eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWKU › Re: WKU
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "ag" <o...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: WKU
    Date: Sat, 21 Feb 2004 11:26:54 +0100
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 98
    Message-ID: <c17ble$m2t$1@inews.gazeta.pl>
    References: <c157c9$7o4$1@topaz.icpnet.pl>
    <s...@s...zagle.org.pl>
    <c15i5p$353$1@inews.gazeta.pl> <c15jr1$kff$1@topaz.icpnet.pl>
    <s...@s...zagle.org.pl>
    <1...@8...210.87.2>
    NNTP-Posting-Host: mpi006.markom.krakow.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1077359086 22621 195.116.7.6 (21 Feb 2004 10:24:46 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 21 Feb 2004 10:24:46 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-User: opyros
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:195380
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Zbigniew K" <z...@i...pl> napisał w
    wiadomości news:12367-1077332506@81.210.87.2...
    >
    > Użytkownik "Samotnik" <s...@s...eu.org> napisał w wiadomości
    > news:slrnc3d7dg.upp.samotnik@samotnia.zagle.org.pl..
    .
    > > In article <c15jr1$kff$1@topaz.icpnet.pl>, Sebasto wrote:
    > > >> a ja mialem wystawiony w maju a na studia poszedlem we wrzesniu - do
    > > >> wrzesnia nie odbieralem listow i nie pokazywalem sie na WKU a w
    > > > pazdzierniku
    > > >> przeslalem im poczta polecona zaswiadczenie z uczelni
    > > >>
    > > >> a teraz...teraz jestem w rezerwie i mam kategorie A :)
    > > >
    > > > I to jest wlasciwa metoda postepowania. Jezeli nie odebrales
    poleconego
    > i
    > > > faktycznie masz zamiar studiowac to trzeba sie migac i jedoczesnie jak
    > > > najszybciej zalatwic sobie szkole. Na niektorych uczelniach jest nabor
    > od
    > > > polowy roku. Jezeli sam sie zglosisz to wszystko sie moze zdazyc i nie
    > masz
    > > > zadnej gwarancji ze ciebie odrocza.
    > >
    > > Obecnie niestety nieodbieranie poleconych nie ma sensu, bo to jest jakoś
    > > tak, że dwukrotnie nadany (czy jakoś podobnie) jest uważany za
    doręczony,
    > > choćby był nieodebrany. Bo to Ty masz obowiążek mieszkać pod adresem
    > > zameldowania, a skoro nie odbierasz, to Twój problem.
    > > --
    > > Samotnik
    > > www.zagle.org.pl
    > >
    > Zgadza się! Jest tak jak pisze "samotnik". Zresztą dotyczy to pism z
    > wszystkich urzędów.


    a g**** prawda Panie; dotyczy to niektórych pism i z niektórych urzedów i
    pod określonymi warunkami - to że debilni urzednicy powołują się na przepis
    dotyczący zupełnie innych spraw to przed sadem gdzie zazwyczaj kończy się
    sprawa której pismo dotyczy nie ma żadnego znaczenia - dopóki debilni
    urzednicy nie znający prawa nie będą odpowiadać materialnie za swoje debilne
    decyzje;
    bo powoływanie się na art.139 paragraf 1 kpk w zwykłych sprawach urzędowych
    jest nagminne i juz się kilka razy z tym spotkałem; raz się skończyło w
    sądzie , ale debilni urzednicy dalej rozpatrują sprawy wedle własnego
    widzimisię bo po prostu nic im za to nie grozi , a czasami powodem
    traktowania tak a nie inaczej sprawy wysłania poleconego przez urzedników są
    takie właśnie "informacje" czerpane z listy dyskusyujnej poświęconej prawu;
    co do wku - ich nie dotyczy przepis o dostarczeniu poleconego - moga sobie
    uważać list za doręczony, ale w świetle prawa to nic nie zmienia - ale
    zupełnie inną sprawą jest sytuacja że jak nie odbierze poleconego to WKU _ma
    prawo_ rozpocząć czynności zmierzające do ustalenia miejsca pobytu danego
    osobnika - co wiąże się z np. wywiadem środowiskowym w miejscu zameldowania;
    ale to nie zmienia faktu że _przepis o poleconych_ dotyczy określonych
    sytuacji i niczego wiecej;
    a z wku jest najprościej walczyć własnie meldunkiem - wymeldowując się z
    miejsca pobytu stałego na drugi kraniec polski, najlepiej na ścianę
    wschodnią gdzie infrastruktury informatycznej niet - i informowanie o tym
    fakcie MIEJSCOWEJ (ze względu na nowe miejsce pobytu) WKU (nie
    _dotychczasowej_ WKU) właśnie listem poleconym; zanim paiery dotrą w jedną
    czy w druga stronę czasu minie - a jeśli w tym czasie delikwenta zgarnie
    policja i okaże się ze jest ściagany przez dotychczasowe WKU za uchylanie
    się od szczytnego obowiązku to on może pokazać papier że polecony do
    miejscowej (nowej)wku wysłał i jest w porządku względem obowiąku
    powiadomienia wku o zmianie miejsca pobytu - tylko tu trzeba się kłócić - i
    to zażarcie - że "bilet" ma być wystawione przez właściwą względem
    _obecnego_ miejsca zamieszkania WKU a nie przez dotychczasową; minusem tego
    rozwiązania jest konieczność "posiadania" z góry umówionych ludzi którzy
    będą chętni zameldować delikwenta na pobyt stały, kasy na przejazdy i pobyt
    w miejscu odległym od dotychczasowego i przede wszystkim niedługi termin
    ukończenia 28 lat życia ze względu na sprawe że WKU dowolne ostatnie może
    uznać takie wybiegi za ciągłe uchylanie się od od odbycia służby wojskowej i
    wtedy przepisy meldunkowe można sobie o kant d.....
    inną sprawą jest sytuacja w której delikwent ma powiedzmy 27 lat czy 28 i
    wystepuje o odbycie służby zastępczej - bo kazdy ma prawo; wtedy jakmu się
    uda uazyskac tą służbę zastępczą to może zaczać chorować bo w czasie
    pełnienia owej służby dotyczą go przepisy KP i wystarczy zwykłe dawne "L4"
    żeby się od obowiązku świadczenia pracy zwolnić, a po końcu roku
    kalendarzowego w którym delikwent kończy 28 -smy rok życia po prostu
    powiedzieć jasno i wyraźnie w tej "pracy" że pier... temat i mogą mnie w
    d... pocałować - bo wojsko może wtedy powoływać do usranj śmierci na "
    ćwiczenia okresowe" ALE nie jest to zasadnicza służba i od takich ćwiczeń
    okresowych również mozna się wymigać zwolnieniem lekarskim (choć czasami
    mogą chcieć to sprawdzić komisją)
    urzednicy w polsce mają za duże uprawnienia - ale plusem est to że czesto te
    uprawnienia się na sibie "nakładają" w taki sposób że sami nie umieją
    rozstrzygnąć który wazniejszy, do tgo dochodzi nieznajomość prawa jak w
    przypadku tych "poleconych" co jest bez problemu do udowodnienia przed
    dowolnym sądem a co skutkuje tym że decyzje podjętą w sytuacji gdy główną
    linią urzednika jest powoływanie się na przepisy które danej sprawy nie
    dotyczą sąd uznaje za nieważną;

    pozdr;

    opyros


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1