 2023 o 12:33:17 UTC+2 ąćęłńóśźż napisał(a):
    > > Min. 2 m szerokości chodnika i JEDNOCZEŚNIE ograniczenie prędkości na jezdni
    > A jeśli nie w pasie drogowym?
    > Czy przepisy dotyczą chodników na osiedlach, w parkach?

    Hmm, PoRD, jak sama nazwa wskazuje, dotyczy dróg.
    Przede wszystkim publicznych, ale jak masz na terenie prywatnym (podobno może
    być to też garaż podziemny, choć na razie poza bajkami z mchu i paproci nic się
    w tej sprawie w moim garażu nie dzieje) zrobioną organizację ruchu
    i jest strefa ruchu albo strefa zamieszkania, to też PoRD obowiązuje i np. policja
    i straż miejska mogą interweniować i nakładać kary w sprawie wykroczeń
    typu niewłaściwe parkowanie - no bo wiadomo, ze jak kogoś samochód przejedzie, to
    przyjadą gdziekolwiek.
    Jak nie masz organizacji to możesz sobie sam zasady ustalać,
    ale egzekwowanie ich jedynie na gruncie prawa cywilnego.

    W parkach zapewne analogicznie jak na prywatnym - ale tu zgaduję.
    W Łazienkach rowerem nie wolno.

    Choć z tą strefą ruchu to różnie działa.
    U sąsiadów zrobili niestety parking naziemny - i 4 miejsca (na bodajże 21 + jeszcze
    dodatkowe 4 bez numerów) są "dla niepełnosprawnych".
    Tzn. były - bo jak było zgłaszane, że parkują tam samochody bez uprawnień,
    to straż miejska nie mogła ukarać, bo było niewłaściwe oznakowanie - "koperta"
    nie była niebieska i chyba nie było właściwego znaku pionowego.
    Jedynie pouczyli administratora, że ma to poprawić.
    Sami podobno nie mogą ukarać, ale dzielnicowy podobno może.
    Mieli to dzielnicowemu przekazać - i chyba przekazali, bo pewnego dnia
    zaczęło się malowanie tych miejsc - ale nie na niebiesko, tylko na szaro, jak kostka
    wokół, wraz z zamalowaniem piktogramu wózka inwalidzkiego.
    I tak sobie te miejsca dla inwalidów zlikwidowali.
    Co ciekawe, podobno mogą - mimo że to strefa ruchu i w organizacji powinno być to
    zapisane.
    Być może zmienili organizację, bo te miejsca wyznaczono z obowiązku, jakie nakłada
    prawo budowlane - jak jest parking, to jakiś tam % miejsc musi być dla
    niepełnosprawnych (u mnie
    w garażu oddanym w 2013 na 192 miejsca są 3 dla niepełnosprawnych - są większe,
    jedno z nich kupił znajomy, który twierdzi, że ma uprawnienia - choć w legitymację mu
    nie patrzyłem,
    drugie nie wiem, ale trzecie kupiła jakaś firma - oczywiście parkują tam samochody
    bez uprawnień,
    i to często 3 zamiast jednego, wystając poza obręb miejsca - bo jest sporo większe,
    ale nie o tyle - i wystawiając
    kufry wprost na zawrotkę rampy) - plus na pewno jedno z nich, a możliwe, że
    wszystkie, jest bliżej niż 7m od okien.


  • 66. Data: 2023-04-24 17:03:46
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 24 Apr 2023 08:22:55 +0200, ąćęłńóśźż wrote:
    > Rolki są ciekawe, rolkarz z 50 km/h osiągnie.
    > Piszę, bo mi akurat przed maską przejechali pasami (tyle że z sygnalizacją, gdy
    zatrzymałem się na moim czerwonym).

    Rolkarz może sie wymykac przepisom, takze tym nowym.
    Podobnie jak hulajnoga zwykła (bez napędu).

    swoją drogą - rowerzysta musi korzystac z jezdni,
    a e-hulajnoga nie może - gdzie tu logika?

