eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wyjące/szczekające/ujadające psy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 70

  • 21. Data: 2004-11-30 22:38:16
    Temat: Re: Wyjące/szczekające/ujadające psy
    Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>

    On 2004-11-30 22:56 :

    > On 2004-11-30 22:52, Artur Ch. wrote::
    >
    >> Twój dzieciak, niech bawi się pod Twoim dozorem na odpowiednich do tego
    >> placach,
    >
    > Uważasz, że trawniki są odpowiednimi miejscami do srania dla psów???

    No przecież po to są! A drzewa są posadzone po to, żeby się mogły
    wysiusiać! A po co innego komuś trawnik i drzewo?
    - Szwejk


  • 22. Data: 2004-12-01 06:57:27
    Temat: Re: Wyjące/szczekające/ujadające psy
    Od: seb <s...@k...to.wie.com>

    On 2004-11-30 23:11, Artur Ch. wrote::

    >
    >>Jeśli srasz, to posprzątaj po sobie.
    >
    >
    >
    > Płacę za to RPWiK - oni sa od tego ;)
    >

    Na pewno nie są od tego, żeby sprzątać Twoje (lub jeśli nie srasz na
    trawniku, kogoś innego) kupy z trawnika - bo jak słusznie zauważyłeś
    niżej, trzeba wymagać od ludzi minimum inteligencji.



    >
    >
    > Wiesz, temat był szczekającego pieska, to że pytający zachaczył o temat
    > kupy, ponieważ zatracił się, to jego wina. Oczywiście że nie popieram by
    > każdy Pan Kazik, czy pani Zosia spod ósemki srała na trawniku - ale jednak
    > od _ludzi_ wymagać trzeba minimum inteligencji. Wiadomo że to nie kura,
    > która ma jeden zwój na mózgu tylko dlatego że chodzi po placu i na nim sra
    > ;)
    >

    To samo tyczy się właściciela psa - minimum inteligencji. Jeśli pies
    nasrał na trawniku - to posprzątaj!! Tak samo, jak masz posprzątać po
    sobie, czy po srającym dziecku. Minimum inteligencji...
    Zresztą to taka sama sytuacja, jak z wyrzucaniem śmieci. Chodzisz i
    rozrzucasz dookoła śmiecie po trawniku? No przecież płacisz podatki, to
    Ci wolno, prawda?
    --
    seb (frovna <ROT13> ic . cy)
    Dlaczego nie fersteien? My wszystko fersteien. Proszę bardzo, pan
    spocznie, pan usiądzie, pan poczeka, się załatwi...


  • 23. Data: 2004-12-01 07:50:05
    Temat: Re: Wyjące/szczekające/ujadające psy
    Od: "Elvgreen" <e...@g...pl>

    Użytkownik "Artur Ch." <s...@r...pbz> napisał w wiadomości
    news:11stg1zu15ehp.dlg@elektro-instal.com...
    > > Ale widzę, że coś się w mentalności ludzkiej zmienia. Może to te zasrane
    > > trawniki, przez które strach przejść coś w ludziach zmieniają, a
    właściciele
    > > piesków albo starają się wyprowadzać pociechy coraz dalej w krzaczki,
    albo
    > > wychodzą po zachodzie słońca ;)
    >
    >
    > Czyli Twoim zdaniem po zachodzie słońca pieski /i nie tylko pieski/ nie
    > srają?

    Tak zdaje się wydaje ich właścicielom. W każdym razie wtedy tego nie widzą,
    albo czują się pewniej, gdy ktoś inny tego nie widzi.

    > > Może się w końcu ucywilizujemy i zaczniemy kupować torebki na kupki.
    Pewnie
    > > nie prędko.
    >
    > Albo może trzeba zając się swoimi - jak to określasz - dzieciakami, niech
    > bawią sie pod Twoim okiem, tam gdzie powinien, a nie tam gdzie chce - co
    Ty
    > na to?

    Już się bawią - tam gdzie powinny - na trawniku przed osiedlem, gdze tacy
    jak ty kulturalni ludzie robią sobie srajnik.



  • 24. Data: 2004-12-01 07:57:12
    Temat: Re: Wyjące/szczekające/ujadające psy
    Od: "Elvgreen" <e...@g...pl>

    Użytkownik "Artur Ch." <s...@r...pbz> napisał w wiadomości
    news:5vqh8ckmezlv$.dlg@elektro-instal.com...
    > A mnie gówno obchodzi Twoje zdanie - ja płace i tyle.

    To spróbuj wyprowadzić pieska na mój trawnik. Piesek dostanie śrutem w tylną
    część ciała i szybko odechce mu się zanieczyszczać mój trawnik (sprawdzone:)
    przed domem moich rodziców.

    > Właściciel psiaka płaci za niego podatek - niech Ci co biorą za to kasę
    > zajmują się tym co do nich należy.

    A ile płacisz rocznie?

    > Twój dzieciak, niech bawi się pod Twoim dozorem na odpowiednich do tego
    > placach, jak Ci sie nie podoba - to trzeba by wprowadzić podatek od ......
    > posiadania dzieciaków,

    Ale taki podatek już jak najbardziej istnieje - musisz zarabiać więcej, a
    rozliczać się wspólnie z dzieckiem nie możesz, co powiduje, że szybciej
    wskakujesz w drugi próg. Zrozumiał?


    > by takie trutnie jak tY tak nie pieprzyły za bardzo,
    > i by ograniczyć taki miot pieniaczus-pospolitus, tWOJEGO pokroju.

