Witam,
Mam pytanie, czy firma moze wymagac od pracownika zeby ten wziol sobie
urlop wypoczynkowy w okreslonym terminie? Termin ten zostal nam
wyznaczony (wszystkim pracownikom) w miesiacu grudniu (6 dni). Nie
chodzi tu o urlop zalegly. Czy to jest zgodne z prawem?

Pozdrawiam
Tycjan

do góry

Thu, 27 May 2004 08:40:16 +0200, na pl.soc.prawo, Tycjan napisał(a):
> Czy to jest zgodne z prawem?


Jest zgodne z kodeksem pracy.
--
pozdrawiam
MEva :-)

do góry

MEva wrote:
> Jest zgodne z kodeksem pracy.
Dziekuje za odpowiedz, ale czy mozna cos wiecej na ten temat (art.,
paragraf)?

Pozdrawiam
Tycjan

do góry

Thu, 27 May 2004 13:09:12 +0200, na pl.soc.prawo, Tycjan napisał(a):
> Dziekuje za odpowiedz, ale czy mozna cos wiecej na ten temat (art.,
> paragraf)?

kodeks pracy art.163
"Urlopy powinny być udzielane zgodnie z planem urlopów. Plan urlopów ustala
pracodawca, biorąc pod uwagę wnioski pracowników i konieczność zapewnienia
normalnego toku pracy".
--
pozdrawiam
MEva :-)

do góry

kodeks pracy art.163
"Urlopy powinny być udzielane zgodnie z planem urlopów. Plan
urlopów ustala pracodawca, biorąc pod uwagę wnioski pracowników i
konieczność zapewnienia normalnego toku pracy".

O.K. A co jeśli pracodawca zatrudnia kilka osób i nie obowiązuje go
plan urlopów?
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Fri, 28 May 2004 07:38:48 +0000 (UTC), na pl.soc.prawo, for. napisał(a):
>
> O.K. A co jeśli pracodawca zatrudnia kilka osób i nie obowiązuje go
> plan urlopów?
Wtedy następny paragraf: " W takich przypadkach PRACODAWCA USTALA termin
urlopu po porozumieniu z pracownikiem.
--
pozdrawiam
MEva :-)

do góry

Dziękuję, ale w związku z tym czy obowiązują jakieś "terminy" ustaleń,
np. nie później niż na ... dni przed zamiarem pójścia/ wysłania
pracownika na urlop? Moja zona zwróciła się do pracodawcy na 7 dni
przed zamiarem pójścia na urlop tytułem rehabilitacji ( przysługuje 10
dni) ale pracodawca odmówił urlopu w tym terminie, gdyż :" nie ma
innej osoby na zastępstwo". Hmm, no cóż, żona chyba pójdzie na
chorobowe.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Użytkownik "MEva" <x...@x...pl> napisał w wiadomości
news:u92dff5jbb9q.1fe5m94xzduk2.dlg@40tude.net...
> Wtedy następny paragraf: " W takich przypadkach PRACODAWCA USTALA termin
> urlopu po porozumieniu z pracownikiem.
> --


Co oznacza tu termin "po porozumieniu z pracownikiem".
Czy chodzi o dogadanie sie obu stron, czy wystarczy
wariant, ze pracownik swoje a pracodawca i tak po
swojemu, tyle ze wysluchal zdania pracownika?



--
Pozdrawiam
WOJSAL

do góry

Fri, 28 May 2004 15:49:33 +0200, na pl.soc.prawo, WOJSAL napisał(a):

> Co oznacza tu termin "po porozumieniu z pracownikiem".
> Czy chodzi o dogadanie sie obu stron, czy wystarczy
> wariant, ze pracownik swoje a pracodawca i tak po
> swojemu, tyle ze wysluchal zdania pracownika?

Teraz to nie kodeks a moje zdanie - jeżeli chodzi o newralgiczne miesiące
lipiec - sierpień to zazwyczaj zdecydowanie druga część twojej
wypowiedzi, a w pozostałe miesiące może zdażać się ta pierwsza.
W każdym razie urlop nie jest pomyślany dla przyjemności pracownika tylko
dla korzyści pracodawcy. To już faraon zauważył, że jak niewolnicy w
siódmym dniu odpoczywają to potem lepiej pracują.

Teraz kodeks-
jest też dobra wiadomość: 4 dni urlopu w roku można brać kiedy się chce
wystarczy zadzwonić w tym samym dniu.
--
pozdrawiam
MEva :-)

do góry