    > -----
    >> albo na rolkach przykładowo.

    J.


  • 67. Data: 2023-04-24 17:08:03
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 21 Apr 2023 09:35:22 +0200, ąćęłńóśźż wrote:
    > A jak jest ulica z podjazdami na posesję co 15 metrów, to idąc chodnikiem co 15
    metrów przekraczasz jezdnię, bo akurat Antek
    > Policmajster śmieciarką podjeżdża (to takie srebrno-niebieskie z oznaczeniem firmy
    na P.)?
    > O np. tu pojedź sobie odrobinę wzdłuż ulicy i uświadom mi, gdzie jest chodnik,
    gdzie jest jezdnia, gdzie jest droga, gdzie jest
    > plac:
    > www.google.com/maps/@52.2470485,20.9464879,3a,75y,27
    5.99h,67.22t/data=!3m6!1e1!3m4!1s1ikNzGyWKsVeytY8uh2
    UZQ!2e0!7i16384!8i8192
    > Po rodzaju nawierzchni??


    Dojazd do posesji to osobna kategoria.
    A tu ich chyba wcale nie ma, bo to chodnik.

    > -----
    >> A jak ktos ma garaz z windą?

    J.



  • 68. Data: 2023-04-24 17:10:25
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 24.04.2023 o 08:20, ąćęłńóśźż pisze:
    > To akurat tzw. redaktor dopisał.

    Powiedziałbym, że uciślił raczej.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 69. Data: 2023-04-24 17:11:26
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 24.04.2023 o 17:03, J.F pisze:

    > swoją drogą - rowerzysta musi korzystac z jezdni,
    > a e-hulajnoga nie może - gdzie tu logika?

    Tam gdzie prawo często kończy się logika;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 70. Data: 2023-04-24 17:11:27
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 19 Apr 2023 19:58:14 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 19.04.2023 o 10:04, J.F pisze:
    >>>> A moze Robert nas uswiadomi, kto sobie polepszy startystyki?
    >>>> Bo na oko, to jednostka z miejsca zamieszkania własciciela,
    >>>> a ta u domniemanego złodzieja ... no niby odzyskała pojazd,
    >>>> ale czy to sie liczy ?
    >>> Przecież tam wykryją paserkę.
    >> Mowisz? jedno zdarzenie, a dwie sprawy ... Policja nie jest głupia,
    >> i tak potrafi, ale juz ich kiedys komendant zdyscyplinował :-)
    >
    > I wprowadzono, że paser i złodziej, to musi być jedna osoba?

    A nie wprowadzono, zeby sprawy nie rozmnażać?
    Chyba jednak wprowadzono, ale moze władza sie zmieniła :-)

    >>> Ale wątpię, by ktokolwiek tu przez ten
    >>> pryzmat patrzył. Artykuł czytałem. Dziwię się, jak wszyscy tej decyzji,
    >>> że przyjadą we wtorek. Czemu we wtorek?
    >> Święta?
    >>> Rozumiem, ze w danej chwili nie
    >>> było koniecznych sił i środków, bo tak bywa. Ale to może kilka godzin
    >>> trwać, a nie kilka dni. To z domu można kogoś ściągnąć.
    >> Przeciez nie ma pośpiechu :-)
    >> Poza tym "motor ma tu stac, az zajmą sie nim ci z Wroclawia".
    >> No to muszą znalezc wolnych pare godzin :-)
    >
    > Pojazdy w systemach rejestruje się po numerach VIN. Ten podobno ich nie
    > miał. Pasowałoby zabezpieczyć celem zbadania przez mechanoskopa. To, że
    > pokrzywdzonemu wydaje się, że jest podobny do jego motocykla musi zostać
    > potwierdzone badaniami.

    Czyli co - jak sie dobrze usunie, to nie ma ani zwrotu, ani
    złodziejstwa, ani paserstwa?

    J.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1