    Cóż, ja przyzwyczaiłem się, że ludzie nie rozumiejący, że sranie na trawniku
    i uprzykrzanie życia innym to chamstwo i brak kultury, myślących inaczej
    uważają za pieniaczy. Niech zgadnę, pewnie nie masz włosów, nosisz spodnie z
    trzema paskami, a codziennie wyprowadzasz na trawnik swojego pitbula? :(



  • 25. Data: 2004-12-01 08:23:14
    Temat: Re: Wyjące/szczekające/ujadające psy
    Od: g...@p...onet.pl

    > To spróbuj wyprowadzić pieska na mój trawnik.
    Jak to twój trawnik? Tzn o własnym podwórku mówimy czy podwórku przy bloku???
    Piesek dostanie śrutem w tylną część ciała i szybko odechce mu się
    zanieczyszczać mój trawnik (sprawdzone:)
    > przed domem moich rodziców.



    Art. 6. 1. Nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz znęcanie
    się nad nimi jest zabronione.
    2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome
    dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności:
    1) umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia, niestanowiące
    dozwolonego prawem zabiegu lub doświadczenia na zwierzęciu;


    Art. 35. 1. Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z
    naruszeniem przepisów art. 6 ust. 1, art. 33 lub art. 34 ust. 1-4 albo znęca
    się nad nim w sposób określony w art. 6 ust. 2 i art. 31,
    podlega karze pozbawienia wolności do roku, ograniczenia wolności albo grzywnie.
    2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa ze szczególnym
    okrucieństwem,
    podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat
    2.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 26. Data: 2004-12-01 09:16:28
    Temat: Re: Wyjące/szczekające/ujadające psy
    Od: poreba <d...@p...com>

    "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> popełnił 30 lis 2004 na
    pl.soc.prawo utwór news:coim6d$5c0$1@nemesis.news.tpi.pl:

    >> właściciel psa dręczy nie tylko sąsiadów ale i zwierza.
    > Tan kraj jest totally fugazi :(
    > Do obrony zwierzaka znajdą się i paragrafy i służby, A KTO UJMIE SIĘ
    > ZA DRĘCZONYMI LUDŹMI???
    Zainteresuj się faktem otwarcia granic i gwarantowaną, podobno,
    swobodą osiedlania się w ramach UE.
    To może jest rozwiązanie Twojego problemu.
    Cieszę się, że mogłem pomóc.

    --
    pozdro
    poreba


  • 27. Data: 2004-12-01 09:48:49
    Temat: Re: Wyjące/szczekające/ujadające psy
    Od: "Elvgreen" <e...@g...pl>

    Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5d7a.00000aef.41ad7f71@newsgate.onet.pl...
    > Art. 6. 1. Nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz
    znęcanie
    > się nad nimi jest zabronione.
    (...)

    Te artykuły ja znam. Mnie interesuje stan prawny dotyczący ochrony ludzi
    przed wyjącymi w bloku i uniemożliwiającymi normalną egzystencję psami.



  • 28. Data: 2004-12-01 11:06:14
    Temat: Re: Wyjące/szczekające/ujadające psy
    Od: Nikodem Nijaki <n...@g...com>

    Rekapitulując - lektura tego wątku daje obraz poziomu intelektualnego
    "miłośników psów".
    Jestem zwolennikiem przywróceniem instytucji hycla, odstrzału
    bezpańskich psów i wiatrówki do wyrównywania prywatnych porachunków.
    A generalnie jestem za poszanowaniem zasad współżycia społecznego.
    Umęczony psim sąsiedztwem,
    nn


  • 29. Data: 2004-12-01 11:20:46
    Temat: Re: Wyjące/szczekające/ujadające psy
    Od: "Elvgreen" <e...@g...pl>

    Użytkownik "Nikodem Nijaki" <n...@g...com> napisał w wiadomości
    news:cok8ja$dqe$1@inews.gazeta.pl...
    > Rekapitulując - lektura tego wątku daje obraz poziomu intelektualnego
    > "miłośników psów".

    Nie generalizował bym. Po mału, ale po mału się chyba cywilizują. Część, co
    prawda niewielka, przyjmuje już do wiadomości, że ich pupilek może być
    uciążliwy dla otoczenia i próbują coś z tym zrobić.
    Niestety większość nadal kultywuje tradycje osrywających wszystko i nie
    widzących w tym nic złego...

    > A generalnie jestem za poszanowaniem zasad współżycia społecznego.
    > Umęczony psim sąsiedztwem,

    Jak widać część osób, często takich co to wychowali się na wsi, gdzie
    chałupa od drugiej była oddalona o kilometr i obecność ujadających i
    srających gdzie popadnie psów nikomu nie przeszkadzała, próbuje przenieść
    swoje wiejskie doświadczenia do miasta. Niestety tak się najczęściej nie da.



  • 30. Data: 2004-12-01 11:33:11
    Temat: Re: Wyjące/szczekające/ujadające psy
    Od: Nikodem Nijaki <n...@g...com>

    Elvgreen napisał(a):

    >
    >
    >>A generalnie jestem za poszanowaniem zasad współżycia społecznego.
    >>Umęczony psim sąsiedztwem,
    >
    >
    > Jak widać część osób, często takich co to wychowali się na wsi, gdzie
    > chałupa od drugiej była oddalona o kilometr i obecność ujadających i
    > srających gdzie popadnie psów nikomu nie przeszkadzała, próbuje przenieść
    > swoje wiejskie doświadczenia do miasta. Niestety tak się najczęściej nie da.
    >
    >

    Chyba trafiłeś w sedno;)
    nn

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1