eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Za trudne...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 79

  • 31. Data: 2023-04-18 12:54:24
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 16.04.2023 o 19:58, Robert Tomasik pisze:

    >
    > Na jakiej podstawie tak twierdzisz? To, że może jeździć po chodniku -
    > moim zdaniem - nie czyni z niego pieszego.

    Jest wprost przeciwnie. Właśnie dlatego, że dziecko do 10 lat, jadące na
    rowerze jest pieszym, może jechać po chodniku.
    Dorosłym, którzy opiekują się dzieckiem też w drodze wyjątku wolno
    jechać po chodniku, ale już nie po przejściu dla pieszych.

    > Po chodnikach mogą jeździć
    > pojazdy uprzywilejowane, czy zamiatarki i trudno je za pieszych uznać.
    > Nawet zwykły samochód do 2,5 tony może jechać, bo przecież parkując
    > jednak musi jakoś tam wjechać.

    Nie. Samochody mają zakaz jeżdżenia wzdłuż po chodniku.
    I żadnego kutasa nie usprawiedliwia fakt, że "musi" przecież zaparkować,
    a więc i "musi" dojechać po chodniku do miejsca postoju.

    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 32. Data: 2023-04-18 16:28:21
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 18.04.2023 o 12:54, Akarm pisze:
    >>
    >> Na jakiej podstawie tak twierdzisz? To, że może jeździć po chodniku -
    >> moim zdaniem - nie czyni z niego pieszego.
    > Jest wprost przeciwnie. Właśnie dlatego, że dziecko do 10 lat, jadące na
    > rowerze jest pieszym, może jechać po chodniku.
    Ale top już kila dni temu stliliśmy i masz oczywiście rację.
    --
    Robert Tomasik


  • 33. Data: 2023-04-19 09:31:09
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Oznakowanie chodnika / alejek osiedlowych jakie jest?
    A jakie jest u Ciebie?
    Czy jest gdzieś definicja że rodzaj ....... zależy od rodzaju materiału nawierzchni?
    No może trawnik to trawnik choć są spory czy nie klepisko jeśli wydeptany/wyjeżdżony.
    Nie widziałeś nigdy asfaltowych chodników ani alejek?
    Gdyby asfalt to była z definicji droga, to byś z klatki schodowej nie wyszedł, a
    wjechałbyś autem do windy.


    -----
    > jakie jest oznakowanie?


  • 34. Data: 2023-04-19 09:59:56
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 19 Apr 2023 09:31:09 +0200, ąćęłńóśźż wrote:
    > Oznakowanie chodnika / alejek osiedlowych jakie jest?
    > A jakie jest u Ciebie?

    U mnie było porąbane, spółdzielnia rozwinęła skrzydełka.

    > Czy jest gdzieś definicja że rodzaj ....... zależy od rodzaju materiału
    nawierzchni?
    > No może trawnik to trawnik choć są spory czy nie klepisko jeśli
    wydeptany/wyjeżdżony.
    > Nie widziałeś nigdy asfaltowych chodników ani alejek?
    > Gdyby asfalt to była z definicji droga, to byś z klatki schodowej nie wyszedł, a
    wjechałbyś autem do windy.

    A jak ktos ma garaz z windą?

    >
    > -----
    >> jakie jest oznakowanie?

    J.


  • 35. Data: 2023-04-19 10:04:20
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 17 Apr 2023 21:49:34 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 17.04.2023 o 16:10, J.F pisze:
    >> A moze Robert nas uswiadomi, kto sobie polepszy startystyki?
    >> Bo na oko, to jednostka z miejsca zamieszkania własciciela,
    >> a ta u domniemanego złodzieja ... no niby odzyskała pojazd,
    >> ale czy to sie liczy ?
    >
    > Przecież tam wykryją paserkę.

    Mowisz? jedno zdarzenie, a dwie sprawy ... Policja nie jest głupia,
    i tak potrafi, ale juz ich kiedys komendant zdyscyplinował :-)

    > Ale wątpię, by ktokolwiek tu przez ten
    > pryzmat patrzył. Artykuł czytałem. Dziwię się, jak wszyscy tej decyzji,
    > że przyjadą we wtorek. Czemu we wtorek?

    Święta?

    > Rozumiem, ze w danej chwili nie
    > było koniecznych sił i środków, bo tak bywa. Ale to może kilka godzin
    > trwać, a nie kilka dni. To z domu można kogoś ściągnąć.

    Przeciez nie ma pośpiechu :-)

    Poza tym "motor ma tu stac, az zajmą sie nim ci z Wroclawia".
    No to muszą znalezc wolnych pare godzin :-)

    J.


  • 36. Data: 2023-04-19 19:39:07
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: "To.Ja" <t...@p...invalid>

    Akarm w
    <news:643e76e0$0$2948$65785112@news.neostrada.pl>:

    > Jest wprost przeciwnie. Właśnie dlatego, że dziecko do 10 lat, jadące na
    > rowerze jest pieszym, może jechać po chodniku.

    Zgadza się!

    > Dorosłym, którzy opiekują się dzieckiem też w drodze wyjątku wolno
    > jechać po chodniku

    Kłamiesz specjalnie, czy z niewiedzy? Nie wolno jechać po chodniku innym
    niż...
    I nie ma na liście "opiekuna dziecka"


    >> Po chodnikach mogą jeździć pojazdy uprzywilejowane, czy zamiatarki i trudno je za
    pieszych uznać.

    > Nie. Samochody mają zakaz jeżdżenia wzdłuż po chodniku.

    Znowu konfabulujesz dziadziu! Powyżej zostały podane wyjątki, ale masz
    demencję starczą...

    --
    Tomasz


  • 37. Data: 2023-04-19 19:58:14
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 19.04.2023 o 10:04, J.F pisze:

    >>> A moze Robert nas uswiadomi, kto sobie polepszy startystyki?
    >>> Bo na oko, to jednostka z miejsca zamieszkania własciciela,
    >>> a ta u domniemanego złodzieja ... no niby odzyskała pojazd,
    >>> ale czy to sie liczy ?
    >> Przecież tam wykryją paserkę.
    > Mowisz? jedno zdarzenie, a dwie sprawy ... Policja nie jest głupia,
    > i tak potrafi, ale juz ich kiedys komendant zdyscyplinował :-)

    I wprowadzono, że paser i złodziej, to musi być jedna osoba?
    >
    >> Ale wątpię, by ktokolwiek tu przez ten
    >> pryzmat patrzył. Artykuł czytałem. Dziwię się, jak wszyscy tej decyzji,
    >> że przyjadą we wtorek. Czemu we wtorek?
    > Święta?
    >> Rozumiem, ze w danej chwili nie
    >> było koniecznych sił i środków, bo tak bywa. Ale to może kilka godzin
    >> trwać, a nie kilka dni. To z domu można kogoś ściągnąć.
    > Przeciez nie ma pośpiechu :-)
    > Poza tym "motor ma tu stac, az zajmą sie nim ci z Wroclawia".
    > No to muszą znalezc wolnych pare godzin :-)

    Pojazdy w systemach rejestruje się po numerach VIN. Ten podobno ich nie
    miał. Pasowałoby zabezpieczyć celem zbadania przez mechanoskopa. To, że
    pokrzywdzonemu wydaje się, że jest podobny do jego motocykla musi zostać
    potwierdzone badaniami.

    --
    Robert Tomasik


  • 38. Data: 2023-04-19 20:18:32
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 19.04.2023 o 19:58, Robert Tomasik pisze:

    > Pojazdy w systemach rejestruje się po numerach VIN. Ten podobno ich nie
    > miał. Pasowałoby zabezpieczyć celem zbadania przez mechanoskopa. To, że
    > pokrzywdzonemu wydaje się, że jest podobny do jego motocykla musi zostać
    > potwierdzone badaniami.

    Czasem odnoszę wrażenie że ty bez biegłego to byś się nie podtarł po
    dwójce a jak by ci powiedział żebyś się podtarł ręką to byś to zrobił:P

    Przecież pokazał zdjęcia ze znakami charakterystycznymi.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 39. Data: 2023-04-19 20:27:44
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 19.04.2023 o 20:18, Shrek pisze:
    >
    >> Pojazdy w systemach rejestruje się po numerach VIN. Ten podobno ich
    >> nie miał. Pasowałoby zabezpieczyć celem zbadania przez mechanoskopa.
    >> To, że pokrzywdzonemu wydaje się, że jest podobny do jego motocykla
    >> musi zostać potwierdzone badaniami.
    > Czasem odnoszę wrażenie że ty bez biegłego to byś się nie podtarł po
    > dwójce a jak by ci powiedział żebyś się podtarł ręką to byś to zrobił:P
    > Przecież pokazał zdjęcia ze znakami charakterystycznymi.

    Dowodem w sprawie jest opinia biegłego, a nie zdjęcia ze znakami
    charakterystycznymi. Pomijam już to, że zdjęcia pewnie były w aktach
    jednostki prowadzącej postępowanie o kradzież, a w systemie rzeczy
    utraconych był nr VIN, którego na motocyklu nie było.

    --
    Robert Tomasik


  • 40. Data: 2023-04-19 20:29:12
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 19.04.2023 o 10:04, J.F pisze:
    >> Ale wątpię, by ktokolwiek tu przez ten pryzmat patrzył. Artykuł
    >> czytałem. Dziwię się, jak wszyscy tej decyzji, że przyjadą we
    >> wtorek. Czemu we wtorek?
    > Święta?
    >
    Po przemyśleniu stwierdzam, ze tak mogło być, jeśli motocykl nie miał
    numeru VIN, zaś zdjęcia były w aktach sprawy.

    --
    Robert Tomasik

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1